Norwegowie kupią viagrę bez recepty. To sposób na walkę z nielegalnymi lekami

Szeroka dostępność niebieskich tabletek może jednak wpłynąć na ich cenę – wszystko wskazuje na to, że viagra będzie od przyszłego roku dużo droższa.

Wiele osób, które cierpią na problemy z potencją, decyduje się na własną rękę szukać środków, które anonimowo można kupić w internecie – tam nieuczciwi sprzedawcy oferują szereg medykamentów, które bez recepty można zamówić z dostawą pod same drzwi. Niestety wiele z nich jest nie tylko nieskutecznych, ale nawet szkodliwych dla zdrowia.

– Mamy duży problem z nielegalnym importem i zakupem przez internet. Dodatkowo jest to produkt i obszar terapii, który wciąż dla wielu jest tematem tabu – mówi parlamentarzysta i farmaceuta Sveinung Stensland.

Z tego powodu Urząd ds. Leków (Legemiddelverket) podjął decyzję o wprowadzeniu od przyszłego roku sprzedaży viagry bez recepty.

Obecnie osoby, które chcą kupić viagrę, muszą najpierw skonsultować się z lekarzem – w razie potrzeby wypisuje on receptę na lek. Kiedy zmiany wejdą w życie w przyszłym roku, wystarczy wizyta bezpośrednio w aptece. Na miejscu trzeba będzie jednak wypełnić specjalny formularz dotyczący stanu zdrowia – jeśli okaże się, że istnieją przeciwwskazania do przyjmowania leku, farmaceuta zaleci kontakt z lekarzem przed przyjęciem środka.

Viagra będzie pierwszym z leków, które będzie można kupić bez recepty. W przyszłości Legemiddelverket rozważy również podjęcie decyzji o wprowadzeniu podobnych regulacji w przypadku innych środków medycznych. Specjaliści ostrzegają jednak, że zmiany mogą wpłynąć na cenę produktów, która może znacznie pójść w górę.