Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

2
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

3
Nie ma masła, nie ma serka...

 
 
No, z serkiem to może przesada, ale masła brakuje. Przynajmniej tego czysto norweskiego. Monopolista jak chodzi o zaopatrywanie rynku norweskiego w masło, firma Tine, przyznaje, że do Świąt Bożego Narodzenia nie zdoła dostarczyć wystarczającej ilości masła i prosi o nadzwyczajne obniżenie stawek celnych, by można było zaimportować deficytowe dobro z zagranicy.


Maślany kryzys

W ubiegłym tygodniu firma mleczarska Tine przyznała, że w tym roku znów wystąpią „przejściowe problemy” z zaopatrzeniem w masło, a konkretnie, że nie zdoła dostarczyć na rynek wystarczającej ilości masła przed Świętami Bożego Narodzenia. W związku z tym firma zwróciła się do Państwowej agencji rynku rolnego (Statens landbruksforvaltning) o przedłużenie okresu obniżki ceł na masło. Zgoda została wydana na okres do 1. grudnia, więc Tine będzie mogło uzupełnić braki importowanym masłem z zagranicy.

- Przez cały rok śledziliśmy pilnie tendencje panujące na rynku masła. Już w sierpniu zasygnalizowaliśmy, że być może trzeba będzie przedłużyć okres obowiązywania obniżonych stawek celnych – pisze przedstawiciel Tine – a w miniony poniedziałek wysłaliśmy do Państwowej agencji rynku rolnego oficjalną prośbę o jego przedłużenie.

Firma Tine wielokrotnie zapewniała konsumentów i władze, że tej jesieni masła nie zabraknie, mimo iż norweskie krowy dawały mniej mleka, niż oczekiwano i mimo iż w Norwegii zjada się coraz więcej „żółtego złota”.

Nikt w norweskim gigancie mleczarskim nie życzy sobie powtórki z ubiegłego roku, kiedy to Tine udawało, że nie widzi problemu do czasu aż w sklepach faktycznie zabrakło masła, a konsumenci musieli zadowolić się masłem importowanym z Belgii, Francji, Szwecji i Danii.

Wielka strata wizerunkowa

Fakt że firma Tine, będąca jedynym dostawcą masła w Norwegii, nie wywiązała się ze swojego zadania regulowania rynku, nie przeszedł wśród konsumentów bez echa. W corocznym badaniu gustów konsumenckich i zaufania konsumentów do poszczególnych marek, przeprowadzonym przez biuro analiz MMI, opinia Tine poleciała w dół jak kamień. Firma stoczyła się z wysokiego czwartego miejsca w roku ubiegłym, na miejsce czternaste w tym roku.

- Oberwało nam się po głowie, ale zasłużenie – przyznał dyrektor komunikacyjny Tine, Lars Galtung, po upublicznieniu wyników badania. - Nie dziwi nas to, że norwescy konsumenci byli rozczarowani z powodu ubiegłorocznego braku masła.

Od czasu zeszłorocznego kryzysu Tine zwiększyła kwoty mleczne, tak, że rolnicy mogą produkować i dostarczać więcej mleka, a także zmniejszyła ilość tłuszczu zarówno w mleku tłustym (helmelk), jak i chudym (lettmelk). Mimo to nie ma wystarczającej ilość tłuszczu z mleka, by zaspokoić rosnący popyt na masło.

Norweskie masło prosto z Francji

Rozwiązanie, na jakie wpadła firma Tine polegało na skontaktowaniu się z jedną z mleczarni francuskich, która miała produkować masło zgodnie z recepturą norweską. To masło można już od kilku miesięcy znaleźć w sklepach i zapewne jeszcze trochę tam pobędzie.

- Decyzja Państwowej agencji rynku rolnego daje norweskim podmiotom możliwość importowania masła. Sama firma Tine również ma zamiar uciec się do tego środka, by zapewnić wystarczającą ilość tego produktu na rynku – mówi rzecznik Tine.

Śp. Stefan Kisielewski zapewne skomentowałby to tak, że socjalizm bohatersko walczy z problemami nieznanymi w żadnym innym ustroju, a nie da się ukryć, że w Norwegii mamy do czynienia z gospodarką planową (czego państwowy monopolista Tine stanowi znakomity przykład)...



Na podstawie: Aftenposten



 

Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


brzy dal

16-10-2012 19:12

...przy

okazji,onz

bedzie musiala

wprowadzic nowa kategorie:

najlepsze miejsce do zycia na swiecie - bez masla!

brzy dal

15-10-2012 17:25

...jest

biznes,do

zrobienia.tylko

agregat na busa...i heja!

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok