lonnslip - Norwegia

Witam. Mam pytanie odnosnie odcinkow wypłat . czy lonnslip jest wystarczającym dowodem aby ubiegać sie o zalegle wynagrodzenie oraz nadgodziny przed sądem pracy ? Bo moj czas pracy srednio wynosil 260-300 miesiecznie bez wyplacanych nadgodzin.

agaszlachta1 napisał:
Witam. Mam pytanie odnosnie odcinkow wypłat . czy lonnslip jest wystarczającym dowodem aby ubiegać sie o zalegle wynagrodzenie oraz nadgodziny przed sądem pracy ? Bo moj czas pracy srednio wynosil 260-300 miesiecznie bez wyplacanych nadgodzin.

Jak masz to na lonnslipie to jak najbardziej, tylko czy nie miałeś zapisy w umowie o avspasering-u i te "nadgodziny"masz jedynie do odbioru?

nie na umowie mam 37,5 godziny tygodniowo i nic o nadgodzinach

legionista1 napisał:
nie na umowie mam 37,5 godziny tygodniowo i nic o nadgodzinach
to moze inaczej.. jak czesto latasz do ojczyzny??

mieszkam tu z rodziną nie latam do polski oprucz świąt i wakacji i w zaden sposob nie wybierałem dni wolnych za nadgodziny

legionista1 napisał:
mieszkam tu z rodziną nie latam do polski oprucz świąt i wakacji i w zaden sposob nie wybierałem dni wolnych za nadgodziny

okej... drugie pytanie: a pracujesz sobie dlugo - sam z nieprzymuszonej woli czy pracujesz dluzej bo szef tak sobie tego zyczy??

pracodawca zmuszal nas do do zostawania w pracy a jak dzwonilismy nieraz z budowy ze mamy duzo pracy to mowil ze jego to nie obchodzi praca ma byc skonczona. Na budowe jezdzilismy firmowymi autami wiec nawet nie bylo jak wrucic.Nieraz jak wracalo sie za wczesnie czyli okolo 17.00 to kazal spakowac auto i na nastepna budowe komus pomagac i wracalo sie o 22.00 24.00

Szukając odpowiedzi na temat AVSPASERING,taki post znalazłem-

"...Czytajac na szybko Arbeidsloven pkt 13.6
Nie ma nigdzie informacji, ze jest to dozwolone lub zabronione, ale jest wyraznie napisane, ze sprawy avspaseringu reguluje sie wewnetrzymi ragulaminami zakladow, pracodawcy maja wiec tutaj wolna reke, na tyle na ile pozwola im pracownicy, czy tez np. zwiazki zawodowe.

Moge powiedziec Ci, jak to bylo u mnie. Zeby w zakladzie nie powstala sytuacja, ze nagle nie ma ludzi do pracy, mozna bylo zebrac maksymalnie do 2 tygodni wolnego czasu, a nadgodziny mozna bylo wybrac w trakcie 3 nastepnyych miesiecy, jednak na koniec roku kalendarzowego trzeba bylo byc na 0, albo wyplacane byly nadgodziny.

Tak wiec zagladnij najlepiej, jak wyglada wasz regulamin pracy, umowa zbiorowa, badz jakiekolwiek regoly, ktore o tym mowia, ale licz sie tez z tym, ze pracodawca ma prawo odmowic avspasering, poza nielicznymi wyjatkami..." - Źródło MN-użytkownik Marek S.(telemarek) 10-09-2009.
W moim przypadku-pomocne

legionista1 napisał:
pracodawca zmuszal nas do do zostawania w pracy a jak dzwonilismy nieraz z budowy ze mamy duzo pracy to mowil ze jego to nie obchodzi praca ma byc skonczona. Na budowe jezdzilismy firmowymi autami wiec nawet nie bylo jak wrucic.Nieraz jak wracalo sie za wczesnie czyli okolo 17.00 to kazal spakowac auto i na nastepna budowe komus pomagac i wracalo sie o 22.00 24.00


oj oj ...jak to zwykle bywa pracodawca to kawal chlopa 2,20 metra 100 kg wagi i w reku bat...Jesli nie bedziecie robic to bedzie lanie....... pierdolenie!!!

Pierwsze sie daje dupy a potem chce sie po sadach ciagac zeby kase odzyskac

Powodzenia... chyba bedziesz go potrzebowal

Ronn napisał:
legionista1 napisał:
pracodawca zmuszal nas do do zostawania w pracy a jak dzwonilismy nieraz z budowy ze mamy duzo pracy to mowil ze jego to nie obchodzi praca ma byc skonczona. Na budowe jezdzilismy firmowymi autami wiec nawet nie bylo jak wrucic.Nieraz jak wracalo sie za wczesnie czyli okolo 17.00 to kazal spakowac auto i na nastepna budowe komus pomagac i wracalo sie o 22.00 24.00


oj oj ...jak to zwykle bywa pracodawca to kawal chlopa 2,20 metra 100 kg wagi i w reku bat...Jesli nie bedziecie robic to bedzie lanie....... pierdolenie!!!

Pierwsze sie daje dupy a potem chce sie po sadach ciagac zeby kase odzyskac

Powodzenia... chyba bedziesz go potrzebowal

A nie przszlo ci do głowy ze ktoś może nie mieć alternatywy zmiany pracy z dnia na dzień, a rodzinę utrzymać musi?

Terzeba zbierać wszystkie dowody potwierdzające fakt pracy po godzinach i i tyle, jak to jest więcej niż jedna osoba to jeszcze lepiej. Teraz to do adwokata bo inspekcja pracy to w uja wali, a związki jeśli były w tej firmie to już dały dupy i najepiej się z nich wypisać.