Bramki? - A to one nie są tylko dla Norwegów?
Barbara Krasowska/ Polish Connection
13.07.2012.
Bramki? - A to one nie są tylko dla Norwegów?
Foto: stock.xchng
Zagraniczni turyści przejeżdżając przez płatne drogi w Norwegii, wygenerowali w zeszłym roku rachunki na ponad 100 milionów koron. Połowa z tych pieniędzy nigdy jednak nie została zapłacona.
- Zanim przyjechałam do Norwegii, zostałam poinformowana przez znajomego, że bramek nie trzeba płacić, że są one płatne jedynie dla Norwegów- opowiada w rozmowie dla Aftenposten podróżująca kempingiem turystka Joanna Stuven z Hamburga.
Wypowiedź owej podróżniczki okazuje się nie być niczym niezwykłym. Ankieta przeprowadzona wśród turystów kempingowych z Niemiec i Holandii, wskazuje na fakt iż większość nie wie jak w Norwegii funkcjonuje system Autopass.
- Kiedy ostatni raz byliśmy w Norwegii, zatrzymywaliśmy się w punktach poboru opłat i płaciliśmy "od ręki " .Teraz wszystkie stacje zniknęły, dlatego przejechaliśmy przez co najmniej cztery płatne drogi bez płacenia- opowiada para turystów z Frankfurtu.
Opłata za bramki jest opłatą ustanowioną przez prawo, te same zasady przejazdu obowiązują zarówno Norwegów jak i zagranicznych turystów. Znalezienie właścicieli zagranicznych samochodów jest jednak prawdziwym wyzwaniem dla Państwowego Zarządu Dróg Publicznych i firm zajmujących się poborami opłat.
W celu uskutecznienia polowania na zagranicznych dłużników, Zarząd Dróg Publicznych jak i firmy zajmujące się poborem opłat z tytułu przejazdów płatnymi drogami, podpisały umowę z firmą z Euro Parking Collection (EPC) z Londynu. Przedsiębiorstwo zatrudnia około 30 pracowników, szukających dłużników w całej Europie na podstawie zdjęć numerów rejestracyjnych pojazdów.
Problem w tym, że powyższe przedsiębiorstwo nie jest firmą windykacyjną, więc zarówno jemu i norweskim firmom pobierającym opłaty za bramki pozostaje mieć nadzieję, że sumienie takiego kierowcy sprawi iż zapłaci on kwotę widniejącą na otrzymanym rachunku. Tak się jednak często nie dzieje. Fjellinjen- firma pobierająca opłaty za przejazdy płatnymi drogami w Oslo i Bærum odnotowaa w zeszłym roku stratę rzędu 13 milionów koron z tytułu nie popłaconych bramek przez zagranicznych kierowców.
Więcej informacji:
www.mojanorwegia.pl/czytelnia/bramki_-_a...w.html#ixzz2wLNtENXm