W Bodø miejsca parkingowe znikną w pierwszej kolejności z głównej ulicy, Sjøgata.
wikimedia.org/ Lars Røed Hansen/ CC BY-SA 2.5
Podczas gdy część kierowców z większych miast ze stolicą na czele zaczęła się powoli godzić z likwidacją parkingów w centralnych dzielnicach, z decyzją władz o podobnym zabiegu muszą się obecnie zmierzyć mieszkańcy mniejszych aglomeracji.
Za ciosem idą bowiem Bodø i cztery mniejsze ośrodki: Arendal-Grimstad, Haugalandet, Vestfoldbyen oraz Ålesund. Zwolennicy zmniejszenia liczby aut poruszających się po ulicach w śródmieściu zapowiadają jednak alternatywę.
Działania polityków, którzy chcieli uczynić centralne części miast bardziej ekologicznymi i przyjaznymi spacerowiczom oraz rowerzystom, zaczęły się w ubiegłym roku. Wówczas ze śródmieścia w Oslo na poczet ławek, blatów i skrzynek z kwiatami zaczęły znikać parkingi.
Na pierwszy ogień w Bodø pójdzie główna ulica, Sjøgata. W trosce o środowisko miejskie zostanie z niej zlikwidowanych 75 miejsc parkingowych, jednak w przeciwieństwie chociażby do okolic stołecznego ratusza nie będzie to strefa całkowicie pozbawiona samochodów. Pomysłodawcy mają zadbać jednocześnie, aby kierowcy nie zostali „na lodzie” i umożliwią im pozostawienie auta na terenie nowego parkingu – tyle że poza centrum.
Reklama
21-09-2018 08:53
0
-7
Zgłoś
20-09-2018 10:24
12
0
Zgłoś