Jak zwykle same pomocne odpowiedzi, i w temacie, i konstruktywne.
Tak, zdaję sobie sprawę, ze można zadzwonic do ambasady,albo nawet przejśc się osobiście i na pewno to zrobię, tyle że z okazji weekendu na pewno nie byłabym tam mile widzianym gościem. Dlatego też używam forum w celu rozeznania, bo może akurat ktoś miał podobną sprawę.
Wasze ograniczone myślenie jest godne pożałowania.
Wczoraj w WARSZAWIE w lasku wolskim zgwałcono jakąs młodą dziewczynę.
W Oslo też gwała, i to przeważnie muslimy.
Wspomniana norweżka w,bodajże Dubaju?, została zgwałcona w bardzo ciekawych okolicznościach. - najebana poprosiłą by KOLEGA Z PRACY odprowadził ją do pokoju hotelowego. Po czym zorientowała się nagle, ze to nie jej pokoj? o matko...no ale weszła doś środka, bez krzyków i pisków i dopiero rano z niego wyszła i zgłosiła gwałt... no comment.
Co do Indii, tak wiem, ze gwałcą tam statystycznie częściej, i dlatego nie zamierzam SAMA wieczorami, czy nawet za dnia pojawiac się w dziwnych miejscach - tak jak to bywało w większości przypadków tych zbiorowych gwałtów o których ostatnio głośno.
Nie chce wyjśc na szowinistke, ale jeśli już jedzie sie do dzikiego kraju, to trzeba MYŚLEC. i byc ostrożnym, a większosc tych zgwałconych dziewczyn zachowałą się naprawdę lekkomyślnie. Mam głowe na karku iniejedną podróż do dziwnego,niebezpiecznego kraju za sobą. I mimo kretyńskich uwag - nie, nie czekam z niecierpliwością na zbiorowy gwałt.
wracając do głównego wątku, to mozę ktoś załatwiał wizę do indi z oslo,albo do innego kraju?? myślę, że przepisy mogę działac podobnie.