Witam wszystkich forumowiczów na MN 
to mój 1szy post na tym forum a tylko dlatego że w nadchodzącym roku ze znajomymi planuje tygodniowy lub dłuższą eskapadę na własną rękę w celu pozwiedzania a przede wszystkim powędkowania w wodach terytorialnych Norwegii.
Jedną taką wycieczkę mamy za sobą w tym roku , celem ich są przede wszystkim rzeki w których można złowić ładne pstrągi , jak i inne łososiowate , szczupaki , okonie raczej odpadają z powodów że mamy je na miejscu w Polsce.
Tym razem padło na okolice Roros i rzeki Glama , Haelva , Roa ( sorki za niepoprawną pisownię ) .
Co mnie interesuje wszelkiego rodzaju informacje na temat tych wód jak i okolicznych jezior , jakieś zakwaterowanie , znalazłem kemping w Roros ale nie mogę sobie poradzić z cennikiem , co do licencji połowowych to nie ma problemu z tym sobie poradzimy , mamy już skromne doświadczenie w wędkowaniu w wodach Norwegii . Morze nas nie interesuje i jego ryby . do ryb podchodzimy z rezerwą , te największe zawsze zostają w wodzie. Znamy też zasady wędkowania w Norwegii i zawsze się podporządkujemy lokalnym zasadą jak i regulaminom związanym z wędkarstwem .
Rzeki typowo łososiowe raczej odpadają ze względu na ceny licencji no chyba że będzie ona akceptowalna w przeliczniku na złotówki
, co do lokalizacji tej wyprawy nie mamy jeszcze do końca postanowionej decyzji co do tego miejsca klamka jeszcze nie zapadła , cały czas wertujemy internet w celu znalezienia czegoś może ciekawszego .
Może ktoś zna tam sytuację jak z rybkami bywa , jakieś miejscówki , albo inne , mogę się odwdzięczyć przewodnictwem wędkarskim w zachodniej Polsce.
Wiadomości mogą być na privat nie trzeba przecież pod publikę i rozumiem że nie wszyscy chętnie zdradzają swoje tajne miejsca obfitujące w ryby
Chętnie rozważę każdą sensowną propozycję związaną z pstrągami i możliwością fotografowania ciekawych miejsc
to mój 1szy post na tym forum a tylko dlatego że w nadchodzącym roku ze znajomymi planuje tygodniowy lub dłuższą eskapadę na własną rękę w celu pozwiedzania a przede wszystkim powędkowania w wodach terytorialnych Norwegii.Jedną taką wycieczkę mamy za sobą w tym roku , celem ich są przede wszystkim rzeki w których można złowić ładne pstrągi , jak i inne łososiowate , szczupaki , okonie raczej odpadają z powodów że mamy je na miejscu w Polsce.
Tym razem padło na okolice Roros i rzeki Glama , Haelva , Roa ( sorki za niepoprawną pisownię ) .
Co mnie interesuje wszelkiego rodzaju informacje na temat tych wód jak i okolicznych jezior , jakieś zakwaterowanie , znalazłem kemping w Roros ale nie mogę sobie poradzić z cennikiem , co do licencji połowowych to nie ma problemu z tym sobie poradzimy , mamy już skromne doświadczenie w wędkowaniu w wodach Norwegii . Morze nas nie interesuje i jego ryby . do ryb podchodzimy z rezerwą , te największe zawsze zostają w wodzie. Znamy też zasady wędkowania w Norwegii i zawsze się podporządkujemy lokalnym zasadą jak i regulaminom związanym z wędkarstwem .
Rzeki typowo łososiowe raczej odpadają ze względu na ceny licencji no chyba że będzie ona akceptowalna w przeliczniku na złotówki
, co do lokalizacji tej wyprawy nie mamy jeszcze do końca postanowionej decyzji co do tego miejsca klamka jeszcze nie zapadła , cały czas wertujemy internet w celu znalezienia czegoś może ciekawszego . Może ktoś zna tam sytuację jak z rybkami bywa , jakieś miejscówki , albo inne , mogę się odwdzięczyć przewodnictwem wędkarskim w zachodniej Polsce.
Wiadomości mogą być na privat nie trzeba przecież pod publikę i rozumiem że nie wszyscy chętnie zdradzają swoje tajne miejsca obfitujące w ryby
Chętnie rozważę każdą sensowną propozycję związaną z pstrągami i możliwością fotografowania ciekawych miejsc
może ktoś podpowie trochę ciekawych miejsc w okolicach Roros i na temat okolicznych rzek i jezior 
