Turystyka
Skalne Eldorado. Nieczynna kopalnia w Konnerud przyciąga miłośników minerałów i historii
6

Kopalnia w Konnerud Fot Jacek Zduńczyk
Dzięki staraniom i zaangażowaniu ludzi zafascynowanych lokalną historią, nieczynna od wielu lat kopalnia w Konnerud została przywrócona do życia. Można tam obejrzeć stare maszyny i urządzenia wykorzystywane w górnictwie. Można też odbyć podróż miniaturową kolejką do wnętrza góry, by podziwiać wielobarwną mozaikę skalnych minerałów.
W Konnerud przez kilkaset lat wydobywano rudy zawierające przede wszystkim: srebro, ołów i miedź. Trafiały się też inne minerały takie jak: arsen, kobalt, cynk. Górnicy w początkowym okresie wydobywali rudę w sposób prymitywny. Rozpalali ogromne ogniska i rozgrzewali złoża do wysokiej temperatury, a następnie polewali je zimną wodą. Poddana nagłemu schłodzeniu skała pękała. Od 1700 roku roku do rozbijania złóż zaczęto używać prochu. Praca górników była niezwykle niebezpieczna i wielu z nich straciło w Konnerud życie.
Nieczynna kopalnia od zawsze przyciągała miłośników minerałów, tym bardziej, że można w niej znaleźć przepiękne kamienie szlachetne, dekoracyjne i ozdobne takie jak ametyst, fluoryt, kalcyt. Bywało, że zdarzały się nielegalne wtargnięcia na teren opuszczonego zakładu. Poszukiwacze skamieniałych skarbów z narażeniem życia wchodzili do mrocznych i wilgotnych korytarzy wydrążonych w skałach. O jednym z takich zdarzeń napisała lokalna gazeta Drammens Tidende w wydaniu z 31 lipca 2009 roku. Kilku mężczyzn zakradło się nocą na teren obiektu, rozerwało ogrodzenie strzegące dostępu do szybu i za pomocą liny opuściło w dół tunelu. Akcja zakończyła się kompletnym fiaskiem. Złodziejaszkom zabrakło umiejętności alpinistycznych. Nie zdołali wydostać się na zewnątrz i musieli wzywać pomocy.
Na terenie kopalni zgromadzono sporą kolekcję miniaturowych lokomotyw wykorzystywanych w przemyśle górniczym w Norwegii. Są tam też wagoniki do przewozu pracowników i inne urządzenia. Imponująco wygląda maszyna parowa służąca do napędzania generatora prądu. Największą atrakcją są jednak wycieczki kolejką do wnętrza kopalni. W zależności od pory roku i ilości wody wewnątrz szybu kolejka wjeżdża na odległość od 150 do 500 metrów. Wrażenie jest niesamowite. Bogactwo kolorystyki skalnych minerałów zdumiewa i zachwyca.
Na terenie kopalni zgromadzono sporą kolekcję miniaturowych lokomotyw wykorzystywanych w przemyśle górniczym w Norwegii. Są tam też wagoniki do przewozu pracowników i inne urządzenia. Imponująco wygląda maszyna parowa służąca do napędzania generatora prądu. Największą atrakcją są jednak wycieczki kolejką do wnętrza kopalni. W zależności od pory roku i ilości wody wewnątrz szybu kolejka wjeżdża na odległość od 150 do 500 metrów. Wrażenie jest niesamowite. Bogactwo kolorystyki skalnych minerałów zdumiewa i zachwyca.
Trochę historii
Tradycje górnicze w Konnerud sięgają 1600 roku lecz początkowo były to małe przedsięwzięcia. Prawdziwa kopalnia założona została w roku 1731 r. przez braci Cicignon. W 1736 r. przejął ją Wedel Jarlsberg, który wybudował m.in. kruszarkę rudy, piec i myjnię. Potem zakład trafił we władanie króla Fryderyka 5, a następnie, w 1778r. , w ręce Christiana Hitchmanna. Ten przedsiębiorczy i energiczny mężczyzna zatrudniał w zakładzie górniczym aż 376 osób. Niestety, kopalnia pociągnęła go na samo dno. Stracił inne firmy i pogrążony w straszliwych długach popełnił samobójstwo. Po śmierci Hitchmanna kopalnię prowadziły firmy angielskie i jedna belgijska. Podczas pierwszej wojny światowej wznowiono działalność, wydobywając głównie cynk.
Po zakończeni działań wojennych firmę zamknięto. Kopalnia uruchomiła na krótko swoją działalność także podczas drugiej wojny światowej. Od 1991 roku odbudową opuszczonego i zaniedbanego obiektu zajmuje się Fundacja Zakładu w Konnerud. Miłośnicy kopalni poświęcili wiele godzin pracy społecznej i pieniędzy by doprowadzić zakład do porządku.
Informacje o godzinach otwarcia muzeum i cenach biletów znajdziecie na stronie www.konnerudgruvene.no.
Po zakończeni działań wojennych firmę zamknięto. Kopalnia uruchomiła na krótko swoją działalność także podczas drugiej wojny światowej. Od 1991 roku odbudową opuszczonego i zaniedbanego obiektu zajmuje się Fundacja Zakładu w Konnerud. Miłośnicy kopalni poświęcili wiele godzin pracy społecznej i pieniędzy by doprowadzić zakład do porządku.
Informacje o godzinach otwarcia muzeum i cenach biletów znajdziecie na stronie www.konnerudgruvene.no.
Reklama
To może Cię zainteresować
17-04-2016 08:39
4
0
Zgłoś
16-04-2016 19:38
4
0
Zgłoś
16-04-2016 18:50
2
0
Zgłoś
16-04-2016 18:41
4
0
Zgłoś