gabriel ma rację.
ostatnio pracowałem w Nortura na drobiu. wiem że to nie wieprzowina i może to wyglądać nieco inaczej, ale na ok. 40 pracowników zatrudnionych na lato, był tylko jeden nie zatrudniony przez pośredników. ten jeden pracował tam już rok wcześniej. cała reszta była z Proffice i Manpower.
w moim przypadku doświadczenie czy wykształcenie nie miało znaczenia, bo nigdy się tego wcześniej nie uczyłem. 2 tygodnie mnie szkolili, a potem robiłem już sam i tyle. dostałem tą pracę tylko dla tego że już wcześniej pracowałem dla Manpower, chociaż w zupełnie innej branży. oni to po prostu traktują jako pracę na produkcji