
W walkach z talibami zginął w Afganistanie starszy szeregowy Piotr Marciniak z 6. Brygady Desantowo-Szturmowej - powiedział IAR ppłk Dariusz Kacperczyk z Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych. Czterech innych Polaków zostało rannych. Poległy wojskowy miał 30 lat.
Nasi żołnierze z bazy "Four Corners" o godzinie 11.30 czasu polskiego zostali wezwani na pomoc jednostkom amerykańsko-afgańskim. Wojskowi z sił szybkiego reagowania mieli wesprzeć koalicjantów, którzy wpadli w zasadzkę talibów. Wywiązała się strzelanina, a następnie żołnierze ruszyli w pościg za bojownikami.
Rannych żołnierzy ewakuowano do bazy w Ghazni. Jak zapewnia ppłk Kacperczyk - ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. "Być może część z nich trafi do szpitala w Bagram, ale o tym zadecydują lekarze" - powiedział w rozmowie z IAR.
W trakcie akcji zlikwidowano kilku talibskich bojowników. W walce zginął między innymi jeden z dowódców oddziału, który organizował zamachy w pobliżu polskiej bazy.
W Afganistanie stacjonują w tej chwili 2 tysiące polskich żołnierzy. Od początku konfliktu z 2001 roku zginęło już 13 polskich wojskowych.
Pierwszy Polak zginął Afganistanie w 2007 roku. Ostatnio żołnierze z polskiego kontyngentu przechodzą bardzo ciężkie chwile. W jeden miesiąc śmierć poniosło czterech polskich żołnierzy. 10 sierpnia zginął 32-letni kpt. Daniel Ambroziński z 25. Brygady Kawalerii Powietrznej im. Księcia Józefa Poniatowskiego w Leźnicy Wielkiej. Następnie 4 września poległ 32-letni plutonowy Marcin Poręba z 5. Pułku Inżynieryjnego. 8 września w szpitalu w Lublinie zmarł 28-letni starszy szeregowy Artur Pyc z 18. Batalionu Desantowo-Szturmowego w Bielsku-Białej, który został ciężko ranny w Afganistanie 22 maja, a dziś zginął starszy szeregowy Piotr Marciniak z 6. Brygady Desantowo-Szturmowej.
Źródło:IAR

To może Cię zainteresować