Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

1
DZIEŃ

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Mieszkać??? - Norwegia

Czytali temat:
Marta S Adam Kobyliński (2926 niezalogowanych)
10 Postów

(Oberd)
Wiking
Witam wszystkich!!!
Mam mały problem. Albo i dość duży. Pracuje w Norwegii około 3 lat.
Rok temu brałem ślub. Już niedługo będę tata... Przez ostatni okres mieszkałem ok 3 miesiące w PL a reszta roku Norwegia. Chciałbym zamieszkać tutaj i porostu żyć. W Polsce niema tak na prawdę pracy a jeśli jest to stawki są powalające. Tu jest spokój cisza. Niema napierania przez pracodawce.
No ale chodzi mi o to że... Chciał bym tu zamieszkać z moją rodziną. Ale są rzeczy których się obawiam.
Czy poradzę sobie z utrzymaniem siebie i rodziny. Bo niestety przez dłuższy czas był bym jedynym żywicielem rodziny. A jedzenie to nie wszystko, mieszkanie i media nie są tu najtańsze. Rozmawiałem z szefem (norwegiem) o moim pomyśle na życie tu. Zdeklarował się że pomoże. Z miejsca pokazywał mi domy na sprzedaż... i tak dalej. Powiedział że jeżeli chciał bym tu zostać na stałe to nie opłaca mi się wynajmować mieszkania bo będę płacił więcej za wynajem niż rate kredytu. Ale ja się trochę obawiam. Zbyt pięknie to wygląda...
Może ktoś miał podobny problem i jest w stanie mi coś podpowiedzieć.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-4  
Odpowiedz   Cytuj
58 Postów
Ewa Kasprzyk
(ebkas)
Nowicjusz
Piszesz o kredycie. Dowiedz się czy dostaniesz kredyt. Nie chcę Cię rozczarować ale nie jest tak łatwo taki kredyt dostać. Proponowałbym rozeznać się w sytuacji, przygotować wszystko na przyjazd rodziny. Jest ciężko jak jedna osoba pracuje. Wiem to, bo sama to przechodziłam. Teraz jest dobrze, bo pracujemy razem.
Powodzenia życzę
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
10 Postów

(Oberd)
Wiking
Sporo czasu poświęciłem na poszukiwaniu informacji o kredycie... I wiem, że nie jest to taka prosta spraw. Ale jednak dużą podporą jest tutaj mój szef. Tłumaczył mi, że jeśli się zdeklaruje zaprowadzi mnie do swojego przyjaciela. Pracuje on w gminie i tam jest możliwość uzyskania jakiejś pomocy. On miał by mnie pokierować. Poznałem już tego Pana i wydaje się bardzo sympatyczny. Po za tym gdybym otrzymał ten ,,kredyt" z gminy już mam większe prawdopodobieństwo otrzymania kredytu bankowego. I też wiem że jesli miał bym jakieś problemy finansowe spłata ,,kredytu" z gminy może być czasowo zawieszona bez jakich kolwiek konsekwencji finansowej. Ale Banki już takie uprzejme nie są... Po za tym trwa to jakiś czas. No i Arbeidsavtale też nie jest bez znaczenia.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
512 Posty
ania s
(ania_s)
Wyjadacz
rata miesieczna kredytu za dom/mieszkanie warte 2,8 mln mniej wiecej wynosi 11 tys
nasz gmina akurat chciala nam dac na inwestycje 2,4 mln wiec zostal nam tylko bank
idz do swojego banku niech ci zrobia symulacje komp. i bedziesz wiedzial
nom i trzeba miec 10% wkladu wlasnego w wiekszosci bankach
powodzenia
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-3  
Odpowiedz   Cytuj
86 Postów

(hunter2525)
Początkujący
Witam kolego, ja na Twoim miejscu pewnie wstrzymałbym się jeszcze ze ściągnięciem rodzinki. Tak jak napisałeś zostaniesz ojcem ( moje gratulacje przy okazji), więc uważam, że nie jest to dobry moment na stresy związane z kredytem. Twoja małżonka z dzieckiem może mieszkać w Polsce, wiadomo utrzymanie dziecka tańsze a dostaniecie przecież pieniądze na dziecko na dziecko (ponad 2000 zł z zasiłkiem opiekuńczym), do tego dochodzi przy rozliczeniu odliczenie przelotów itp. jest chyba nawet coś ala "rozłąkowe". Przez okres wychowania dziecka starałbym się odłożyć jak najwięcej pieniędzy co nie będzie pewnie łatwe . Opcja kupna mieszkania wydaje się rozważniejsza niż wynajmowanie, ale moim zdaniem warto mieć zabezpieczenie rat na jakieś 2 lata (odłożona kasa). Jeśli kupowałbym mieszkanie to pod kontem wynajmu np. parteru, połowy domu, piwnicy, część wynajmuje trochę dokładam i mam rate z głowy. Nie ma co na wariata kupować domu kwoty są duże i raty też a jak coś nie wypali z NO tow Polsce na rate nie zarobisz. Uważam, że moja opcja jest asekutacyjna ale ja bym tak chyba postąpił. Mam nadzieje, że coś Ci nakreśliłem. Pozdrawiam 3 maj się.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
Uwazam, ze kolega hunter2525 bardzo dobrze ci radzi. Przy kupowaniu mieszkania trzeba wziasc pod uwage, ze oprocentowanie pozyczki tez moze sie zmienic. Na razie jest niskie, lecz prawdopodobnie w najblizszym czasie pojdzie do gory. Np. nie dalej jak 10 lat temu oprocentowanie doszlo az do 13% procent.
Jezeli oprocentowanie pozyczek wzrosnie, to jest rowniez szansa, ze spadna ceny mieszkan i domow.

To prawda, ze finansowo bardziej oplaca sie miec wlasne lokum niz wynajmowac. Zeby to jednak sie na prawde oplacalo, to musisz miec szanse sprzedazy tego mieszkanie/domu za ta sama sume co kupiles. Czyli kupisz w niepopularnym miejscu (bo taniej) = ciezej sprzedac jezeli oprocentowanie pozyczki pojdzie do gory.
Z drugiej strony majac wlasne mieszkanie bedziesz placil nizszy podatek.

Musisz sobie wiec to wszystko zsumowac i zobaczyc co ci sie oplaca.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
10 Postów

(Oberd)
Wiking
Dziękuje za odpowiedź. Zdawało mi się że myślałem o wszystkim, ale jednak nie.
Dziękuję za gratulację Będziemy mieli synka Faktycznie nie pomyślałem o paru sprawach.
Acz kolwiek cały czas czekam na rady!!!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:4  
Odpowiedz   Cytuj
10 Postów

(Oberd)
Wiking
PS. nie interesuje mie dom po wyżej 1 miliona. i o wkładzie własnym wiem. Acz kolwiek to nie dokładnie chodzi o wkład własny jak o zabezpieczenie finansowe. co powinno się równać po wyżej 10% obecnych pieniąźków na kącie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
68 Postów

(Unnskyld)
Początkujący
Zdecydowana wiekszosc domow drewnianych jest w zlym stanie technicznym i bedzie wymagala remontu po zakupie. Na to tez trzeba byc finansowo przygotowanym no chyba, ze chce sie kupic nowy.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
8929 Postów
Maniak
Oberd napisał:... nie interesuje mie dom po wyżej 1 miliona. i o wkładzie własnym wiem. Acz . W tym przypadku zachowujesz się jak..."francuski piesek"... lub ..."panienka z okienka"...
A nie jak ..."CHŁOP Z JAJAMI"...
Wszystkie Twoje posty nie mają spójności , oraz przybliżonej logicznej informacji o Tobie ...
Chcesz , by udzielono Tobie , konkretnej Handlowej Informacji , a Sam Nic Nie dajesz , mało tego , gmatwasz jak gimnazjalista który dorwał się do..." strony dla dorosłych"...pod nieobecność rodziców i rżnie ...KAWALIRA DO WZIĘCIA ... .
-------
Z Twoich tekstów zrozumiałem , że masz pracę i chciałbyś się Tutaj zakotwiczyć , szukasz domu do kwoty jednego miliona ...
Pytanie gdzie...w POŁUDNIOWEJ CZĘŚCI NORGE , takie coś znajdziesz i to akurat w logicznym pobliżu Twojej Pracy ...?!? .

Przecież , skoro Twój Pracodawca Angażuje się w to , to nie dlatego byś kupił dom do miliona , jednak 100km od pracy.../a może się mylę ?/...
Tu , Na Tym Forum , możesz jedynie otrzymać ogólne informacje ...
Konkrety trzeba uzyskiwać już jednak na Miejscu ...

ZADAWAJ KONKRETNE PYTANIA , podbudowane Twoim stanem już posiadanych walorów .

Taka drobna złośliwość...
10% , danej kwoty wyjściowej danej... jakiejkolwiek inwestycji ... w gotówce , na Twoim Bankowym Koncie ... To za mało... by logicznie myśleć o czymkolwiek , jeżeli słowo MILION budzi w Tobie trwogę ... a to tylko 100tys.Nok. na drobne wydatki nijak współmierne z kosztami związanymi z zakupem jakiejkolwiek nieruchomości ...
Nawet w Polsce... a co dopiero w Norge ...
ZWŁASZCZA , ŻE ZA CHWILĘ POWIĘKSZY SIĘ TOBIE RODZINA...

Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok