Sztygar napisał:
Wypowiedzi uzytkownikow ''B.K.'', ''JLK21'', ''DORA348'', ''giovi2'' sa naprawde zenujace, przez takich jak Wy, pozniej My Polacy mamy opinie, awanturnikow, pieniaczy, wyrzadzajacym krzywde wspol-rodakom, zamiast sobie nawzajem pomagac. Wasza postawa jest naganna.
dziekuje za wyroznienie specjalne - pozwole sobie odpisywac wyrywkowo na Twoje niektore fragmenty...
Sztygar napisał:
Wasza kultura jest na bardzo niskim poziomie. Napiszcie mi skad w Was tyle zawisci??? Nie znacie sytuacji, w jakiej byc moze znalazla sie ta kobieta i dlaczego odrazu wyciagacie takie wnioski?
Ty tez nie znasz sytuacji a sam zakladasz jakies swoje wnioski....
Sztygar napisał:
Moja zona przez pare lat pracowala w tej panstowej organizacji, dlatego wiem, ze obecna stawka dzienna np. w Rudzie Slaskiej wynosi 30 zl na osobe!!! Dlatego jak za to zyc??? Czy wogole stawka za ktora przypada zyc czlowiekowi korzystajacemu z opieki spolecznej mozna nazwac zyciem???
przede wszystkim te 30 PLN to nie jest wyplata tylko pomoc dla niezaradnych zyciowo!! a skoro porownujemy to za 30PLN mozna kupic 3 zestawy w MCdonalds a w Norwegii 40 koron - nawet na paczke fajek nie starczy...
Sztygar napisał:
Za te marne 30 zl na miesiac, ktos potrafi wyzyc? nawet dziennie na sam chleb niewystarczy, a gdzie pieniadze na zakup srodkow czystosci, skad wziac pieniadze na oplaty za mieszkanie, do mieszkan zadluzonych opieka nie dotuje, prad, woda, gaz, bilety, zeby szukac pracy. Sa darmowe pseudo zupki, czyli woda, pare plywajacych w niej ziemniaczkow, oczywiscie bez miesa, przyzadzone na smalcu, a nie nawet na kosci. Do tego 3 kromki chleba na osobe, czy tak wyglada normalny obiad? Czy taki obiad dostarcza wystarczajacych skladnikow potrzebnych organizmowi? Niestety nie!
dalej: jesli nawet 40 koron na godzine na reke, pracujac w soboty niedziele dzien i w nocy mozemy wyrobic jakies 250 godzin w miesiacu i wiecej > przyjmuje 250 - nie jestesmy robotami przeciez: 250 x 40 = 10`000 NOK. od tego odejmujemy koszty utrzymania ktore kazdy z nas zna.... wedlog mojej matematyki wychodzimy grubo na minus... ale moze ktos potrafi nie jesc i nie pic i mieszkac nad fiordem w igloo (zima za pasem). pracujasz tu za taka stawke - ta Pani bedzie miala jeszcze gorzej niz Ty opisales powyzej...
Sztygar napisał:
Uzytkowniku ''JLK21'' gdzie w Polsce kobieta moze znalezc prace fizyczna bez kwalifikacji za 15 zl na godzine??? Jesli jestes tego pewien to prosze wskaz miejsce pracy w Polsce tej kobiecie za tak wysokie stawki jak na Polske. Dobrze wiem, ze mezczyznie bez kwalifikacji, nie uda sie znalezc takiej pracy, nawet w duzych miastach w Polsce ochroniarzowi placa 5 zl w hipermarketach. Teraz w Polsce ciezko jest znalezc prace za 5 zl na godzine.
po pierwsze: nie szukam nikomu pracy!!
po drugie: nikt tej Pani nie zabronil w mlodosci albo w trakcie zycia zawodowego doksztalcac sie na tyle zeby nikt pozniej nie mogl o niej powiedziec NIEWYKWALIFIKOWANA!!!
po trzecie: praca jest wszedzie!! nie musi byc fizyczna, na przyklad w biurze i okolo 3`000PLN mozna sobie zarobic... nie rob z calej Polski takiego nieurodzaju... owszem gdzies na prowincji jest niezbyt ciekawie ale w wiekszych miastach nie ma co narzekac... Tez mam rodzine w PL, znajomych przyjaciol... i nikt tam nie narzeka jak to opisujesz...
Sztygar napisał:
Nasuwa mi sie na mysl znane polskie przyslowie...zapomnial wol jak cieleciem byl. Kazdy chcialby pracowac za bardzo duza sume pieniedzy, ale widac co nie ktorzy zapomnieli, iz poczatki sa trudne
poczatki sa trudne - tak ze wzgledu na pobyt w nowym kraju ale nie dlatego bo malo sie zarabia!! To przyslowie nijak ma sie do mnie - a Twoje prywatne doswiadczenia to nie wynik statystyczny i zaden argument!!
Sztygar napisał:
Nie popieram pracy za takie marne pieniadze, nigdy bym nikomu nie zaplacil mniej niz 130 koron na godzine, ale nie krytykuje tej Pani, ze chce za tyle pracowac, poniewaz z tego co pisze jest w krytycznej sytuacji.
czyli dajesz przyzwolenie na kradziez!! Taki jestes wystrzalowy i fajny facet a zbrodnie popierasz - skoro 40 koron to zapewne na czarno czyli oszustwo!! nieplacenie podatkow=oszustwo!!! dumping zarobkow = przestepstwo, wystawianie opini innym uczciwym polakom ze zrobia wszystko za cwiercdarmo = powazne przestepstwo!!
Sztygar napisał:
Bardzo ciezko jest w Norwegii, znalezc prace nawet za 130 koron na godzine bez znajomosci jezyka norweskiego.
jesli jestes fachowcem to mozesz komunikowac sie po angielsku albo norwesku i nikt Ci krzywdy nie robi.. patrz: architekci, izynierowie, informatycy ect.. nikt nie zabranial uczyc sie w dziecinstwie!!
Sztygar napisał:
Ilu Polakow zatrudnia w samej tylko Norwegii na czarno rodakow za strasznie niskie stawki, tlumaczac, ze on tez od niskiej stawki tu zaczynal prace i klamliwie mowia, ze za 100 koron to Norwegowie pracuja, a Polacy wiadomo, ze za mniej.
nie Tych co tyle placa powinno sie tepic, tylko tych co sie godza za takie smieszne pieniadze pracowac!!
Sztygar napisał:
Jesli nas ktos zapyta, za ile pracujesz?
Tylko polak sie zapyta ile masz na godzine... mnie juz nudza takie pytania, zazwyczaj nie kontynuuje dalej rozmowy...
Sztygar napisał:
Analizujac Wasze zachowanie, doszedlem do pewnej konkluzji, mianowicie: ''B.K.'', ''JLK21'', ''DORA348'', ''giovi2'' posiadacie ogromne kompleksy, ktore chcecie zaleczyc prowadzac dialogi w takich forach, krytykujac siebie nawzajem. Posiadacie bardzo duzo wolnego czasu i nie wiecie co z nim zrobic, dlatego zamiast tracic czas na bezowocne i przykre dialogi, proponuje Wam, zapisac sie do organizacji charytatywnej i zajac sie tam praca jako wolontariusz.
posiadam duzo czasu wolego ale nawet z samych nudow i majac ogromne checi i bedac bardzo zawzietym - nie nasmarowalbym tylu linijek tekstu o niczym... ilosc wypowiedzianych slow, znajomosc interpunkcji i ortografi nie zawsze idzie w parze z jakoscia wypowiedzi... a wolontariatem jest wypowiadanie sie tutaj na forum - niezliczone miliony polakow dla ktorych nasza pomoc jest i byla nieoceniona!!
Sztygar napisał:
Dlaczego boicie sie konkurencji, jesli sie sumiennie, dokladnie i rzetelnie wywiazujecie ze swoich obowiazkow to pracodawca Was nie zwolni i nie zatrudni tanszego pracownika, dobrego fachowca sie trzyma, zwalnia sie leserow, leni. Od razu widac po Was, ze boicie sie o swoje cieple posadki, a zamiast pracowac caly czas zerkacie tylko na zegarek, kiedy to dzien w pracy dobiegnie konca.
kazdy pracodawca patrzy przede wszystkim na przychody i koszta prowadzenia dzialalnosci > bez znaczenia czy to w PL, NO, USA czy Gujanie Francuskiej... a fachowcem jestem i potrafie sie cenic ale tez mam orzelka w koronie na okladce paszportu i dbam o swoje imie!! CHESZ ZEBY LUDZIE CIE SZANOWALI TO NAJPIERW SZANUJ SIEBIE!!
Sztygar napisał:
Polacy sa tacy sami, stad mamy taka niechlubna opinie za granica, Polak dla Polaka jest wrogiem.
A Ty jaki masz paszport?? Tez jesyes taki jak MY!!!
!a co do tej pomocy... hmmm - jesli ktos zasluguje na pomoc to pomagam zawsze!! Przyklad: jade po autsotradzie - na poboczu polskie auto na awaryjnych, zatrzymuje sie i pytam czy pomoc... i nagle texty- nie nie spadaj sami dame rade - jedz juz... jakbym chcial ich okrasc czy co?
tydzien temu odwiedzilem skatte - czekam sobie ze swoim numerkiem i 3 panow z naszego kraju - co to nie ja hahahaha i hehehehe.. rozmawialem przez telefon i wyszlo ze jestem z PL - i zaraz lawina pytan a co robisz a gdzie u kogo itd... nie musze sie chwalic wiec troche ich zbywalem odpowiedziami... w trakcie tej krotikeij wymiany zdan wyniklo ze panowie sa tutaj juz praiwe 5 lat, maja nowe furki (na PL blachcach a jakze-full lans na wiosce w PL) ale jak podeszli do okienka to ledwo co migowym sie poslugiwali!! na ich: `Ej, Ty - wez no pomoz - znasz norweski czy cos??` odpowiedzialem jednym zdaniem: `zamiast na nowa komore wydalem na kurs norweskiego... i teraz to Ty masz problem a ja mam wesolo`.. ja zalatwialem swoja sprawe obok i pani z okienka nawet zaczepila mnie zebym pomogl w tlumaczneiu - nawet nie mrugnela okiem jak jej powiedzialem ze panowe sa tutaj juz 5 lat i mogliby sie nauczyc w koncu jakiegos jezyka i to oni maja problem a ja nie mam czasu... proste!!
mozna pomagac ale nie biore przykladow z biblii ze jak bija to drugi policzek nadstawiam!! pomagam kiedy chce a nie zawsze i wszedzie!! poza tym nie jesli cos od samego poczatku jest bez sensu - to szkoda mi mojego wlasnego czasu!!!
tyle mojego i zycze udanego wieczoru!!
a swoja droga: Panie Sztygar skoro taki jestes uczynny to zalatw tej Pani etat u Ciebie w firmie nawet i za 50 koron (a niech ma kobieta... a co...), ciekawe jak dlugo tak popracujecie razem - zastanawiam sie...