Od lewej, Michał Żewłakow w meczu z Ekwadorem, wystąpił po raz 101 w drużynie narodowej Foto: Newcom/Archiwum |
Mecz zaczął się kiepsko dla Polaków, którzy do przerwy przegrywali 0:1. Druga połowa była w wykonaniu naszej reprezentacji lepsza. Dodatkowo rywale zaczęli popełniać błędy w obronie, co pozwoliło strzelić bramki Smolarkowi i Obraniakowi (61. i 70. minuta). Niestety, Ekwador wypracował sobie jeszcze jedną skuteczną akcję i doprowadził do remisu. Strzelcem obu bramek w drużynie rywali był Benitez (32., 78.).
W spotkaniu zabrakło Jakuba Błaszczykowskiego, który bardzo dobrze prezentował się w poprzednich meczach towarzyskich. Piłkarz Borussii nie dostał pozwolenia na wcześniejsze opuszczenie zgrupowania klubu.
Biało-Czerwoni popełnili w spotkaniu wiele błędów, pozbawiając się tym samym zwycięstwa. Ekwador był najsłabszym przeciwnikiem polskiej reprezentacji w meczach sparingowych. W przyszłym miesiącu czeka nas spotkanie z Wybrzeżem Kości Słoniowej, które jest dużo mocniejszą drużyną.
Ekwador - Polska 2:2 (1:0)
Bramki: Christian Benitez - dwie (32, 78) - Euzebiusz Smolarek (61), Ludovic Obraniak (70)
Moja Norwegia
Reklama

Reklama
To może Cię zainteresować