LOFOTY i okolice - Norwegia

Cześć,
Szukam informacji o atrakcjach turystycznych w okolicach Lofotów. Chcę w tym roku zabrać tam syna. Jak zawsze wędrujemy z plecakami więc szukam miejsc, do których ewentualnie moglibyśmy dotrzeć autobusem. Może ktoś z Was już wędrował w tamtym rejonie. Będę wdzięczna za wszelkie porady typu: jaki sprzęt zabrać, czy powinnam wynająć domek czy można śmiało w lipcu spać pod namiotem, jak się przemieszczać, czy lepiej dolecieć samolotem do Bodo lub Narvik, czy moze do Oslo a stamtąd pociągiem itp. (mieszkamy w Polsce) W ubiegłym roku spędziliśmy fantastyczne wakacje w Jostedal i w tym roku tez chcemy spędzić wakacje w Norwegii - padło na Lofoty

Koniecznie musicie "zaliczyć" plażę Kvalvika i odnaleźć chatkę zbudowaną do programu tv "Nordfor sola". Warto też wejść na Hermanndalstinden. Najwyższy szczyt wyspy Moskenesøya. Świetne widoki.
Bardzo polecam muzeum wikingów Loftr w Borg niedaleko Leknes. Pracuje tam świetny przewodnik z Wrocławia - lepiej o niego zapytać.
Na Lofotach jest cała masa atrakcji, więc właściwie gdzie się nie pojedzie to będzie super. Nie polecam tylko Stamsund, straszna dziura
Noclegi raczej w namiocie, bo chatki w sezonie raczej sie nie dostanie. Ceny też nie zachęcają.
Gdzie autobus nie jeżdzi to miejscowi/turyści dowiozą. Autostop działa lepiej niż gdziekolwiek w Norwegii.
Warto zabrać wędkę

Bardzo dziękuję. Odszukam sobie te miejsca.
A czy między wysepkami można się bez problemu przemieszczać? Nie ma dróg typu tunel bez możliwości przejścia piechotą? A rozbić namiot można tak jak wszędzie? Nic nas nie pożre?
Wędka... ech... wędkowaliśmy w Sognefjord. Niezapomniane przeżycia.
Gdyby przyszło komuś jeszcze coś do głowy albo macie jakieś rady, dajcie znać.
Pozdrawiam serdecznie.

Ja polecam noclegi u polskich Cystersów na Lofotach - mają tam zakon, jeśli chodzi o ceny ofiara za nocleg jest dobrowolna.

z atrakcji turystycznych gorąco polecam piękne plaże w miejscowościach Haukland i Ramberg - coś pięknego!

cześć Lofoty to najpiekniejszy region w Norwegi mieszkałem tam rok czasu więc mogę przyznać że nie widziałem wspanialszych widoków w Norwegii a trochę jej zwiedziłem.Gdzie kolwiek będziesz na Lofotach to i tak krajobraz miło Cię zaskoczy ,polecam Svolvær,Å i Lofoten moze Leknes i tamtejsze okolice szczególnie latem ,apropo nie proponuję raczej namiotu noce sa chłodne lepiej wynając jakiś domek jest tam tego duzo mogę dac Ci namiar na jeden z tańszych (tak myslę ).No i wydaję mi się że chyba najlepiej leciec samolotami trochę drogo ale znacznie szybciej pociagiem tam nie dojedziesz .Oslo Gadermoen/Bødo/Leknes.

snurek napisał:
cześć Lofoty to najpiekniejszy region w Norwegi mieszkałem tam rok czasu więc mogę przyznać że nie widziałem wspanialszych widoków w Norwegii a trochę jej zwiedziłem.Gdzie kolwiek będziesz na Lofotach to i tak krajobraz miło Cię zaskoczy ,polecam Svolvær,Å i Lofoten moze Leknes i tamtejsze okolice szczególnie latem ,apropo nie proponuję raczej namiotu noce sa chłodne lepiej wynając jakiś domek jest tam tego duzo mogę dac Ci namiar na jeden z tańszych (tak myslę ).No i wydaję mi się że chyba najlepiej leciec samolotami trochę drogo ale znacznie szybciej pociagiem tam nie dojedziesz .Oslo Gadermoen/Bødo/Leknes.

Dojedzie pociągiem
Sztokholm -Narvik tutaj zwiedzi miejsca walk Polakow podczas wojny muzeum itd a potem trzy h autobusem na lofoty 70% taniej niz samolot do tego super widoki
A i w wakacje w namiocie da radę 10 stopni bedzie w tym czasie wynosić w nocy temperatura.

W namiocie można spać i przy -20 stopniach. Używa się wtedy wynalazku zwanego śpiworem. Osobiście polecam polską firmę Cumulus, najwyższa półka jeśli chodzi o jakość i parametry a ceny niższe nawet 50% od reszty

Bardzo, bardzo dziękuję. Nie spodziewałam się tak licznych rad. Jednak można liczyć na forumowiczów.
Cóż, moją podróż muszę już teraz organizować, bo trochę tańsze bilety można kupić.
Mamy dobre śpiworki więc damy rade (W Jostedal mieliśmy w nocy 6 stopni i nie odczuliśmy nawet) ale na wszelki wypadek przydałby się namiar na tanie domki lub zakon. Nie ukrywam, że wakacje w Norwegii dla mieszkających w Polsce to spory wydatek Ale warto... oj, warto.

Mieszkałem w Reine 2 miesiące- Maj i Lipiec 2013... widoki są piękne-to prawda...ale tylko dla kogoś kto jest tam pierwszy raz... z czasem wszystko spowszednieje... możesz odwiedzić Reine-rybacką osadę i wejść na Reinebringen. Piekny widok gwarantowany... Jesli pojedziesz tam w Maju to na pewno poczujesz cuchnący zapach suszonych na powietrzu ryb... pogoda potrafi zmienić się 6 razy na dzień...drogie jedzenie i alkohol...tylko 2 lokale gastronomiczne...przygotuj dużo pieniędzy jeśli chcesz spędzić tam aktywnie czas ( wycieczki łodzią w poszukiwaniu wielorybów, wędkowanie z łodzi, nurkowanie, kajakarstwo). Najtaniej wychodzi chyba wchodzenie na Góry Zwróć też uwagę na dziwne żelbetowe struktury ,które budują na drodze E-10...bo na pewno będziesz nią jechała... Jeśli wyruszysz w Maju to będziesz miała Słońce świecące o Północy... ( dziwne Wrażenie). Najlepszą i chyba najtańszą Opcją Transportową byłby Kamper -tak jak robi to przyjeżdżając w Maju na Lofoty wielu Niemców,Szwajcarów,Szwedów,Holendrów,Duńczyków...

Tak naprawde to nic ciekawego tam niema przypominaja Lofoty Finnmark. Chociaz ciekawsze napewno niz skala zwana "Nordkapp" przy ktorej mozna spotkac zdecydowanie wiecej szkopskich "camperow" niz w ciekawszym Hamningbergu. Tak czy inaczej najwieksza atrakcja natury jest mozliwosc zlowienia ryby co zarzucenie przynety... a tak skaly jak skaly, wysepki jak wysepki, fjord jak fjord.

Mozna tez natknac sie na atrakcje z typu komicznych do posmiania sie. Typu niemiec probujacy przytrzymac sobie renifera do zdjecia z reniferem