Odsetek obywateli Norwegii w Longyearbyen wynosi obecnie 64 proc.
stock.adobe.com/licencja standardowa
W ciągu ostatnich dziesięciu lat Longyearbyen i Ny-Ålesund, miastom położonym na Svalbardzie, przybyło 500 mieszkańców. Cudzoziemcy stanowią 96 proc. nowej populacji.
Obecnie w tych norweskich osadach żyje 2617 osób, co stanowi rekord wszechczasów społeczności Svalbardu, podaje Svalbardposten. Wśród mieszkańców 941 to obcokrajowcy reprezentujący około 50 różnych krajów.
Według danych Norweskiego Urzędu Statystycznego (SSB) odsetek obywateli Norwegii w Longyearbyen wynosi obecnie 64 proc., co stanowi najniższy odsetek w historii. Dla porównania, w 2014 r. wynik ten znajdował się na poziomie 76 proc. a w 2009 r. – 85 proc.
Skąpany w wiecznym słońcu
Może cudzoziemców kusi unikatowe położenie archipelagu Svalbard, które gwarantuje zarówno kilka miesięcy ciemności, jak i dzień polarny. Północne słońce nie chowa się za horyzontem od 19 kwietnia do 23 sierpnia.
Niedźwiedzie polarne wymieniane są na liście zagrożeń Svalbardu.Źródło: Fot. Sprok / CC BY-SA (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)
Gdy zbliża się wieczór, słońce zaczyna schodzić w niższy punkt na niebie, i następnie rozświetla krajobraz niemal złotym, słabym blaskiem przy odpowiedniej pogodzie. Wraz z przewodnikiem można cieszyć się dniem polarnym podczas górskiej wędrówki, wycieczki na skuterach śnieżnych, pływania kajakiem po fiordzie lub rejsu łodzią.
Obecnie w Longyerbyen można także podziwiać wystawę „Warstwy czasu – życie codzienne na Svalbardzie”. Pomaga ona odkryć, w jaki sposób fotografie są dziś aktualne oraz jak wspomnienia i doświadczenia przekazywane są z pokolenia na pokolenie. Artyści przedstawiają nowe spojrzenie na Svalbard, w tym z kobiecej perspektywy, kwestionując powszechnie panujące wyobrażenie o Spitsbergenie jako męskim, bohaterskim, niezamieszkanym i niegościnnym.
Źródła: SSB, NTB, Svalbardposten, Visit Svalbard
Reklama