Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

5
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Tak oszukują Polaków wyjeżdżających do Holandii. - Norwegia

740 Postów

(Remigrant)
Wyjadacz
Atrakcyjne wynagrodzenie, pewne zatrudnieni, a do tego transport i zakwaterowanie.
Myślisz, że właśnie trafiłeś na idealną ofertę pracy w Holandii?
Błąd!
Wyzysk, dyskryminacja, łamanie wszelkich praw pracowniczych i niewolnicze kary, nawet za łyżeczkę w zlewie – oto jak wygląda prawda o agencjach pracy tymczasowej.
Wielopiętrowy system oszustwa swój początek ma jeszcze w Polsce.
Więcej:
wiadomosci.onet.pl/kraj/tak-oszukuja-pol...h-do-holandii/s6edd1

Czy w norwegi też zaczyna się podobny system ucisku?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
141 Postów
Agata jackowska
(agataja)
Stały Bywalec
Remigrant napisał:
Atrakcyjne wynagrodzenie, pewne zatrudnieni, a do tego transport i zakwaterowanie.
Myślisz, że właśnie trafiłeś na idealną ofertę pracy w Holandii?
Błąd!
Wyzysk, dyskryminacja, łamanie wszelkich praw pracowniczych i niewolnicze kary, nawet za łyżeczkę w zlewie – oto jak wygląda prawda o agencjach pracy tymczasowej.
Wielopiętrowy system oszustwa swój początek ma jeszcze w Polsce.
Więcej:
wiadomosci.onet.pl/kraj/tak-oszukuja-pol...h-do-holandii/s6edd1

Czy w norwegi też zaczyna się podobny system ucisku?



W Holandii ten system trwa od lat, ale to akurat co niektorzy polacy sami zalatwili sobie i innym.

Jak sie upili i ujarali w kofi szopach, to roznie te mieszkania wygladaly. Ciezko pracowali przez lata, by tak zaczeli holendrzy i sami siebie polacy, tak wlasnie traktowac.
W mieszkaniach , gdzie jest spokoj, nie hleja non stop i nie jaraja, dbaja o czystosc, kar nie ma.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
agataja napisał:

W Holandii ten system trwa od lat, ale to akurat co niektorzy polacy sami zalatwili sobie i innym.

Jak sie upili i ujarali w kofi szopach, to roznie te mieszkania wygladaly. Ciezko pracowali przez lata, by tak zaczeli holendrzy i sami siebie polacy, tak wlasnie traktowac.
W mieszkaniach , gdzie jest spokoj, nie hleja non stop i nie jaraja, dbaja o czystosc, kar nie ma.

w Holandii o ile mi dobrze wiadomo to ze źródeł
MN - na Polaków mówią i w gazetach piszą: nowi chujowi Marokańczycy
Wikipedia - Określenie Polack stosowane jest jako pejoratywna i pogardliwa nazwa nadawana Polakom.

W amerykańskim angielskim stosuje się "Polack", po niemiecku używa się określenia "Polacke" lub "Pollack", w języku niderlandzkim określenie to brzmi natomiast "Polak".
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
345 Postów
P. H.
(Lomo)
Stały Bywalec
Tak strasznie jak teraz w Holandii to się zrobiło od czasu otwarcia rynku pracy dla Polski w 2007, a sprawę dobił kryzys 2008. W czasach guldena i jak robiło się w NL tylko na szwabskiej szmacie czyli niemieckim paszporcie to był hajlajf. Zakwaterowanie i wyżywienie w hotelu , do pracy się jechało taksówką. I to nie mowa o jakichś kierownikach ale o zwykłym kosiarzu spalinowym. W szklarni to robiły tylko kobiety w podeszłym wieku. Za to jak się trafiło robotę w fabryce to taaaka kasa. Bo wiatraki rezygnowali z fabryki po 1-2 dniach bo hałas i brud. Potem jak ubyło roboty bo zabrały ją roboty (w fabrykach , nawet takich mniejszych). I jak rozpleniły się na dobre agencje pracy tymczasowej z nieograniczonym dostępem do desperatów z Polski , od niedawna także Rumuni, Bułgari, Słowacji, to jest to co jest , czyli nic się nie zarabia. Nie zarobi się nawet jak fachowiec w budwonictwie, bo pojechałem przez niemiecką agencje , zabrałem pomocnika i cały bagażnik narżedzi jak kazali. A na miejscu doznałem ciężkiego szoku w którym jestem do dzisiaj. Wykonanie dachów na szergówkach polegało na tym że 2 dni stawia się 24 dachy bo linia automatyczna w fabryce prefabrykuje połacie, człowiek wkłada tylko wełne i okna. I takie dachy z przykręconymi zawiasami w kalenicy podjeżdają na platformach , dzwi podnosi cały dach na jeden segment opuszcza się z góry i przykręca. No nie ma tylko dachówki , ale całe łacenia już jest gotowe. Taki sytem to dramat dla cieśli. W Norwegi to jeszcze nie weszło , w najlepszym przypadku jedzie się na technologi z lat 50-tych czyli wiązarach prefabrykowanych.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
10 Postów
Wiking
Ściślej: "Poole". Czyli coś jak u Norków: "Bilig Pole".
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-3  
Odpowiedz   Cytuj
10 Postów
Wiking
Ah! Lomo! Znowu dupisz farmazony, kity pociskasz, baśnie z mchu i paproci, bujdy na resorach, cuda wianki! Faktem jest, że w Niderlandach jest "Dona Mama es hujuo czita"! "Było miło, alem siem skonczyło"! Wcale nie napływ hołoty, tylko €uro wszystko wykończyło. Takie cuda na kiju, że starsze panie pracowały w szklarniach to możesz dzieciom opowiadać. Owszem też pracowały starsze panie ale ZAWSZE 90% załogi to byli ludzie młodzi i bardzo młodzi. Raz czy dwa pojechał ktoś taksówką i już "miejska legenda". Częściej szare drogi powiatu i 24km na rowerze na takim wygwizdowie, że szkoda gadać! Owszem były też ekstremalne przypadki jak w America. Jednak to już tylko legenda.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok