Tu masz kilka linkow z opisem jakie sa mozliwosci odzyskania zaleglych pieniedzy od firm:
www.debet.no/artikkel/saksgang-bedrifter
osloadvokatene.no/kontrakt/fordringer/penger-utestaende/
www.lindorff.no/bedrift/analyse-innsikt/...-i-inkassoprosessen/
Nie oczekuj, ze ktos na forum zajmie sie twoja sprawa. Od tego sa firmy, ktorym niestety trzeba zaplacic. Jezeli firma winna wam pieniadze zbankrutowala, to szanse na odzyskanie pieniedzy sa znikome, pewnie nawet zerowe.
Poza tym nie bedac na miejscu w Norwegii nie jestes w stanie pilnowac przebiegu sprawy, wiec wyglada na to, ze musisz zatrudnic firme, ktora sie tym zajmie.
Na policje nie masz co liczyc. Policja w Norwegii zawiesza duzo powazniejsze sprawy, nawet jak dostana wszystko na tacy. Ich normalny tok postepowania, to ciagniecie sprawy tak dlugo, ze sprawa ulega przedawnieniu i juz nic nie mozna zrobic.
www.debet.no/artikkel/saksgang-bedrifter
osloadvokatene.no/kontrakt/fordringer/penger-utestaende/
www.lindorff.no/bedrift/analyse-innsikt/...-i-inkassoprosessen/
Nie oczekuj, ze ktos na forum zajmie sie twoja sprawa. Od tego sa firmy, ktorym niestety trzeba zaplacic. Jezeli firma winna wam pieniadze zbankrutowala, to szanse na odzyskanie pieniedzy sa znikome, pewnie nawet zerowe.
Poza tym nie bedac na miejscu w Norwegii nie jestes w stanie pilnowac przebiegu sprawy, wiec wyglada na to, ze musisz zatrudnic firme, ktora sie tym zajmie.
Na policje nie masz co liczyc. Policja w Norwegii zawiesza duzo powazniejsze sprawy, nawet jak dostana wszystko na tacy. Ich normalny tok postepowania, to ciagniecie sprawy tak dlugo, ze sprawa ulega przedawnieniu i juz nic nie mozna zrobic.
