Norweski satanista powraca

Prawo Jente to nowożytna literacka fikcja. Skromność jest cnotą, ale jeśli wiemy coś, czym możemy się podzielić z innymi ku wspólnemu dobru, to naszym moralnym obowiązkiem jest to uczynić. Zwłaszcza jeśli korzysta na tym nasza kultura, i zwłaszcza jeśli można tym samym przyczynić się do obrony niewinnych ludzi, którzy cierpią przez niewiedzę innych, tak jak Varg Vikernes, jego żona i czwórka jego dzieci cierpią przez autorów podobnych artykułów.

Europa nie była jednolitą masą ludzi, ale warunki geograficzne jakie panowały na jej obszarze wytworzyły u wszystkich Europejczyków podobne cechy. Srogi klimat wytworzył u nas niezwykły instynkt przetrwania, który niestety w tych czasach zanika. Wiedzieliśmy, że musimy byc twardzi i ciężko pracować, aby nasze dzieci nie zamarzły albo nie umarły z głodu- bo podczas gdy Afryka była urodzajna, w Europie mieliśmy zmrożoną ziemię. Wiedzieliśmy, że musimy mieć jak najwięcej dzieci i troszczyć się o ich przetrwanie, bo inaczej nasz gatunek wyginie. Małe zwierzęta i małe dzieci nie bez powodu są urocze- jak to mówimy -''słodkie''- to broń którą daje i zawsze dawała im natura aby zapewnić im rodzicielską opiekę, a więc i przetrwanie gatunku. W dawnych społecznościach mężczyźni- jako ci fizycznie silniejsi- chronili rodzinny obóz od zewnątrz, kobiety i dzieci natomiast tworzyły ten obóz i chroniły do od wewnątrz. Mężczyzna musiał dbać o swój honor, inaczej wrogowie nie traktowaliby go i jego rodziny poważnie. Zadaniem kobiet zaś było przekazywanie podań słownych- to one kultywowały wiedzę, dlatego na Słowiańszczyźnie kobiety często nazywano 'wiedźmami'. Takie 'wiedźmy' mamy we wszystkich kulturach Europy, we wszystkich tzw. mitologiach. Tak samo bogowie starych religii są tożsami - skandynawski Odyn to słowiański Weles, skandynawski Thor to słowiański Perun, grecka Atena to słowiańska królowa- boginii Wanda, Persefona i Demeter to Marzanna i Jaryło... takich przykładów jest bez liku. Atrybuty bogów też są tożsame- wlócznia Ateny, wołosożary Welesa, świetlista broń Wandy, światło Baldra, tak samo jak inne motywy np. drzewo świata- u skandynawów jesion, u słowian dąb.
Nie wspominam już o identycznych symbolach, które przewijają się na zabytkach z terenów całej Europy, i wykraczaja nawet poza nią- bo dawne religie Indii czy Iranu są również klasyfikowane jako europejskie.

Te jednolite wartości były dla nas wszystkich po prostu naturalne. Nie musieliśmy być jednolitym ludem aby je wytworzyc- wystarczył podobny ziąb i zawierucha na obszarze całego kontynentu podczas epoki lodowcowej, a potem całe wieki kultywowania tych wartości, wspólnego handlu, wzajemnej inspiracji, podróży- bo podróże kwitły w starożytnej Europie. Zwróć uwagę chociażby na słowo SkandyNAWIA- przecież ''Nawia'' to ''niebo'' w mitologii słowiańskiej.

pisalem o norwegach
i polecam prawo jente

a europa nie jest i nigdy nie byla jednolita masa ludzi ,wiec watpie w wyznawanie jednolitych wartosci

Full Casco, 'wiking' to profesja, a nie naród więc nie mogę pisać o wikingach. A ja nie piszą o żadnym narodzie, tylko o wartościach rodzimych dla wszystkich plemion Europy. 'Naród' to nowoczesne pojęcie, które nie ma z tym nic wspólnego.
Starożytne cywilizacje z rejonów Europy Północnej- które za pewne masz na myśli mówiąc 'wikingowie' - jak najbardziej kultywowały takie wartości jak honor, mądrość, sprawiedliwość, piękno i miłość do rodziny. Przeczytaj sobie Havamal- jeden z najstarszych skandynawskich tekstów- wklejam tutaj kilka wersów, bo pewnie nie pofatygujesz się, żeby sięgnąć do źródła.

8.
Szczesliw ten, kto sam sobie zdobędzie
Dobre imie i chwałę,
Bo niepewne jest to, co człek posiada
W piersi drugiego.


10.
Pożyteczniejszego brzemienia człowiek nie dźwiga w podróży
Niz niezmierna mądrość;
Lepsza od pieniedzy w obcym kraju -
Ona skarbem ubogiego.

19.
Nie trzymaj sie kielicha, pij miod w miare,
Mów madrze albo milcz;
Za złe obyczaje nie zgani cie nikt,
Gdy połozysz sie rychło do łoza.

27.
Niemądry maż, gdy jest ze starszyzną
Niech raczej milczy;
Nikt sie nie dowie, ze niczego nie zna,
Skoro nie mowi za wiele.

30.
Szydzic z drugiego niech nikt sie nie wazy,
Gdy jest u ludzi w goscinie;
Niejeden rad jest, gdy go nie pytaja,
Gdy dadza pokój, póki odziez nie wyschnie.

37.
Własny dom jest najlepszy, choc mała chałupka,
Panem jest każdy u siebie;
Serce krwawi sie temu, co prosic musi
O jadlo przy kazdym posilku.

44.
Jeżeli masz przyjaciela, ktoremu wierzysz
I życzliwosci sie spodziewasz,
Otworz mu swa dusze, i dary wymieniaj
I czesto spotykaj.

47.
Kiedys gdym mlody byl, jechalem samotny
I zabladzilem w drodze;
Poczulem sie bogaty, gdym spotkal drugiego:
Czlowiek czlowiekowi szczesciem.


57.
Plomien od plomienia zapala sie, az sie wypali,
Ogien wzniecasz od ognia;
Maz od meza madrosci sie uczy,
Maz o mezu przez rozmowe o sobie wiedza.

Tego oczywiście jest więcej. Rodzime wierzenia Europy są niczym innym jak manifestacją przywiązania do ziemi i do rodziny- zainteresuj się nimi, a sam to odkryjesz. To Twoja historia. To Twoja kultura. Nie warto się jej wyrzekać.
I o tym właśnie pisze Vikernes. Nie o nienawiści do kogokolwiek, a o miłości do przodków i do naszej kultury.

Jeśli chciałbyś przyczepić się do czegoś jeszcze to proszę o bardziej merytoryczne wypowiedzi niż ta poniżej.

Pozdrawiam.

naszych rodzimych wartości, takich jak honor, mądrość, sprawiedliwość, piękno i miłość do rodziny
o jakim narodzie piszesz ?
na pewno nie o wikingach

Jak Wam nie wstyd tak kłamać? Gdybyście pośięcili chociażby 10 minut na sprawdzenie informacji które podajecie powyżej, wiedzielibyście, że to stek bzdur. Widzę, że autor nie miał nawet odwagi się pod tym podpisać.

1. Varg Vikernes nie jest satanistą. Satanizm to plugawy wariant Judeo-Chrześcijaństwa, które Varg Vikernes odrzuca jako RODZIMOWIERCA, czyli osoba czcząca swoją rodzinę, swoich przodków i swoją zimię, a także starych bogów tej ziemi jako personifikacje naszych rodzimych wartości, takich jak honor, mądrość, sprawiedliwość, piękno i miłość do rodziny
2. Bez względu na swoją przeszłość sprzed 20 lat, Vikernes odsiedział swoje, i jest teraz przykładnym mężem wspaniałej kobiety-autorki serii artykułów o rozmnażaniu niedźwiedzi, o Neandertalczykach, i o autyźmie. Jest też ojcem czwórki dzieci. Mieszkają na francuskiej wsi, nikomu nie wadza i są szanowanymi członkami lokalnej społeczności.
3. Kilka miesięcy temu Marie, żona Varga, kupiła karabiny do polowania, na które miała pozwolenie jako członkini lokalnego kółka łowieckiego. Na następny dzień, wcześnie rano, francuska policja przestrzeliła się przez drzwi ich rodzinnego domu, za którymi spała ciężarna Marie razem z czteroletnim synem. Mogli zabić ich oboje- na szczęście się nie udało. Varga i jego ciężarną, nigdy nie karaną żonę aresztowano pod podejrzeniem 'terroryzmu', i oczywiście- z powodu niedorzeczności i bezpodstawności oskarżenia- zwolniono po jednej dobie. Ale trauma u dzieci została- ich trzyletnia córeczka do dzisiaj nie doszła do siebie.
Kiedy okazało się, że nic nie będzie z tego oskarżenia o 'terroryzm', nagle z nikąd pojawiła się lobbystyczna organizacja LICRA. LICRA jest teoretycznie organizacją walczącą z rasizmem, ale jako jeden ze swoich głównych celów podaje zlikwidowanie białej rasy we Francji w ciągu 50 lat. Według słownikowej definicji takie działania podchodzą pod ludobójstwo. Każdy kto spowalnia ich cel- na przykład namawiając rodzimych Europejczyków do posiadania dzieci albo promując europejską kulturę, co Vikernes robi na swoim blogu- jest dla nich wrogiem, bo spowalnia osiągnięcie ich celu. I to właśnie było powodem oskarżenia o którym piszecie- LICRA pozwała Vikernesa o to, że spowalnia osiągnięcie ich celu, a więc naraża ich na większe wydatki i w ziązku z tym musi im zapłacić.

Popierając te działania i wypisując kłamstwa o tym spokojnie żyjącym człowieku, który na swoim blogu promuje nic innego jak europejską tradycję i sztukę, przyczyniacie się do prześladowania jego niewinnej rodziny i dajecie społeczne przyzwolenie na podobne działania względem innych rodzin w przyszłości. Przyczyniacie się do ewangelizowania działań zagranicznych grup specjalnych interesów, których pozwy sądowe mają na celu nic innego tylko wzbogacenie się, aby móc szybciej i efektywniej zniszczyć Europę, którą tworzyliśmy przez tysiąclecia.
Nie ważne, co sądzicie o Vikernesie- to co mu zrobiono jest oburzające. To typowy przykład działania służb, które mają na celu zastraszyć człowieka tak, aby bał się odezwać przeciw obecnemu systemowi- takie rzeczy działy się też w Polsce, i też angażowano w to dzieci i ciężarne żony tych, których chciano zniszczyć.

Jeśli macie choć odrobinę przyzwoitości, usuniecie ten artykuł. Jeśli nie, bądźcie przeklęci, jak wszyscy kłamcy i jak wszyscy, którzy prześladują niewinnych i są zbyt leniwi aby przemyśleć własne działania.

A jeśli tak bardzo kochacie muzułmanów, że musicie ''bronić'' ich za wszelką cenę- nawet przed tymi którzy wcale nie chcą ich krzywdy- to przeprowadźcie się proszę na Bliski Wschód i przekonajcie się, czy oni przyjmą Was z taką samą otwartością, jak Europa przyjmuje ich od dziesięcioleci. Przekonajcie się, czy Wasze wartości i prawa będą tam tak chronione, jak ich wartości i prawa u nas. Przekonajcie się, jak traktowane będą Wasze żony i córki, chodzące z odkrytymi głowami.

Jeśli tak bardzo pragniecie chronić Żydów, że musicie na siłe bronić ich przed tymi, którzy wcale nie chcą ich skrzywdzić- przeprowadźcie się proszę do Izraela, gdzie aby uzyskać obywatelstwo trzeba wykazać czystość rasową do trzech pokoleń wstecz, gdzie budowane są getta dla Palestyńczyków i gdzie czarnoskórzy uchodźcy muszą poddać się obowiązkowej kastracji jeśli chcą uzyskać azyl.

Varg Vikernes walczy o świat dla wszystkich- o to, aby czarnoskórzy mogli zachować swoją kulturę, o to aby Azjaci mogli zachować swoją, i o to, aby Europejczycy mieli to samo prawo- bo to prawo niestety nam się odbiera. Afryka jest dla Afrykańczyków- Nelson Mandela uczynił ten fakt wystarczająco jasnym, gdy z RPA zrobił państwo, w którym co trzecia biała kobieta jest gwałcona przez czarnoskórego obywatela przed 18 rokiem życia. Azja jest dla Azjatów- niezwykle restrykcyjne prawa imigracyjne od Bliskiego Wschodu aż po Japonię mówią same za siebie. Tylko Europa jest dla wszystkich. Tylko w Europie miejscowa ludność jest traktowana wrogo jedynie za to, że próbuje zachować to, co zostało z ich kultury. Tylko w Europie miejscowa ludność prześladuje swoich własnych współbraci, za to, że próbują uchronić ich własne żony i córki przed podobnym losem, jaki spotyka białe kobiety w RPA albo w Stanach Zjedynoczonych, gdzie murzyni nokautoją staruszki w grze Polar Bear Hunting, a zgwałcone grupowo przez imigrantów nastolatki zmusza się, aby wróciły do tych samych szkół, gdzie odbył się gwałt, i widywały na codzień w imię 'poprawności politycznej' swoich nie ukaranych przez prawo oprawców.

Jak rzeklam- jeśli jest w Was choć odrobina przyzwoitości, miłości dla prawdy i dla rodzimej kultury, a także dla Waszych własnych rodzin- usuniecie ten artykuł.