Rodzić w Norwegii-Jak to jest...? - Norwegia

Mam wiele pytań dotyczących rodzenia w Norwegii..
Piszcie czy warto czy nie,co 3ba zrobić aby tutaj rodzić jakie ma się z tego korzyści,a jakie nie(bo może i takie są)..
Jak jest z wizytami kontrolnymi u lekarzy,czy dostaje się tłumaczy,dodatki i jakie jeśli mąż pracuje legalnie itd
Jak to jest z papierami dla dziecka i ile się jakby co to czeka(akt urodzenia,paszport,nr pesel-u)
Z góry dziękuje za wszelkie informacje

Idziesz tutaj do lekarza pierwszeo kontaktu, ciezarna zajmuje sie internista i polozna, jesli cos jest nie tak z badaniami to odsylaja do specjalisty, usg robia zazwyczaj jedno w polowie ciazy. Bywa i tak ze kobieta ani razu nie jest u ginekologa. Lepiej bedzie jesli urodzisz tutaj, jesli pracujesz dostaniesz maciezynski, a jesli nie to zapomoge po porodzie. Nie ma problemu, mozesz rodzic w znueczuleniu ( tzn. przy bolach dosteniesz zastrzyk, a jak akcja sie zacznie to dostaniesz srodek anty, bo wtedy musisz czus bol aby urodzic, ale to trwa krocej). Tlumacz zawsze sie nalezy, trzeba o niego poprosic. Dodatki to barnetrygd, dostaniesz z NAV pismo i automatycznie rodzinne. Dziecko dostanie numer personalny i automatycznie obywatelstwo. Ciezarna kobieta nie placi za lekarza, jesli wizyta jest zwiazana z ciaza.

O jakim obywatelstwie jest mowa
Na paszport trzeba zlozyc dokumenty w Ambasadzie polskiej w Norwegii

Jak kolezanka wyzej musze wyprostowac ze dziecko nie dostaje obywatelstwa norweskiego tylko Polskie i wszystkie papiery dla dziecka (paszport, akt urodzenia i pesel ) zalatwia sie w ambasadzie w oslo i wysylaja te wzystkie papierki poczta na twoj adres. Ja podczas ciazy mialam jedno USG w 32 tygodniu poniewaz w polowie ciazy jeszcze nie bylam tu legalnie i poprosilam o zrobienie usg i sie udalo. Z tego co slyszalam w Nav w centrum bergen jest polska kobieta, ktore moze wszystko ulatwic. Nie wiem czy to jeszcze prawda, bo ja bylam tam tylko raz jak mieszkalam w centrum w listopadzie to wiem ze byla. Nie wiem jak wyglada tu sprawa z tlumaczem bo nigdy nie potrzebowalam. Lekarz i polozna bardzo zwracaja uwage na badania krwi i moczu, przy kazdej wizycie trzeba przynosic probe moczy do badania i co jakis czas robia badania krwi. Narazie to tyle co wiem

Niestety dziecko nie dostaje norweskiego obywatelstwa. Nie ma tutaj prawa ziemi tylko prawo krwi, jakie obywatelstwo maja rodzice takie będzie miało i dziecko.
Oczywiście warto tutaj rodzic, warunki sa zdecydowanie lepsze niż w Polsce i opieka również
Po porodzie przyznadza Ci rodzinne na dziecko w wys 970kr na m-c do ukończenia 18 roku zycia,a także tzw becikowe jednorazowo wypłacane w wys 33 000 kr. Po ukończeniu przez dziecko 1 roku mozesz ubiegac sie o zasiłek na dziecko które nie uczęszcza do przedszkola i to bedzie w wys 3300 kr na m-c.
Takze wydaje mi się, że wszystko przemawia za rodzeniem tutaj. Powodzenia

macie racje z obywatelstwem, nie wzielam pod uwage ze obije rodzice moga byc Polakami, moje 2 kolezanki maja dzieci z Norwegami. A co norweskiego becikowego, przysluguje tylko wtedy jesli matka nie pracowala i nie ma maciezynskiego, albo jedno albo drugie.

Witam.
Czytam te wszystkie posty z duża uwagą.Czy takie same przywileje przysługują matce, która nie mieszka i nie pracuje w Norwegii, a przyjechała odwiedzić męża, który pracuje w Norwegii? A mówią, że Polska jest krajem opiekuńczym, ciekawe dla kogo.
Serdecznie pozdrawiam
Sylwia

Dziękuje Wam ślicznie za wszelkie informacje
Jestem bogatsza już w tym temacie dzięki Wam.
Moja sytuacja jest taka,że zastanawiamy się nad dzieckiem,lecz ja już o wiele wcześniej zamierzam się dokładniej dowiedzieć co i jak,aby wybrać co lepsze.
A uznałam że założę taki temat bo nie widnieje na tym forum
A powiedzcie mi czy aby wybrać sobie lekarza-rodzinnego muszę mieć swój własny nr personalny?czy wystarczy męża?bo swojego jeszcze nie ma nr ani swojego tu lekarza,a właśnie jest to bez różnicy jakiego się wybierze?czy 3ba z listy wybrać jaką się dostało(tzn mój mąż kiedyś jakąś dostał)

Mozesz chodzic do lekarza meza zanim dostaniesz swoj nr a kiedy Ci juz przyznaja zawsze mozesz zmienic sama przez internet na str NAV-u

Witam od stycznia przebywam wraz z rodziną w Norwegi.W lutym potrzebowałam dorażnej pomocy medycznej nie posiadając numeru person musiałam zapłacić 800koron.Chociaż pozwolenie na pobyt już miałam.Wszystko zależy od kliniki i od lekarza.Wiem jedno że opieka jest tu kijowa bynajmniej z mojego doświadczenia.Mam jeszcze jedno pytanie do ludzi z Bergen.Może ktoś zna jakiegoś dobrego lekarza?Pozdrawiam wszystkich