Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

3
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Zamknięta przestrzeń powietrzna nad Europą


Foto: Gardar Sigffuson / iLogic News

Nawet do 48 godz. mogą potrwać zakłócenia lotnicze w ruchu powietrznym w Europie - ostrzegła europejska agencja bezpieczeństwa lotów Eurocontrol. Ruch lotniczy został zakłócony z powodu erupcji wulkanu na Islandii.

Po wybuchu islandzkiego wulkanu Eyjafjallajoekull, do którego doszło w środę rano, w Europie Północnej jest sparaliżowany ruch lotniczy. Unoszące się w atmosferze chmury pyłu wulkanicznego sprawiają, że nie ma widoczności, poza tym są groźne dla silników odrzutowych i powłok samolotów.

Spośród państw skandynawskich najbardziej dotknięta oddziaływaniem chmury pyłów jest Norwegia. Już od godz 10.00 została całkowicie unieruchomiona komunikacja lotnicza. Przewiduje się, że lotniska będą zamknięte cały piątek a może też i część soboty.

Duński ruch lotniczy został wstrzymany od godz. 18.00. Przewiduje się, że kursowanie samolotów będzie można wznowić jutro w południe.

O 22.00 zostanie wstrzymany cały ruch lotniczy nad Szwecją. Powodem jest zagęszczenie pyłów wulkanicznych, niesionych przez prądy powietrzne z Islandii. Już oo 13.00 władze szwedzkie nakazały zamknięcie kilku lotnisk w północnych regionach kraju.

Komisja Europejska: pasażerom  przysługują odszkodowania 

Nawet pyły wulkaniczne znad Islandii, które spowodowały zamknięcie ruchu powietrznego w co najmniej 8 krajach UE, nie powodują, że pasażerowie tracą przysługujące im prawa w przypadku odwołanych albo opóźnionych lotów - przypomniała Komisja Europejska.

"Chmura wulkanicznych pyłów jest bardzo znaczącym zagrożeniem dla bezpieczeństwa lotów - oświadczył unijny komisarz ds. transportu Siim Kallas. - Ale nawet w tych wyjątkowych okolicznościach prawa pasażerów gwarantowane w Unii Europejskiej wciąż są stosowane i pasażerowie powinni się domagać ich respektowania".

Przypomniał, że chodzi o prawo do otrzymania wszelkich informacji ze strony linii lotniczych, prawo do posiłku, napojów albo hotelu w razie konieczności oraz - w przypadku odwołania lotu - prawo wyboru między zwrotem ceny za bilet a innym połączeniem.

Jednak w obecnej sytuacji pasażerowie nie mają prawa domagać się dodatkowych odszkodowań, które także są przewidziane w prawie europejskim - gdyż loty są odwołane z powodu siły wyższej, a nie z winy przewoźnika.

Reklama
Gość
Wyślij


Reklama

To może Cię zainteresować

Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok