Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

1
DZIEŃ

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Jacy są Norwegowie? Czy są wyjątkowo zamknięci? - Norwegia

Czytali temat:
Grzegorz schumi pawel kamilowski Justyna Wuu Daria B mar woj Karolina Szynwelska Paulina Baracz Ewelina Mróz marri olusia66 marecki975 Chłud mada1234 (16949 niezalogowanych)
86 Postów
Lukasz J.K
(juniorsous)
Początkujący
Zawarcie przyjaźni z Norwegami to proces bardzo długotrwały, ale jeśli się to uda, będzie to przyjaźń niemalże wieczna. Z moimi norweskimi znajomymi połączyły mnie wspólne zainteresowania. Są to ludzie, którzy bardzo cenią spędzanie wolnego czasu w aktywny sposób i blisko natury,i co weekendowe imprezy domowe

Jak było w waszym przypadku ?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:9  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Hilton)
Wiking
Bardzo długotrwały. Ale jak juz kogos pokubia i zaufaja to na całej linii. Ja mam do czynienia z Norwegami, ktorzy nie osadzją według schematu ze Polak to złodziej i pijak. Chociaz mieli ci moi znajomi przekrety z Polakami. Moja "szefowa" jest moja bratnia duszą, bardzo mi pomogła w Norwegii stanąc na nogi po tragedii w moim zyciu i powiedziala mi kiedys ze jestem dla niej jak siostra. I tak mnie traktuje. Ja ją równiez. Ale Norwegowie to nareód jak inne narody, tez maja ludzie różne charaktery.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-7  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(retier1)
Wiking
Niewiem czy dobrze zrozumiałem Znowu mamy przerabiać temat z psychiki ludzkiej Czyżby mało tego już było A co będzie następnym tematem,jeśli można wiedzieć , może przyśpieszony kurs psychologi społecznej
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Hilton)
Wiking
retier, uspokój sie , wez napiaj sie kafedoktora ., ja juz pije odkad wrocilam z pracy tylko, ze juz kafe nie daje tylko sam doktor zostal.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:8  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(retier1)
Wiking
Hilton napisał:
retier, uspokój sie , wez napiaj sie kafedoktora ., ja juz pije odkad wrocilam z pracy tylko, ze juz kafe nie daje tylko sam doktor zostal.

Źle się dzieje Hilton,kafe doktor nie pomoże , tylko pogorszy moje prognozy
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-11  
Odpowiedz   Cytuj
8929 Postów
Maniak
retier1 napisał:
... tylko pogorszy moje prognozy
KAŻDY MA JAKIEŚ kółko zainteresowań własnych... najważniejsze aby nam nie przeszkadzał...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1222 Posty
ladny pan
(panladnyzrodzina)
Maniak
...nie po raz pierwszy,okazuje sie,ze sa dwa panstwa o tej samej nazwie.
ja mieszkam w tej drugiej norwegii!

moj norweski sasiad jest alkoholikiem,ma taki wlasnie status w komunie,ktora placi mu za mieszkanie i za przejazdy komunikacja (zreszta nie wiem po co,skoro i tak jezdzi taxi)
bardzo lubi spedzac wolny czas,siedzac caly dzien w pobliskim pubie i zgodnie z natura,przy wystawionych stolikach.

norwescy koledzy (byli koledzy) to osobny temat,ale cala ich aktywnosc,to sootykanie sie z dziewczyna lub weekendowe wyjscie na miasto w celu poderwania takowej.

norweski szef,moglby wprawdzie spedzac milo czas wolny,bo jest posiadaczem calkie duzej lodzi.jednak jak przystalo na szefa,korzysta z tej lodzi glownie w celach zarobkowych (widocznie nie wystarcza mu do 1go) wozac nia hiszpanskich turystow,po pobliskich fjordach

jedynymi objawami sympatii,z jakimi moge sie spotkac to chwile,w ktorych norwedzy chca cos mi sprzedac (panie w sklepie,panowie a autobusach...itd.).

dlatego wasze opowiesci wkladam miedzy bajki,na najwyzsza połke!

pozdrowienia z zagranicy...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
2387 Postów
Sethur Asher
(Sethur)
Maniak
Nory nie sa takie zle, troche weneryczni, coz nie ma idealow. Zawsze mozna uzbroic sie w otwieracz i pootwierac tych zamknietych. Nie take to trudne jak sie wydaje
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
78 Postów
Hubert Hubert
(hooba007)
Początkujący
W moim przypadku (w pracy) Norwedzy zaczęli mnie za-"uważać" dopiero po ok. roku, wcześniej byli strasznie sceptycznie nastawieni do mnie jako (jedynego) w firmie Polaka. Dopiero dziś po ponad 3 latach mogę powiedzieć, że nawiązała się nić dobrej znajomości i pełnego zaufania, ale bez fajerwerków- zawsze będę dla nich obcokrajowcem. Poza tym Norwegowie to specyficzny naród (tak mi się wydaje) jeśli chodzi o stosunki międzyludzkie, nawet sami między sobą nie są tak wylewni i skorzy to pomocy. Na pewno nie jest to ogół, ale przeważająca większość, może to wina klimatu hihi
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-6  
Odpowiedz   Cytuj
417 Postów
Brudny Harry
(Hardi)
Wyjadacz
panladny napisał:

jedynymi objawami sympatii,z jakimi moge sie spotkac to chwile,w ktorych norwedzy chca cos mi sprzedac (panie w sklepie,panowie a autobusach...itd.).

jakos mnie to nie dziwi


Ja mam naprawde same pozytywne wspomnienia z norwegami. Kiedy przylecialem do Norge, to juz nastepnego dnia moja szefowa (tak naprawde oficjalnie stala sie nia 2 dni pozniej) razem ze swoja corka oprowadzily mnie po miescinie. W pracy zostalem bardzo cieplo i sympatycznie przyjety. Nie raz bylem zapraszany na prywatne imprezy i wycieczki. Caly czas mam bardzo dobre relacje z norwegami. Naprawde duzo mi pomogli i dalej pomagaja. Generalnie to ja widze to tak, ze jesli ktos jest ok wzgledem norwegow to oni rowniez sa bardzo ok. A gdy widza, ze kogos fascynuje ich przyroda itd., ze ktos stara sie mowic po norwesku nawet mocno kaleczac ten jezyk hehe, to juz sa cali szczesliwi i takiemu komus pokazuja serducho.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-7  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok