Samboere – coś więcej niż konkubinat. O związkach partnerskich w Norwegii [CZ.1]
![Samboere – coś więcej niż konkubinat. O związkach partnerskich w Norwegii [CZ.1]](https://images.mncdn.pl/images/articles/dsc_7467.jpg?resizeimage=w:500,r:1.77,t:c)
Związki partnerskie w Norwegii można zarejestrować. Fot. Kateryna Lukina
Samboere to osoby, które mieszkają razem, a także „żyją w związku podobnym do małżeństwa”, jak to wyjaśniają norweskie źródła. Określenie to nie obejmuje współlokatorów, krewnych lub osób, które nie mogłyby zawrzeć związku małżeńskiego, ponieważ np. jedna z osób pozostaje w związku małżeńskim z kimś innym.
Według norweskiego prawa samboere muszą być zarejestrowani w norweskim rejestrze ewidencji ludności (Folkeregisteret) pod tym samym adresem.
Odpowiedzialność rodzicielska spoczywa na obu rodzicach, o ile uznane zostało ojcostwo, a para złożyła pisemne oświadczenie, że mieszka razem. W przeciwnym wypadku odpowiedzialność rodzicielska spoczywa na matce.
Po rozstaniu pary, mimo że nie zawarła związku małżeńskiego, odpowiedzialność za dziecko spoczywa na obojgu rodziców.
Co moje, to i twoje? Nie w tym wypadku
Istnieje jednak dwie sytuacja, kiedy osoba może przejąć spadek po zmarłym partnerze bez przeprowadzenia postępowania spadkowego:
– jeśli w związku urodziły się dzieci bądź partnerka była w ciąży,
– jeżeli partnerzy mieszkali ze sobą przez 5 lat.
Osoby w związkach partnerskich mogą spisać swoją wolę – kto po śmierci odziedziczy spadek po zmarłym partnerze. Spisanie takiego dokumentu wymaga obecności dwóch świadków, którzy nie mogą być członkami rodziny żadnego z samboerne. Świadkowie muszą także poświadczyć, że partnerzy, w chwili spisywania „testamentu” mieli pełną świadomość swoich czynów.

Umowa podpisana przez obie strony jest wiążąca, nie wymaga obecności notariusza ani świadka.
To może Cię zainteresować
25-02-2021 11:52
2
0
Zgłoś