Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

4
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Czytali temat:
r bodzio K T RODZIUNIA FF Kasia Tłumacz Lukasz Mazurek aurelia1985 Wierzbicka gosiaczek8411 jendze (57644 niezalogowanych)
504 Posty
Aneta Polak
(anetapolak)
Wyjadacz
Ona i on siedzą blisko siebie na kanapie.
- Chcę panu zwrócić uwagę, że za godzinę wróci mój mąż.
- Przecież nie robię nic niestosownego.
- No właśnie, a czas leci...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
660 Postów
R. C.
(PACIFIC)
Wyjadacz
Donald Tusk w programie "Szansa na sukces"

Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
660 Postów
R. C.
(PACIFIC)
Wyjadacz
Cejrowski kontra Frytka(bez cenzury).flv

Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
660 Postów
R. C.
(PACIFIC)
Wyjadacz
Gielda samochodowa w PRL-u sierpien 1986






Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
660 Postów
R. C.
(PACIFIC)
Wyjadacz
jasta znalazłem tego twojego kota w necie ładnie go poskładałeś

Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
504 Posty
Aneta Polak
(anetapolak)
Wyjadacz
żona do męża wieczorem:
- co to jest za biały proszek na twoim penisie?
- to aspiryna na twój ból głowy. Jak podać: doustnie czy w formie czopków?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
660 Postów
R. C.
(PACIFIC)
Wyjadacz
Nowa myjnia policji w Elblągu


Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
660 Postów
R. C.
(PACIFIC)
Wyjadacz
Русский баян

Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
660 Postów
R. C.
(PACIFIC)
Wyjadacz
Skąd się biorą awantury domowe ?

Żona dała mi do zrozumienia, co chce dostać na rocznicę ślubu.

Powiedziała:

- Chcę coś błyszczącego, co leci od zera do setki w ciagu 3 sekund.

Wobec tego kupiłem jej wagę.

I wtedy zaczęła sie awantura.

**********************************************************************

- Zona mówi : Tak się wczoraj uśmiałam w tym teatrze, kochany, że
wróciłam do domu półżywa...

- Powinnaś, najdroższa, pójść jeszcze raz na ten spektakl...

I wtedy zaczęła się awantura

********************************************************
Gdy skonczyłem 65 lat, poszedłem do Urzędu Emerytalnego, żeby złożyć
podanie o emeryturę.

Niestety, zapomniałem wziąć z domu legitymacje ubezpieczniową, więc
powiedziałem panience w urzędzie, że wrócę później.

Panienka na to:

- Proszę rozpiąć koszulę.

Gdy to zrobiłem, panienka powiedziala:

- Te siwe włosy na pana piersi są dla mnie wystarczającym dowodem na to, że

- jest pan w wieku emerytalnym. Nie potrzebuje pan iść do domu po

- legitymację.

Gdy opowiedziałem o tym żonie, ona powiedziała:

- Powinieneś był spuścić spodnie. Wtedy byś też dostał rentę inwalidzką.

I wtedy zaczęła się awantura.

**********************************************************************

Żona i ja poszliśmy na spotkanie maturzystów z mojej szkoły, wiele lat
po maturze.

Zauważyłem pijaną kobietę, siedzącą samotnie przy sąsiednim stoliku.

Żona spytała:

- Kto to jest?

Odpowiedzialem:

- To moja była sympatia. Słyszałem, że gdy przerwaliśmy nasz romans, ona

- zaczęła pić i od tej pory nigdy nie byla trzeźwa.

Żona na to:

- Kto by pomyślał, że człowiek może coś świętować tak długo?

I wtedy zaczęła się awantura.

*********************************************************************

- Ona mówi do mnie - już się nie kochaliśmy ze dwa lata... A ja do niej:

- Chyba ty...

I wtedy zaczęła się awantura

****************************************************************************
************
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
660 Postów
R. C.
(PACIFIC)
Wyjadacz
********************************************************

Gdy wróciłem wczoraj do domu, żona domagała sie, żebym ją zabrał do
jakiegoś drogiego miejsca.

Wobec tego zabrałem ją na stację benzynową.

I wtedy zaczęła się awantura.

**********************************************************************
Żona przechodziła obok domu publicznego, gdzie odbywała się wyprzedaż
sprzętów.

Kupiła papugę w klatce, przyniosła ją do domu.

Klatka była przykryta płachtą, którą kobieta podniosła.

- O, nowy burdel, nowa burdel-mama - odzywa się papuga.

Żona szybko zakryła z powrotem klatkę płachtą.

Po jakimś czasie ze szkoły przychodzą córki i dopominają się, aby im
pokazać papugę.

Matka postanawia zaryzykować i odkrywa klatkę:

- O, nowy burdel, nowa burdel-mama i nowe panienki...

Klatka zostaje z powrotem zakryta. Przychodzi z pracy mąż i też chce
widzieć papugę.

Kobieta postanawia dąć jej ostatnia szansę i odkrywa klatkę:

- O, nowy burdel, nowa burdel-mama, nowe panienki, tylko Zygmuś ten sam
stary, wierny klient

I wtedy zaczęła się awantura
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok