
Foto: MN / Matthiu Vallie |
Jeden z czołowych norweskich naukowców zajmujący się sprawami samobójstwa – Yngve Hammerlin- postanowił zbadać sytuację w norweskich więzieniach na przestrzeni ostatnich 20 lat. W tym to czasie – od 1990 roku – 59 więźniów popełniło tam samobójstwo.
Hammerlin umieścił swoje spostrzeżenia i wyniki badań w książce (Selvmord og selvmordsnærhet i norske fengsler). Pisze w niej między innymi, że trzeba zapobiegać takim rozwiązaniom wybieranym przez więźniów. Nie tylko ze względu na samych przestępców, ale także ich rodziny. Jak wynika z jego pracy najtrudniejsze są pierwsze dni i noce pozbawiania wolności i na tym polu powinno przedsięwziąć się jakieś kroki.
Oto ogólne statystyki dotyczące odbierania sobie życia w norweskich więzieniach według Yngve Hammerlina:
-
wśród 59 samobójców było 56 mężczyzn i 3 kobiety,
-
24% nie było obywatelami Norwegii,
-
66% siedziało w areszcie tymczasowym, odizolowane od ludzi, z zakazem kontaktu,
-
75% popełniło samobójstwo wieszając się,
-
50% nie miało ukończonych 32 lat, a 22% 26 lat,
-
trzech z 59 było dziewiętnastolatkami, czterech miało powyżej 60 lat, a najstarszy samobójca był w wieku 77 lat,
-
42% więźniów, którzy odebrali sobie życie uczyniło to podczas dwóch pierwszych tygodni odsiadki, w tym: trzynastu przed upływem trzech dni, a siedmiu w dzień umieszczenia ich w areszcie lub dnia następnego
-
24 samobójców było skazanych za przestępstwa związane z handlem narkotykami, dwunastu za kradzież, jedenastu za zabójstwo lub ciężkie użycie przemocy (wśród nich pięciu za jednoczesne gwałty lub ich usiłowanie)
To może Cię zainteresować
28-03-2010 12:42
0
0
Zgłoś