Więc sprawa przedstawia sie tak 2 mies temu zostało mi zabrane prawo jazdy za przekroczenie predkości jechałem 68 km/h na 40 przekroczyłem o 28 km/h.W tej chwili mieszkam w norwegi nie cały rok policjant powiedział że bede miał zatrzymane od 3 do 5 mies i okolo 10 tys koron mandatu ale co dziwne nie dostałem żadnego pokwitowania mineło już 2 miesiące a ja nie dostałem żadnego pisma byłem na policji dali mi numer do jakiegoś adwokata który prowadzi moją sprawe i on powiedział że sprawa jest w toku.I mam teraz dylemat bo jade teraz do Polski i chcem wyrobić sobie drugie prawo jazdy bo z tego co słyszałem to jeśli w Norwegi zabiorą prawo jazdy to nie moge jeżdzić tylko w krajach skandynawskich ale własnie tego nie jestem pewien.Czy poniose jakies konsekwencje jak powiem że zgubiłem je poprostu
14 Lat, 8 Miesięcy temu