Sport
Rowerzyści rozchorowali się po wyścigu. Przyczyną… owcze łajno?

Górskie pastwiska okazały się pechowe dla rowerzystów. pixabay.com - CC0 License
Nawet 60 spośród 300 kolarzy, którzy 23-25 czerwca uczestniczyli w wyścigu Trans-Østerdalen, kilka dni po zawodach zauważyło u siebie niepokojące objawy – poinformowały 5 lipca norweskie media.
Sportowcy skarżyli się na gorączkę, bóle brzucha i rozwolnienie. Infekcje wywołała najprawdopodobniej bakteria występująca w zwierzęcych odchodach.
Sport – tym razem nie na zdrowie
Mowa o Campylobacter, którą mogło zawierać owcze łajno. Trasa wyścigu wiodła bowiem przez górzyste tereny, stanowiące miejsce wypasania zwierząt hodowlanych. Wszystkiemu zawiniła pogoda – z powodu deszczu bakteriom łatwiej było się rozprzestrzenić na rowery, bidony, jak i ciała kolarzy.
Takie sytuacje miały już miejsce w historii zawodów kolarskich. Niektórzy uczestnicy tegorocznej edycji Trans-Østerdalen w wyniku szybkiego odwodnienia musieli na jakiś czas trafić do szpitala, jednak poza przykrymi wspomnieniami wyścig nie pozostawił na ich zdrowiu większego uszczerbku.

Reklama
To może Cię zainteresować