Szkoda tylko że NAV działa gorzej niż Polskie urzędy.
Zachorowałem na 4 miesiące, w tym czasie miałem 3 pobyty w szpitalu, podczas których miałem dwa zabiegi i jedną operację. Wysłałem stos dokumentów, oświadczenia własne, oświadczenie lekarza do każdego zwolnienia, historię zatrudnienia i dochodów od 2021 roku. Pomimo tego że NAV ma wszystkie potrzebne dokumenty od stycznia, a zacząłem chorować na początku listopada zeszłego roku, jeszcze nie rozpatrzyli mojej sprawy. Dziś dzwoniąc do NAV, dowiedziałem się, że posiadają wszystkie potrzebne dokumenty i że czas na ich rozpatrzenie( 10 tygodni od otrzymania kompletu dokumentów) już dawno minął, ale zapomnieli w tym terminie tego rozpatrzyć i sugerują żeby zadzwonić za 2 tygodnie, może do tego czasu coś ruszy. Inwigilacja, komuna i typowe państwo policyjne, gdzie bez D-nummer, Norweskiego numeru telefonu i Norweskiego konta bankowego, nie zapiszesz się nawet na siłownię. Doliczyć do tego fatalną pogodę i lato trwające 2 tygodnie, reszta to szara jesień i zima.