Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

4
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Zdrowie

„Gen Z” i papierosy: zakaz sprzedaży tytoniu może uratować miliony istnień

Monika Pianowska

20 października 2024 09:00

Udostępnij
na Facebooku
„Gen Z” i papierosy: zakaz sprzedaży tytoniu może uratować miliony istnień

W Norwegii rośnie grupa osób twierdzących, że palą „okazjonalnie”. stock.adobe.com/licencja standardowa

Nowe badanie opublikowane w The Lancet Public Health sugeruje, że zakaz sprzedaży wyrobów tytoniowych osobom urodzonym w latach 2006-2010 mógłby do końca stulecia zapobiec około 1,2 milionom zgonów spowodowanych rakiem płuc.
Następujące po milenialsach pokolenie Z, tzw. Gen Z, cyfrowe dzieci czy zoomersi, to społeczność osób, według większości źródeł, urodzonych w latach 1997-2012. Liczy około 650 milionów ludzi na świecie i jeśli nie zostaną podjęte konkretne środki w kierunku palenia tytoniu, do roku 2100 z przyczyn związanych z nałogiem prawdopodobnie umrze 3 miliony z nich.

W ślady Nowej Zelandii?

Naukowcy uzyskali dane na temat nowotworów i zgonów ze 185 krajów i odkryli, że ponad 45 proc. przypadkom śmierci związanych z rakiem płuc wśród mężczyzn i 31 proc. wśród kobiet można zapobiec poprzez wprowadzenie zakazu palenia.
Jednak w niektórych częściach świata, na przykład w Ameryce Północnej i niektórych partiach Europy, Australii i Nowej Zelandii, model pokazuje, że zakaz może zapobiec większej liczbie zgonów wśród kobiet niż mężczyzn.
Nowa Zelandia jako pierwszy kraj wprowadziła w 2022 r. zakaz sprzedaży papierosów osobom urodzonym po 2008 r., jednak nie jest pewne, czy ten przepis zostanie utrzymany pod rządami nowego konserwatywnego rządu.
E-papierosy, zarówno z nikotyną, jak i bez niej, od 2017 roku objęte są ustawą antynikotynową.

E-papierosy, zarówno z nikotyną, jak i bez niej, od 2017 roku objęte są ustawą antynikotynową.Źródło: stock.adobe.com/licencja standardowa

Tytoń pożywką dla podziemia

W sierpniu tego roku Norweski Urząd Statystyczny (SSB) opublikował nowe dane pokazujące, że młodzi ludzie w Norwegii palą coraz więcej. Rośnie grupa osób twierdzących, że palą „okazjonalnie”. Wśród młodych mężczyzn odsetek ten wzrósł do prawie 20 proc.
– Chociaż wiemy już, jak niebezpieczne jest palenie, i tak duże wrażenie robi nowe badanie, które pokazuje, ile dodatkowych istnień ludzkich możemy uratować dzięki zakazowi. Jeśli mniej osób zacznie palić, a więcej rzuci palenie, będziemy w stanie zapobiec milionom przypadków raka w przyszłości – mówi na łamach NRK sekretarz generalna Stowarzyszenia ds. Walki z Rakiem, Ingrid Stenstadvold Ross.
Niektórzy wyrażają jednak obawy, że zakaz mógłby nadać papierosom nielegalny charakter i potencjalnie stworzyć podatny grunt dla działalności przestępczej.

Nie tylko papierosy

Raport The Lancet Public Health to pierwsza próba oceny wpływu pokolenia wolnego od tytoniu na zdrowie przyszłych pokoleń.
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia palenie jest przyczyną około 85 proc. wszystkich przypadków raka płuc. Autorzy nowego badania zastrzegają, że istnieją też inne przyczyny raka płuc i śmierci niż tytoń. Wspominają zarówno o zanieczyszczeniu powietrza, jak i narażeniu na bierne palenie.
Ponadto z raportu jasno wynika, że ​​taki zakaz nie pomoże w zmniejszeniu śmiertelności wśród dorosłych palaczy.
Źródła: The Lancet Public Health, NRK, SSB
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok