Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

6
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Preparat na kleszcze - Norwegia

Czytali temat:
Eliza K Jon Doe Jan Maryjan Grzegorz M. Agnieszka Kajka Joanna Kuchnicka cyc cyc martyna ne olesia43 olesia (3737 niezalogowanych)
1 Post
martyna ne
(fryzjerbodo)
Wiking
Witam, robi sie coraz cieplej, wiec za jakis czas pojawia sie kleszcze, chciałabym uchronić przed nimi siebie jaki i mojego psa. czy ktoś ma sprawdzony preparat przeciwko kleszczom dla psow, jak sie nazywa i gdzie mozna go kupić? Z góry dziękuje za odpowiedz.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
fryzjerbodo napisał:
Witam, robi sie coraz cieplej, wiec za jakis czas pojawia sie kleszcze, chciałabym uchronić przed nimi siebie jaki i mojego psa. czy ktoś ma sprawdzony preparat przeciwko kleszczom dla psow, jak sie nazywa i gdzie mozna go kupić? Z góry dziękuje za odpowiedz.
Wszystkie preparaty mozesz kupic u weterynarza, choc sa one dosyc kosztowne w Norwegii.
Obecnie mozesz nawet kupic tabletki - fajna sprawa, jedna tabletka i klopot z kleszczami i z innym swinstwem na cale lato z glowy. BravEcto nazywa sie ten preparat.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
763 Posty
Joanna C
(giovi2)
Wyjadacz
Odnośnie Bravecto cos takiego znalazłam na forum:

"A nie wydaje Wam się, że to kolejny sposób na powolne trucie psa? Substancja czynna - fluralaner - jest akarycydem i insekcydem zatwierdzonym do użytku raptem rok temu. Ile przeszedł badań? Wiadomo tylko, że pozytywnie przeszedł badania w kierunku skutków ubocznych o charakterze natychmiastowym (biegunki, wymioty itp.). Nic nie znalazałam na temat skutków odsuniętych w czasie - mam wrażenie, że to się dopiero testuje na naszych psach. Jakby na to nie patrzeć, jest to toksyna wprowadzona do krwiobiegu psa i ma za zadanie utrzymywać się tam przez 3 miesiące po czym ponawiamy dawkę. Czyli poniekąd mamy psa z trującą krwią - krwią przetaczaną przez wszystkie narządy, w tym wątrobę, która musi sobie z tym jakoś radzić. Pakujemy w psa co trzy miesiące insekcyd i co pół roku środki odrabaczające - ile ta wątroba i jak długo wytrzyma? Na innym forum znalazłam wpis userki, której starszy pies po podaniu Bravecto ciężko się rozchorował i miał b. złe wyniki wątrobowe. Młodszy znosi go dobrze - ale jak długo?
I przy tym wszystkim w ulotce Bravecto stoi, że kleszcze, aby narazić się na działanie substancji czynnej muszą przytwierdzić się do gospodarza i rozpocząć żerowanie. Działanie rozpoczyna się w ciągu 12 godzin od rozpoczęcia żerowania przez kleszcze. Co w dalszym punkcie implikuje stwierdzenie, że w związku z koniecznością żerowania nie można wykluczyć ryzyka wystąpienia choroby przenoszonej przez pasożyty"

www.dogomania.com/forum/topic/146199-bravecto-opinie/

i jeszcze to:

"Znalazłam jeszcze na stronie Bravecto - European Medicines Agency - Europa (niestety pdf nie chce się linkować), że: "Ponieważ pchły i kleszcze muszą rozpocząć żywienie krwią, aby zostać zabite przez lek, nie można wykluczyć ryzyka przenoszenia przez nie chorób, którymi są zakażone."
Czyli pewności 100%, że psy nie zachorują nie ma, ale tak naprawdę nic nie daje 100% pewności i to jest frustrujące..."

www.seterywpotrzebie.pl/viewtopic.php?f=...mp;t=40&start=20
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok