Jak FED wstrzymał z rok temu program luzowania ilościowego , czyli na polski język drukowania pieniędzy, to na świecie zapanowała deflacja. Międzyanarodowy kapitał spekulacyjny nie może jak wtedy brać ile zapragnął środków z FED na 0.5% i od razu lokować go na rynkach finansowych np. surowcowych i spekulować na kontraktach terminowych. Praktycznie rzecz biorąc lecą w dół wszystkie surowce. Ropa (choć delikatne są wachnięcia w górę), węgiel - dramat, miedż, itp, itd, no i złoto , srebro, pszenica, kukurydza, soja . Wraz z pogłębianiem się deflacji spowodowanej odcięciem do żródełka z $ , to dalej ceny będą iść w dół. W pewnym momencie wszystko sie wywali i pieniądze papierkowe i komputerowe stracą wartość. Za to złoto poszybuje w górę. Owszem EBC , BJ i BCH drukują szmalec na potęgę. Ale na rynkach finansowych operuje się dolkiem . A tego towaru nie ma.
9 Lat, 6 Miesięcy temu