Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

5
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Czytali temat:
grzegorz rul marek kogut Mateusz Chyła Tomasz werner Łukasz Janecki verkaa Darek1234 (6118 niezalogowanych)
701 Postów
Ada xxx
(zzzzzzzzzzzzzzzzzzzz)
Wyjadacz
no odwolania nie ma nawet do kogo pisac...co innego jakby wrocily one do Norwegii,wtedy trzeba by bylo objechac nav...w chwili obecnej nav nie ma juz nic wspolnego z tymi dokumentami
ja od momentu dostarczenia drukow do urzedu marszalkowskiego w Polsce(sama kompletowalam dokumenty)czekalam na zasilek i wyrownanie niecale 4 miesiace...
ciekawostka jest fakt,ze po nastepnych 2 latach,calkiem niedawno,ze 3 miesiace temu,dotarly do Polski dokumenty,ktore zaginely jako pierwsze haha
bylo troche wyjasniania i pisania oswiadczen,marszalkowski nie chcial odpuscic i wszczal procedure zbierania dokumentow na nowo
wcale nie przeszkadzalo im,ze datowano druki 4 lata temu
no coz....
Zgłoś wpis
Oceń wpis:3  
Odpowiedz   Cytuj
701 Postów
Ada xxx
(zzzzzzzzzzzzzzzzzzzz)
Wyjadacz
kami napisał:
hej laski nie wiem napewno ale wydaje mi sie ze wyrownanie tylko do roku wstecz
ja czekałam 13 miesiecy i dostałam wyrownanie tylko za 12 mies i pani z nav tak mipowiedziała ale to było dawno wiec moze cos sie pozmieniało

w chwili obecnej,tak jak i wczesniej(dostalam za 2 lata),wyrownanie jest wyplacane pod warunkiem odpowiednio wypelnionych dokumentow od poczatku pobytu...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-6  
Odpowiedz   Cytuj
1564 Posty
Maniak
magdalena_d84 napisał:
...
Dino, Ty jak przypuszczam byłeś wtedy w Polsce, a my nie, więc chyba mam mały problemik bo dokumentów nie mogę wypełnić..no chyba,że nie będzie trzeba już jutro mój mąż to załatwi

dziękuję Wam za odpowiedzi

Możesz wysłać dokumenty samodzielnie do właściwego urzędu, bądź niech mąż dostarczy im właściwy adres . Ich trzeba trochę naciskać żeby w ogóle działali. Nie wspomniałem jeszcze o finałowym wybryku Norków, na trzy miesiące przed otrzymaniem zasiłku zadzwonił do mnie miły pan z NAV i oznajmił, że zgubili moje podanie i są bardzo nieszczęśliwi bo nie mają mojego nr konta , na szczęście reszta papierów ocalała .
Ogólnie rzecz borąc, załatwianie czegokolwiek w Norwegii i z Norkami wymaga bezgranicznej cierpliwości i pobłażania na drobne nieudolności. Czasem tęsknię do polskich urzędów, które funkcjonują dużo sprawniej i posiadają bardziej kompetentnych urzędników.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-4  
Odpowiedz   Cytuj
701 Postów
Ada xxx
(zzzzzzzzzzzzzzzzzzzz)
Wyjadacz
fakt,ale przyznasz,ze u nas jest wieksza biurokracja...to co w Norwegii zalatwia sie przez internet,fax,telefon,mejla,w Polsce trzeba odstac
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
1564 Posty
Maniak
Owszem zgadza się, na ganianie po urzędach z papierkami i bezsensownymi zaświadczeniami w Polsce poświęcałem rocznie kilka dni urlopu . Tutejszy system jest spójny i przyjaźniejszy dla nas, ale wciąż pracują w nim ludzie. Gdyby przesadzić ich do polskiego urzędu, zginęliby marnie . Za to polski system, z brakiem przepływu informacji i wspólnej bazy danych generuje zabawne sytuacje. Sprzedałem znajomemu swój polski samochód, po kilku dniach, jeszcze na moich papierach, miał stłuczkę. Otrzymał odszkodowanie, wszystko OK. Po ponad pół roku zadzwonił do mnie policjant z drogówki celem zdobycia umowy, ponieważ mają zgłoszenie o stłuczce sprzed pół roku i nie mogą biedacy ustalić kto jest obecnym właścicielem pojazdu . Uprzejmie poinformowałem go, że nie mam jej przy sobie, ale jest zarejestrowana w urzędzie. Na co pan płaczliwie stwierdził, że to jest tragedia coś od nich zdobyć, ale spróbuje .
Zgłoś wpis
Oceń wpis:4  
Odpowiedz   Cytuj
701 Postów
Ada xxx
(zzzzzzzzzzzzzzzzzzzz)
Wyjadacz
otoz to...w Norwegii wystarczyloby jedno zerkniecie w komputer i po sprawie
no,ale nav nasz zloty.....
Zgłoś wpis
Oceń wpis:4  
Odpowiedz   Cytuj
1564 Posty
Maniak
truskawkowa napisał:
...
no,ale nav nasz zloty.....

Miałem raz przyjemność korzystać z usług tutejszego pogotowia, na szczęście tylko drobny zabieg, inaczej tak bym wyglądał , naczekałem się na okulistę prawie do śmierci. Na dodatek obok przyjmował psychiatra i do towarzystwa miałem wariatkę w stanie pobudzenia przyprowadzoną przez rodzinę. Cały czas coś wykrzykiwała, było głośno i wesoło . Czekała dłużej ode mnie, słychać ją było jeszcze kiedy byłem przy kasie .
Zgłoś wpis
Oceń wpis:3  
Odpowiedz   Cytuj
1483 Posty
am glad
(amglad)
Maniak
no i proszę, mąż odwiedził dzisiaj NAV i co?? facet zdziwiony dlaczego nasze dokumenty zostały wysłane do PL skoro ja i dziecko przebywamy tutaj i mamy wyrobione numery personalne. hmmm powiedział,że w ciągu 4dni zadzwonią do nas i dadzą znać...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-3  
Odpowiedz   Cytuj
701 Postów
Ada xxx
(zzzzzzzzzzzzzzzzzzzz)
Wyjadacz
Magda,prawdopodobnie staraliscie sie o zasilek wstecz,za okres,kiedy przebywalas z dzieckiem w Polsce?Jezeli nie,to rzeczywiscie jest jakies fatalne nieporozumienie....
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
1483 Posty
am glad
(amglad)
Maniak
Hania urodziła się w grudniu 2007 a 31 marca 2008 przyjechaliśmy tutaj. Porodowe dostałam w PL 2tys zł ze wszystkim, a rodzinnego nie pobierałam i miałam wzięte zaświadczenie z gminy i przetłumaczyłam je na norweski żeby już mieli to tutaj. Gościu zdziwił się,że jeszcze tego wyrównania nie mamy, ale wiadomo jak to tutaj jest z tą biurokracją-osobiście mi się nie pali do tego, ale wolałabym wiedzieć,że już jest wszystko ok...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok