Przemysł drzewny w Norwegii - Norwegia

Dzień dobry, chciałbym się was zapytać o przemysł drzewny w Norwegii. Za pół roku kończę studia (Technologię Drewna w Poznaniu), aktualnie uczę się również norweskiego, a poziom mojego angielskiego oscyluje w B2. I tu się pojawia moje pytanie, jak wygląda przemysł drzewny w Norwegii (mówiąc przemysł drzewny mam na myśli cały zakres tego pojęcia, od pierwiastkowego przerobu przez produkcję oraz uszlachetnianie materiałów takich jak płyty, do produkcji mebli czy też konstrukcji drewnianych)? Docelowo chcielibyśmy wraz z rodziną przenieść się w okolice Molde jednak czy jest sens, zważając na moje wykształcenie? Próbowałem zorientować się trochę czy w tamtych okolicach znajduje się jakaś fabryka czy coś podobnego, jednak nie udało mi się niczego znaleźć. Może będzie ktoś w stanie mi coś polecić? Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam : )

Wykorzystaj ten czas i naucz sie innego zawodu. Najmniej platny zawod w Norwegi. Jestem szefem produkcji w jednej z duzych firm i wiem co mowie. Czasami sie zastanawiam jak Ci ludzie co tam pracuja daja rade wyzyc. A i bez znajomosci norweskiego nikt Cie nie zatrudni, ja tez bym Cie u mnie nie zatrudnil. Co chwile sa jakies problemy nikt nie bedzie chcial sluchac jak cos tlumaczysz po angielksu albo na spotkaniach powtarzac tylko dla ciebie po angielsku. Za duzo jest ludzi bez pracy na miejscu ktorzy mowia po norwesku. Powodzenia

Studiujesz swoją dziedzinę, dziwię się, że nie możesz znaleźć odpowiednich informacji. Precież istnieją czasopisma branżowe, konferencje naukowe, opracowania. Nie wiesz gdzie szukać, zacznij od google albo spytaj się swojego profesora prowadzącego. Nie jesteś w przedszkolu!
Na pierwszy rzut oka, drewna jest w Norwegii dużo, najwięcej świerka, ale znaczenie gospodarcze ma również brzoza i sosna.
W Norwegii jest bardzo mało niezależnych tartaków, obróbka tarcicy odbywa się w wielkich kombinatach. Większość płyt drewnopodobnych np. sklejki czy płyt osb jest sprowadzanych, m.in. z Polski, Finlandii a nawet Chile.
Drewno jest niemniej popularnym materiałem budowlanym oraz jako źródło ciepła.
pozdr,
K.

jeśli chcesz coś znaleść na stronach norweskich to najlepiej wpisz w google hasło - jobb i trebearbeidende industri - napewno coś znajdziesz, dla przypomnienia, abyś się za wcześnie z rodziną nie wybrał, w Norwegii turysta może przebywać do 90 dni, większość pracodawców w tym sektorze wymaga dobrej znajomości języka norweskiego albo angielskiego, polecam naukę języka u native speakera, bo tylko oni są w stanie nauczyć dobrej wymowy i akcentu a jest w norweskim kilka trudnych literek do wymówienia.....powodzenia

Zacząłem od Google i trafiłem tutaj. Jeżeli mogę spytać osób przebywających na miejscu, to jest to dla mnie najbardziej komfortowa sytuacja. Co do branży drzewnej, może źle ją sprecyzowałem. Również projektowanie samych mebli, obsługa CNC oraz konserwacja zabytków drewnianych wchodzi w grę. Jest to bardzo szeroki zakres. Jeżeli rzeczywiście jest tak słabo to zostaje mi Max Premium Burgers w którym aktualnie pracuje w Poznaniu . Dla jasności, żeby nikt nie pomyślał że chce gwiazdkę z nieba. Stworzyłem ten wątek żeby się dowiedzieć na co ew. mogę liczyć, to tyle. No i co do wiz to już się trochę orientuje jak to wygląda

Nie chcę Cię martwić, ale większość sprzedawanych w Norwegii mebli jest produkowana i projektowana gdzie indziej. Nawet zawód møbelsnekker czyli stolarz meblowy sprowadza się do montażu gotowych zestawów IKEA, KViKK, Norema, itp. Wytwarzanie a tym bardziej projektowanie mebli na zamówienie teoretycznie wchodzi w grę, ale tu musiałbyś byś bardzo dobry w tym co robisz, przedstawić swoje realizacje, referencje, portfolio.
Niemniej jednak, szukajcie a znajdziecie, jak mawiał pewien cieśla.
k.

napisał:
Zacząłem od Google i trafiłem tutaj. Jeżeli mogę spytać osób przebywających na miejscu, to jest to dla mnie najbardziej komfortowa sytuacja. Co do branży drzewnej, może źle ją sprecyzowałem. Również projektowanie samych mebli, obsługa CNC oraz konserwacja zabytków drewnianych wchodzi w grę. Jest to bardzo szeroki zakres. Jeżeli rzeczywiście jest tak słabo to zostaje mi Max Premium Burgers w którym aktualnie pracuje w Poznaniu . Dla jasności, żeby nikt nie pomyślał że chce gwiazdkę z nieba. Stworzyłem ten wątek żeby się dowiedzieć na co ew. mogę liczyć, to tyle. No i co do wiz to już się trochę orientuje jak to wygląda