Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

5
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Czytali temat:
czesio. oj tam nazwisko... (2205 niezalogowanych)
185 Postów

(lena003)
Stały Bywalec
balum napisał:
2000 tys na miesiąc-to jak najbardziej prawda.Tyle wydaje na jedzenie miesięcznie,ale to żadna sensacja,sensacją pewnie dla co niektórych bedzie to że - ABSOLUTNIE NIE OSZCZĘDZAM NA ZAKUPACH.
Innymi słowy,kupuje dosłownie wszystko na co mam ochote,a mam różne zachcianki (mam 15kg nadwagi,a pracuje dość ciężko fizycznie.
Jak to więc robie? właściewie powinno brzmieć pytanie -dlaczego tak to Was zaskakuje?
Wyjaśniam:
1-nie pale i nie pije (100% abstynencji z przekonania)
2-zakupy dwa razy w tygodniu
3-obiady od pon. do pią. mam w firmie za free.
4- od 8-10kg mięsiwa obiadowego z Polski (na weekendy) i od 2-4kg mięsiwa śniadaniowego z Polski.
Po to się bierze 20kg bagażu z Polski żeby coś przywiezdz,co jest absolutnie naturalne.
Ważnym jest że nigdy nie przykładam do tego wagi,i le tam tego jest w bagażu,raz że to żona wszystko przygotowuje,a dwa że schabowy czy udka też się przejedzą,(czy żywiecka) i wtedy z lubościa przerzucam się na moje ulubione ryby.
Pstrąg z hodowli w całości około 2kg jakieś 150kg.to są trzy obiady (ziemniaków,surówek nie licze,bo tu nie ma co liczyć po 10-15NOK)
Bardzo lubie sery,zawsze ładuje w kanapki,kilka różnych serów.W kanapce musie być zresztą (jak dla mnie ) minimum 5 składników zawartości.
Wydaje mi się też że troche przesadzam z owocami,jabłka,banany,winogrona,kiwi,a ostatnio dorwałem też truskawki.Do tego owoce w puszkach muszą być cały czas w pogotowiu w domu.
Przy oglądaniu filmów lubię zakąszać orzeszkami,słodyczami czy też ulubione-krewetki.
Co do picia,sporadycznie kupuje jakiś napój,sok,normalnie mam sok/koncentrat 9butelka gdzieś na 10 dni,który całkiem dobrze smakuje z krystaliczną norweską wodą.
Nie szczególnie mnie interesuje czy ktoś w to wierzy czy nie,wiadomo gdzie to mam,natomiast to ja widze rachunki,i Ci co mnie znaja wiedzą że kto jak kto ale ja na jedzeniu nie dość że nie oszczędzam,to wręcz przesadzam w drugą strone.
Pozdrawiam wspomagających króla poprzez vinnmonopol.





przesadzaj dalej....mimo wszystko zdrówka życzę
Zgłoś wpis
Oceń wpis:4  
Odpowiedz   Cytuj
87 Postów

(espen)
Początkujący
kryss napisał:
espen-jesli masz racje to wiekszosc norkow powinna wykorkowac przed 50ka,dla wiekszosci zielone to calkiem beee,parowy,pizza,mc donalds,kebab,itd. samo zdrowie

Tylko mlodzi, starsi odzywiaja sie inaczej. Mlody organizm "idzie" sila rozpedu. Potrafi absorbowac mineraly z wszystkiego, ale z czasem silnik zwalnia bo paliwo niestety kiepskie - ze sie posluze taka metafora. Jedza duzo ryb, pija tran, i choc jadaja Maca to w domu mamusia zawsze przygotuje jakas salatke. O naszych rodakow mama niestety rzadko dba, a jesli nawet to polskie nawyki zywieniowe sa wektorowo odlegle od tzw zdrowej zywnosci. ( mam na mysli zywnoasc nieprzetworzona) nie pseudo light i "odtluszczone" Niewiele osob dba o rownowage kwasowo- zasadowo, stad hustawki nastrojow, wrzuty insulinowe, niskie libido. Do tego dochodzi alkochol, brak snu, sportu,
A wszystko zaczyna sie w misce,
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
267 Postów
Stały Bywalec
buhahahahah,
buhhahahahha!
I powtórze swoje zdanie " wiadomo gdzie mam to czy ktoś wierzy w te 2 tyś a jednocześnie pełną lodówke"
To ja widzę swoje rachunki i to ja wiem że wystarcza aż nadto.
Wykład z zdrowego żywienia pouczający,ale nie w temacie.
Pracuje z Norwegiem który na czteroosobową rodzine na jedzenie wydaje około 4tyś,to jest JEDEN tysiąc miesięcznie na głowe!
I nie żeby to był jakiś fenomen,wyjątek.Jak widze zawartość jego kanapek,to aż mi go żal.Że dużo nie znaczy dobrze? tak to można się przegadywać i licytować całe życie,tylko w jakim celu?
Żeby co sobie wmówić? że wydając 3tys na gorzałe miesięcznie a 1tyś na żarcie dało się to wszystko podciągnąć pod sume czterech tysięcy jako całość? i pózniej pieprzyć jak to drogo w Norwegii i ze najmniej idzie 4 kafle a ci co nie wydają tyle to idioten,bo oszczędzają na jedzeniu.
Oddalona o 2 tyś km rodzina uwierzy w różne opowieści.
Tymczasem sześciopak kosztuje c. 300NOK! i co to jest? toż to rozgrzewka!
I tu osobiście znam delikwenta < wspomagającego króla przez vinnmonopolet> który cały tydzień jechał na ... no nie wiem jak to nazwać-wodziance,na samym chlebie z przesuwającym się plasterkiem,czy jakoś tak,Natomiast w weekend żołądek napełniał full,bardzo,bardzo drogo,szło mu w weekend na nadprodukcje nerek i wątroby,więcej niż mi na miesiąc jedzenia.
Jasne że jego życie,kasa i wątroba-ale przy okazji chciałbym zauważyć że to właśnie on,i tacy jak on są prawdziwymi rekordzistami
8 tyś na nadprodukcje uryny,i
500 NOK na papu
Trzeba by być skończonym durniem żeby nie przywiezdz sobie swojskich produktów z Polski.Wiadomo ze taniej,ale ile SMACZNIEJSZE!
Jak wspomniałem w tygodniu mam obiady płacone przez firme,i tu tylko jeden komentarz-darowanemu koniowi się w zęby nie zagląda.
Temat się ciekawie rozwinął,nie przypuszczałem że jest tylu nie zaradnych i uzależnionych,którzy dla podtrzymania się w wierze że to tak musi być-krzyczą najgłośniej że to nie realne i nienormalne.
Mało tego,nie przywożąc nic z kraju,a i nie dostając obiadków w firmie,nie sądze żebym przekroczył 3tyś,włacznie z tym co najistotniejsze-BEZ OSZCZEDZANIA.
Pozdrawiam wspomagających monarchie i skatt,oraz widzących świat tylko od pon. do pią.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1660 Postów
kryss d
(kryss)
Maniak
espen-sporo racji w tym jest,co do mamusi i zieleniny,to niewiem jak to jest, zona pracuje w restauracji i z tego co mowi to warzywa i owoce kosz zawsze pochlania,czyzby inaczej jedli w restauracji a inaczej w domu?podobnie widze na promie,mieso ,hod dogi,hamburgery,wszystko zchodzi a zielenina zostaje....?
w wiekszosci marketow stoiska z warzywami ,owocami sa niewielkie,i jak dotad nie widzialem jakiegos szalu wokol nich...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
183 Posty
Gamel Fazi Fazi
(GamelFazi)
Stały Bywalec
A ja czytam i czytam i wiecie co uswiadomiliscie mi ze nareszcie w Norwegi kupuje co chce!!!!!!! K........wa tylko dlaczego ja chcem zawsze chleb,ogorka moze banana albo gruszke???? Czyzbym nie mial ochoty na cos innego?
Drugi wniosek do ktorego doszedlem to- wyjechalem z tej poj...........anej(jak niektorzy pisza na forum) Polski zeby lepiej zyc ale jak mi zamkna granice to zdechne z glodu chyba?
Wniosek trzeci-w polsce mieszkam w zwyklym standarcie,mieszkanie w centrum miasta,niewielkie wlasnosciowe,cenilem je bo mam blisko do kina teatru,pizzeri czy parku na spacer i z rozmow ze znajomymi wiekszosc wychodzila z podobnego zalozenia i upodoban a tu jakos ta wiekszosc mnie przekonuje ze wrecz uwielbiamy mieszkac w piwnicy za 5 tys koron w miescie ktore ma tyle mieszkancow co wieksza dzielnica normalnego miasta europy albo wynajmowac dom w czworo(obcych sobie) ludkow gdzies w srodku lasu. Ale czy tak jest naprawde? Czy ja to lubie?

Moj wniosek ogolny po tych paru latach tutaj: stalem sie artysta! Puszkin(konserwy,mielonki,fasolki,golabki itp) ze mnie sie zrobil jak nic,mam tez inny bardziej bajeczny talent tutaj nabyty Krol Lodu(mrozonki,mrozone mieso,mrozone wedliny a nawet sery) wszystko mroze.
I wcale to nie prawda ze oszczedzam jak moge by w Polsce miec cos albo zeby rodzina zyla godnie! Nie nie nie,przeciez-
Stac mnie na wszystko!!!!
To wszystko dlatego ze Norwegia to wspanialy kraj,zdrowe powietrze piekne widoki,praca lekka dobrze platna i w koncu opieka socjalna na najwyzszym poziomie.

Nowo przybyly za lepszym bytem- przyjedz zobacz,ocen postaw sobie cele i wyciagnij sam wnioski!!!
Ryzykowac trzeba bo nawet jezeli czlowiek straci to i tak zyskuje nowe doswiadczenie ktore uchroni go przed nastepnym bledem.
Ps do moich wypocin:
Na sam chleb miesiecznie wydaje 450 koron,a w miesiacu sierpniu rachunki siegnely 16 tys koron(nie mam kredytu na mieszkanie)-to komentarz do tych 2tys na miesiac na wyzywienie,zycie tutaj.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
1660 Postów
kryss d
(kryss)
Maniak
fazi-mnie chodzilo wylacznie o zarcie,balum chyba tez tylko to mial na mysli,wiadomo jak doliczysz czynsz,prad,internet,tv,kredyt,op.komunalne,ubezpieczenia,auto ,paliwo, bramki,pod. drogowy,to czasem i 20tys moze byc malo
co do chleba to my wydajemy jakies 200nok moze 250nok miesiecznie na 2osoby
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1672 Posty
Moscisław taki tam
(marianek)
Maniak
kolega Balum, to chyba przybył z innej bajki, wiec dajcie mu spokój.....

szesciopak za 300nok ???

Przestan chłopie pisac farmazony, bo załosne to wszystko co piszesz i o dupe potłuc!

ja % przywoze z pl+fajki tez, mase zarcia i naprawde wszystko!
A i tak idzie na byle co, bo mały szoping 2/3 razy w tyg tez po zsumowaniu daje wieksza kwote!
Piszesz,ze zyjesz za
albo i mniej/mies? (!)

a to mieso i reszta zarcia z pl to za darmo dostajesz w polskim sklepie???

I przestan jesc zupe w robocie, bo chłopaki ktorzy cie nie lubią pluja i walą gruche prosto do gara.....

ps: jestes "wielki" i jeszcze rosniesz, jestes moim hero od dzis : ))

psII: zrób sobie proste badanie krwi w pl, bo z twoja dietą, to podejrzewam ze cholesterol masz 300, a trójglicerydy 500
Jedno i drugie powoduje > zawał serca, udar mózgu, wylew, nadcisnienie, itp.....

Takze jak chcesz nadal byc " bohaterem w swoim domu" to hamuj piętą
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
183 Posty
Gamel Fazi Fazi
(GamelFazi)
Stały Bywalec
kryss napisał:
fazi-mnie chodzilo wylacznie o zarcie,balum chyba tez tylko to mial na mysli,wiadomo jak doliczysz czynsz,prad,internet,tv,kredyt,op.komunalne,ubezpieczenia,auto ,paliwo, bramki,pod. drogowy,to czasem i 20tys moze byc malo
co do chleba to my wydajemy jakies 200nok moze 250nok miesiecznie na 2osoby


No ja kupuje Simsona 25 koron okolo 18 szt na miesiac.I wcale nie dlatego go kupuje bo jest smaczny ale tylko dlatego ze duzy ha! Jadam raczej biale chleby "lof" ale bochenek zjadalem na sniadanie i kolacje(on nawet nie ma polkilo) juz o kanapkach do pracy zapomnij wiec musialem latac do sklepu codziennie a czasami kupowac nawet dwa chleby co jakis czas na przyklad a na sobote/niedziela plus bulki jeszcze. rachunek prosty ,najtanszy lof 6 koron razy 30 to 180 koron mc!!! I prosze nie piszcie ze jem sam chleb!!!!!!


Ps
ja tez tutaj przytylem ale to nie od dobrobytu ale wlasnie od zlej diety,sofy,komputera i tv.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
1660 Postów
kryss d
(kryss)
Maniak
fazi -mnie loft starcza na poltora dnia,tj.dwa dni kanapki i kolacja,sniadan nie jadam,wiem to blad.
kazdy robi tak jak jemu wygodnie,mnie akurat tyle zupelnie wystarcza,pewnie tez dlatego ze zona obiadkami mnie rozpieszcza,
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
512 Posty
ania s
(ania_s)
Wyjadacz
fazi takiej milosci do chleba to ja dawno nie widzialam
ja tam moge jeden bochenek 2 tygodnie jesc
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok