Prezent na komunię - Norwegia

W przyszłym miesiącu wracam do Polski na komunię chrześniaczki. Ile się obecne daje na komunię albo jakie kupuje się prezenty?

...zaraz sama sobie odpowiesz na to trudne pytanie

Witam,
Możę coś w stylu złotej biżuterii/ krzyżyk lub diamencik..

Podobno od czasu jak ELON MUSK dal na komunie TESLE to jest to wlasciwy prezent.

Zuzia** napisał:
Witam,
Możę coś w stylu złotej biżuterii/ krzyżyk lub diamencik..

...no i odpowiedziała z drugiego konta...

Jeśli masz dobry kontakt z chrzestnym zapytaj ile daje i ustalcie wspólnie jedną kwotę żeby żadna ze stron nie czuła się gorsza. Ale uważam że liczy się uroczystość, a nie kwota dajesz tyle na ile Cię stać.
Dobrze jest podarować dziecku dodatkowo jakąś pamiatkę z okazji tego dnia. Może być to jakaś ładna biżuteria, ewentualnie posrebrzana tabliczka pamiątkowa. Zerknij sobie do sklepów jubilerskich i poszukaj czegoś odpowiedniego. ergold.pl/47-pamiatki-na-komunie Tutaj jest sporo

ERgold - jubiler online z biżuterią złotą i srebrną Sklep internetowy z biżuterią dla każdej kobiety. Sprawdź naszą ofertę ergold.pl

Andżela szanuj swoje inne konta i nie wychodż z nimi przed szereg...
...powinno być
....1.Andżela pisze
....2. Kama odpowiada
....3.Zuza potwierdza
....4. itd..

Angela22 napisał:
W przyszłym miesiącu wracam do Polski na komunię chrześniaczki. Ile się obecne daje na komunię albo jakie kupuje się prezenty? Mama Chrzestna zawsze darowala bozie. Zlota , srebrna na szyje, sciane. Bo chyba o to w tym chodzi?
P.S. napisz co lub ile dałaś!!!

Osobiście uważam, że daje się tyle, ile można. Jedni dadzą trzy stówy, a inny kilka tysięcy. Wiele zależy od tego, jaką więź masz z dzieckiem. Ja ze swoim chrześniakiem mam bardzo dobre relację, więc nie żałowałam na prezent, ale też mogłam sobie na to pozwolić. Nie czułam żadnej presji od rodziców malucha, co jest moim zdaniem bardzo ważne.

Współczuję znajomym, którzy na różne sposoby są "zachęcani" do wręczenia drogich upominków (np. quada, konsoli, drona z wysokiej półki itd.). Jeśli zależy Ci na na tym, aby wyszło poprawnie, to zapoznaj się z wpisem zabawkaiwyprawka.pl/blog/post/ile-dac-na-chrzciny

Osobiście uważam, że daje się tyle, ile można. Jedni dadzą trzy stówy, a inny kilka tysięcy. Wiele zależy od tego, jaką więź masz z dzieckiem. Ja ze swoim chrześniakiem mam bardzo dobre relację, więc nie żałowałam na prezent, ale też mogłam sobie na to pozwolić. Nie czułam żadnej presji od rodziców malucha, co jest moim zdaniem bardzo ważne. Współczuję znajomym, którzy na różne sposoby są "zachęcani" do wręczenia drogich upominków (np. quada, konsoli, drona z wysokiej półki itd.).