Choć rankingi pokazują, że norweskie drogi są najbezpieczniejsze w Europie, kraj fiordów oddala się od celu, jakim jest tzw. zerowa wizja wypadków śmiertelnych.
Trygg Trafikk/NTB/materiały prasowe
W 2023 roku w wypadkach drogowych w Norwegii zginęło 118 osób, a to oznacza, że ubiegły rok zakończył się z wynikiem dwóch zgonów więcej niż rok wcześniej. Tak dużej liczby ofiar śmiertelnych w wypadkach komunikacyjnych nie odnotowano od 2016 roku.
– Rok 2023 był kolejnym czarnym rokiem dla bezpieczeństwa ruchu na norweskich drogach. Obraz wypadków, jaki zaobserwowaliśmy w ciągu ostatnich dwóch lat, jest bardzo niepokojący i pokazuje, że musimy zintensyfikować wysiłki w zakresie bezpieczeństwa drogowego – mówi minister transportu Jon-Ivar Nygård cytowany w komunikacie resortu.
Gorzej niż w 2022
Według wstępnych danych Norweskiego Zarządu Dróg i Autostrad (Statens vegvesen) w 2023 r. na norweskich drogach zginęło 118 osób. W 2022 liczba ta wynosiła 116. Ponadto w ubiegłym roku wiele osób odniosło poważne obrażenia w wypadkach komunikacyjnych, jednak dokładne statystyki nie są jeszcze znane.
Jak podaje Statens vegvesen, wzrosła liczba kraks z udziałem młodych kierowców, pojazdów ciężkich oraz z kilkoma ofiarami śmiertelnymi. Liczba wypadków z udziałem motocykli utrzymuje się na stałym wysokim poziomie – w 2023 r. zginęło 20 osób.
Kierowcy płci męskiej jak zazwyczaj zajmują czołowe miejsca w ponurych statystykach wypadków, choć wzrósł także odsetek zabitych kobiet i pasażerów samochodów. Za jasny punkt bilansu wypadków można uznać fakt, że w 2023 roku na drogach życie straciło tylko 6 pieszych – najmniej od 1939 r. Z drugiej strony jednak tragicznie zginęło aż 7 dzieci do 16. roku życia, a łącznie z osobami do 25. roku życia 28. Od 2009 roku liczba dzieci zabitych w wypadkach komunikacyjnych nie była tak wysoka.
– Musimy zintensyfikować wysiłki w zakresie bezpieczeństwa drogowego – mówi minister transportu Jon-Ivar Nygård.Kristoffer Rød-Lindberg/Samferdselsdepartementet
Jazda pod wpływem alkoholu również stanowi w Norwegii coraz większy problem. Badanie drogowe przeprowadzone przez służby policyjne w 2022 r. wykazało podwojenie liczby kierowców w stanie nietrzeźwości w porównaniu do raportów z 2015 i 2019 r. Jednocześnie z pogłębionej ankiety Krajowej Administracji Drogowej dotyczącej wypadków śmiertelnych w 2022 r. wynika, że stan nietrzeźwości jest prawdopodobną przyczyną 1 na 4 wypadków.
Coraz dalej od wizji zero
Choć rankingi pokazują, że norweskie drogi są najbezpieczniejsze w Europie, kraj fiordów oddala się od celu, jakim jest tzw. zerowa wizja wypadków śmiertelnych.
– Pozytywny trend uległ stagnacji. Będziemy potrzebować jeszcze bardziej rygorystycznych środków bezpieczeństwa ruchu drogowego – mówi dyrektor organizacji na rzecz bezpiecznego ruchu drogowego Trygg Trafikk, Jan Johansen.
Proponuje między innymi na prace zapobiegawcze w zakresie zarządzania ruchem, większą liczbę kontroli policyjnych, ukierunkowane środki infrastrukturalne w miejscach, w których dochodzi do najpoważniejszych wypadków drogowych, oraz szersze wykorzystanie pomiaru odległości.
Źródła: NTB, Ministerstwo Transportu, Trygg Trafikk
05-01-2024 22:41
2
0
Zgłoś
02-01-2024 11:51
12
0
Zgłoś