Praca sezonowa, kilka pytań. - Norwegia

Witam. Przyjechałem do Norwegii po raz pierwszy, do pracy sezonowej przy zbiorze truskawek. Pracuje na podstawie "standardowej umowy o pracę", którą podpisałem zaraz po przyjeździe. Planowo miałem zostać do połowy lipca, lecz ze względu na krótki sezon, wracam do Polski 6 lipca. Nie posiadam wyrobionego numeru podatkowego, ponieważ byliśmy umówieni w urzędzie na 9 lipca, więc już nie zdążymy. Rozliczenie i wypłatę mam 5 lipca. Moje pytanie brzmi, czy pracodawca może odliczyć mi podatek od zarobionej kwoty? Czy należy mi się ten dodatek 10,2%?(nie pamiętam jak to się nazywa) Mój pracodawca robi tak: odbija podatek i daje ten dodatek. Czy robi wszystko zgodnie z prawem?

Dla takich krotkotrwalych kontraktow podatek mze boc odciagniety - to jest opcja domyslna, ale nie koniecznie. 10,2% podatek to zapewne feriepenger czyli pieniadze na wakacje, ktore dostajesz zazwyczaj nastepnego roku, ale rownie dobrze pracodawca moze je wyplacic w momencie zakonczenia umowy.
Podatek zaplacic gdzies musisz, i to bedzie w Polsce, o to bym sie bardziej martwil..

Masz na myśli roczne zeznanie podatkowe w Polsce? Pracując w Polsce muszę się rozliczyć z dochodów w Norwegii? A gdybym miał ten numer podatkowy, to by coś zmieniło? Bo rozumiem, że będę musiał sporo dopłacić.
I jeszcze mam pytanie, jakie dokumenty powinienem otrzymać od pracodawcy na koniec?

Wiele osob tak robi, ze ma dochody w Polsce i placi od nich podatek w Polsce, oraz w Norwegii placac podatek w Norwegii.
Natomiast prawidlowo podatek powinien byc placony w jednym kraju, tam gdzie masz rezydencje podatkowa, w praktyce gdzie przebywasz wiekszosc czesc roku.
W Polskim zeznaniu podatkowym jest rubryka 'dochody uzyskane za granica'. Polska skarbowka powinna odliczyc z calosci opodatkowania, podatek zaplacony w Norwegii. Zycze powodzenia, roznie te urzedy moga byc poinformowane...
W Twojej sytuacji, gdy nie masz numeru personalnego, adres do korespondencji zapewne w Polsce. Istnieje szansa, ze norweski urzad podatkowy poinformuje automatycznie polska skarbowke o uzyskanych dochodach.
Ogolnie, z powodow podatkowych, nie polecam krotkich wyjazdow zarobkowych za granice.

Jutro zrobię zdjęcie umowy, ponieważ wszyscy tutaj mówią, że to jakiś kserowany kawałek papieru i my pracujemy tutaj tak, jakby na czarno. A dochody nie będą duże, coś około 10 tys NOK.
A skąd norweski urząd podatkowy będzie wiedział, że ja mam u nich jakiekolwiek dochody, jeżeli nie mam wyrobionego numeru podatkowego?