cin2.cin2.cin3.cin4. no i cin5 - Norwegia

WITAJCIE
mam pytanie a wasze odpowiedzi są dla mnie bardzo ważne zależy mi na waszej pomocy prosze powiedzcie mi jak norwedzy podchodzą do wyników badań cytologicznych dokładnie chodzi mi o to czym dla norweskiego lekarza jest jest cin1 cin2 jak lecza cin3 i cin4 nie wspominając o cin5 jakie wyniki kwalifikują do konizacji a jakie wyniki kwalifikują do usowania wszystkiego i w ogole wszystko na ten temat .
może dla wyjaśnienia powiem ze ja wiem co te wyniki znacza w polsce miałam cin 4 i konizacje ale jak widzą to w norwegi jutro idę do lekarza mam bóle więc się martwie.
Serdecznie dziękuje za odpowiedzi i proszę oszczerość.

Interpretacja systemu Papanicolau:

Stopień I - w rozmazie stwierdza się liczne pałeczki kwasotwórcze. Jest to obraz prawidłowy.
Stopień II - obok prawidłowych komórek nabłonka szyjki obecne są komórki zapalne
Stopień III - widoczne nieprawidłowe komórki z cechami dysplazji komórkowej
Stopień IV i V - obecne komórki nowotworowe

Stopień III, IV i V oznaczają wynik nieprawidłowy oraz konieczność dalszej diagnostyki.

Jesli chodzi o norwegie jest tak samo wiec uwazam ze powinni podejsc do sprawy powaznie

Wynik biopsji

Jeśli w badaniu biopsji szyjki macicy zostaną wykryte nieprawidłowości, zostaną one sklasyfikowane wg ich nasilenia. Zmiany te nazywają się dysplazją szyjki macicy małego (CIN1), średniego (CIN2) i dużego stopnia (CIN3).
Dysplazja małego stopnia (CIN1)

CIN 1 oznacza,iż w biopsji szyjki macicy znaleziono zmiany małego stopnia. Ponad połowa kobiet z CIN1 nie wymaga leczenia, gdyż zmiany cofają się samoistnie. Jednak część pacjentek wymaga terapii, ponieważ zmiany mogą postępować. Pacjentki z CIN1 muszą pozostać w dalszej obserwacji.

Kobiety z CIN1 powinny znajdować się pod kontrolą poradni kolposkopowej co 6 miesięcy. Zmiany CIN1 można obserwować nawet do 2 lat. Jeśli po upływie tego czasu nieprawidłowości nie ustąpią lub ulegają progresji to pacjentka będzie wymagała leczenia. Niektóre zmiany CIN1 wymagają bezpośredniego leczenia.
Dysplazja średniego i dużego stopnia CIN2/3

Wynik ten oznacza, iż w materiale biopsji szyjki macicy znaleziono zmiany średniego lub dużego stopnia. Ponieważ zmiany ten mają większy potencjał progresji do raka szyjki macicy - wymagają leczenia.

ja to wszystko wiem ale mi chodzi o to jak leczą w norwegii czyli np. w polsce przy cin 4 robi sie teoretycznie konizacje a jak w norwegi bo z tego co wiem w innych krajach przy cin 4 wycina się wszystko u nas w polsce dopiero wycina się wszystko przy cin 5 a jak jest w norwegi .
Wszystko co napisałaś wiem jednak serdecznie dziękuje za odpowiedz jak byś wiedziała coś więcej prosze pisz wszystko co wiesz

ojej nikt mi nie może pomóc?
szkoda

google napisał:
ojej nikt mi nie może pomóc?
szkoda KOBIETOOOOOOOOOOOOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!??????????????????????? TY lekarza szukasz czy też ZNACHORA Ten twój chłop lub mąż (pewnie go masz) też podchodzi do tej sprawy jak TY A może msze zamów w intencji wyzdrowienia cudownego Normalnie ręce opadają

To sa powazne sprawy czesto ważące na czyimś zyciu i nikt nie chce tutaj wypowiadac sie nie znając tematu ani wprowadzac w błąd przypuszczeniami....niestety nie mamy tu lekarza-ginekologa ,ktory by wyjasnił wszystkie twoje wątpliwości...pozostaje udac sie do przychodni i samemu dowiedziec jak sie sprawy maja...pozostaje tez lektura w internecie...pozatym jest to temat dosyc intymny i watpie aby jakąś kobieta chciała o tym dyskutować na forum publicznym...

B.K. napisał:
To sa powazne sprawy czesto ważące na czyimś zyciu i nikt nie chce tutaj wypowiadac sie nie znając tematu ani wprowadzac w błąd przypuszczeniami....niestety nie mamy tu lekarza-ginekologa ,ktory by wyjasnił wszystkie twoje wątpliwości...pozostaje udac sie do przychodni i samemu dowiedziec jak sie sprawy maja...pozostaje tez lektura w internecie...pozatym jest to temat dosyc intymny i watpie aby jakąś kobieta chciała o tym dyskutować na forum publicznym... Co tak delikatnie jedziesz B.K. , tu aż się prosi żeby przywalić czymś ciężkim żeby oprzytomniała(gabriel już by wiedział pewnie jak )Zresztą jej zdrowie

Ponieważ widzę,ze ma powazny problem i szuka jakiejś pomocy i chyba jest tym mocno zaniepokojona...więc po co jeszcze jej dowalac i dołowac....nikomu nie zycze takich dolegliwości a ze sama jestem kobieta i to moze mnie rowniez spotkac więc nie czułabym sie dobrze słysząc takie komentarze....druga sprawa,ze nie powinna az tak intymnych spraw wyciągac na swiatło dzienne więc dalam delikatnie do zrozumienia o niezrecznej sytuacji...a jesli juz chce takie informacje to powinna poprosic o wiadomości na priv.....
bardzo lubie zartowac i sie przekomarzac ale uwazam,ze sa pewne granice...a ta własnie taka jest...

A ja uważam że głupotą jest szukanie porad na forum,czy też u koleżanek w takich sprawach.Mamy 21 wiek a nie 18 a to jest tabu.To jest tylko choroba B.K. nic poza tym

A ja uwazam ,ze czas cos lyknac w ten sobotni wieczor ,moze co niektorym zlosc przejdzie