Yatsek napisał:
migolc napisał:
jasta102, niestety rzeczywistość jest inna niż to co można obejrzeć/usłyszeć w TV. Ja niestety nie pracuję tu w zawodzie, lecz jako magazynier (paczki, wózek widłowy itp.). Wole pracować fizycznie niż pracować w PL za te powiedzmy 2500zł..
skoro z lepszym niemieckim w niemieckojezycznym kraju nie pracujesz w zawodzie bo nie potrafisz znalesc pracy jako inzynier bedac inzynierem to do cholery na co liczysz majac kiepski angielski w norweskojezycznym kraju???? jezdzisz widlakiem bedac inzynierem? juz sie zaszufladkowales.... ale zawsze mozesz upasc nizej..... ja pierdziele... inzynier na magazynie..... do UK debile i szajbusy wyjechaly a do DE bezmozgowe ofiary losu.... ciekawie sie zaczyna w europie..
tez własnie nad tym myslałem > czemu nie spróbuje w Szwajcarii, Austrii czy chocby w Holandii ?
W Norge ?
Odpowiem po francusku > marneee szanseee
migolc napisał:
jasta102, niestety rzeczywistość jest inna niż to co można obejrzeć/usłyszeć w TV. Ja niestety nie pracuję tu w zawodzie, lecz jako magazynier (paczki, wózek widłowy itp.). Wole pracować fizycznie niż pracować w PL za te powiedzmy 2500zł..
skoro z lepszym niemieckim w niemieckojezycznym kraju nie pracujesz w zawodzie bo nie potrafisz znalesc pracy jako inzynier bedac inzynierem to do cholery na co liczysz majac kiepski angielski w norweskojezycznym kraju???? jezdzisz widlakiem bedac inzynierem? juz sie zaszufladkowales.... ale zawsze mozesz upasc nizej..... ja pierdziele... inzynier na magazynie..... do UK debile i szajbusy wyjechaly a do DE bezmozgowe ofiary losu.... ciekawie sie zaczyna w europie..
tez własnie nad tym myslałem > czemu nie spróbuje w Szwajcarii, Austrii czy chocby w Holandii ?
W Norge ?
Odpowiem po francusku > marneee szanseee
