Moda na norweskich ulicach – drogie torebki, kurtki z futerkiem, buty z koziej skóry

Złośliwi twierdzą, że moda jako taka w Norwegii nie istnieje. Ma być wygodnie, ciepło i sucho, ale już niekoniecznie stylowo. Choć Norwegowie wybierają drogie, markowe ubrania, trudno wśród nich znaleźć prawdziwych elegantów ubranych gustownie i ze smakiem. Czy rzeczywiście zimowe skarpety zakładane do sportowych butów oraz bluzy typu oversize to jedyny popularny codzienny strój Skandynawów? Jak wygląda moda na norweskich ulicach?

Wiele osób uważa, że Norweżki są bardzo ładne. Dzięki genom mają zdrowe, grube włosy i niebieskie oczy. Ubierają się swobodnie, a minimalistyczny makijaż je odmładza.

Młode Norweżki wyglądają trochę jak z szablonu. Zdecydowana większość preferuje na co dzień styl sportowy. Czarne legginsy (Nike, Adidas lub Hummel) obowiązkowo przed kostki (które nawet zimą pozostają odkryte), do tego obuwie Nike (zdawać by się mogło, ich jedyna ukochana marka butów sportowych), obszerna kurtka z futerkiem (Canada Goose, Parajumpers lub Helly Hansen), oczywiście rozpięta. Blond włosy związane w luźny kok oraz markowa, sportowa torba dopełniają całości.

Dość popularny jest także styl grunge. Tu także króluje naturalność, lecz w nieco innym wydaniu. Miks fasonów i marek. Luźne swetry, szorty, tuniki, kraciaste koszule, a do tego trampki, botki lub glany. Cały image zależy od kreatywności danej osoby. Jest też grupa dziewcząt, dla których wyznacznikami trendów są blogerki modowe. Tu królują jasne, pastelowe kolory, kreacje z sieciówek typu H&M czy Cubus, torebki od Michaela Korsa oraz lakiery do paznokci Essie we wszelkich wariacjach kolorystycznych.

Chłopcy nie pozostają w tyle. Choć moda sama w sobie nie stanowi dla nich priorytetu, dbają o swój wizerunek czasem aż za bardzo. Podobnie jak u dziewcząt, część z nich nosi się na sportowo. Spodnie dresowe oraz obuwie Nike lub Adidas, firmowy plecak lub torba sportowa.

Inni stawiają na wygodną elegancję. Marki takie jak Tommy Hilfiger, Moods of Norway, Zara czy Boys of Europe zaopatrują młodych Norwegów w stosowne obuwie, klasyczne spodnie, koszule i kurtki.

Część ubiera się nonszalancko i zdaje się w ogóle nie dbać o wygląd uzupełniając swój wizerunek ręcznie robionym szalikiem czy swetrem. Inni precyzyjnie układają włosy na żel i dobierają kolor rurek do koszuli i butów. Oczywiście nieodłącznym elementem mody zarówno u większości dziewcząt, jak i chłopców jest wyćwiczone ciało, na którym ubrania wszelkich marek prezentują się dużo lepiej.

Norwegowie kochają firmowe ubrania, choć nie zawsze potrafią je do siebie dopasować, a co za tym idzie – gustownie się ubrać. Coraz więcej kobiet i mężczyzn wzoruje się na stylizacjach popularyzowanych przez ulubione marki. Dużą popularnością w Norwegii cieszy się marka Michael Kors, zwłaszcza torebki, obuwie oraz zegarki. Helly Hansen z powodzeniem sprzedaje w Norwegii swoje wygodne kurtki oraz obuwie dostosowane do norweskich warunków pogodowych. Niesłabnącą popularnością cieszą się też w Norwegii znane marki takie jak: H&M, Cubus, Reserved, Zara, Dorothy Perkins, Nike, Adidas, Diesel, Jack&Jones czy KappAhl.

Mimo zamiłowania do firmowych ubrań Norwegowie ubierają się swobodnie, nie chwalą się drogimi, markowymi ubraniami traktując je jak coś naturalnego.

Znani z miłości do swojego kraju Norwegowie zakładają też tradycyjne norweskie swetry, które nawet za kilka tysięcy koron kupują w lokalnych butikach. Popularnością, również wśród młodych osób, cieszą się też unikalne buty z koziej skóry, które trochę śmieszą obcokrajowców. Co kraj, to obyczaj.