Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

2
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

W połowie drogi – Gol

 
W Hallingdal, niemal dokładnie w połowie drogi między Oslo i Bergen, u podnóża wysokich gór, nad rzeką Hemsil, rozłożyło się Gol. Niewielka miejscowość, licząca sobie niecałe 3 000 mieszkańców, ma, wbrew pozorom, wiele do zaoferowania.


Hallingdal nie należy do najżyźniejszych regionów Norwegii. Dlatego mieszkańcy tych terenów już od epoki żelaza zajmowali się handlem. Z początku obracano żelazem właśnie – rudę wydobywano z lokalnych bagien. W późniejszych wiekach przerzucono się na handel bydłem, transportowanym przez góry z zachodu na wschód. Do dziś w Norwegii powiada się, że mieszkańcy Hallingdal mają handel we krwi. W historii Hallingdal można znaleźć niestety także ciemniejszą kartę. Dzisiejsi mieszkańcy są potomkami lokalnych myśliwych i przybyszów z zachodu, dlatego w tych okolicach mówi się dialektem bazującym na nynorsk. W czasach, gdy nie było dobrych dróg, trudno było jednak o napływ świeżej krwi do okolicznych dolin, efektem czego było zawieranie małżeństw między krewnymi i duży odsetek wynikłych z tego niepełnosprawnych dzieci. Nawiązała do tego słynna i w Polsce norweska pisarka Margit Sandemo, umieszczając swoją Dolinę Ludzi Lodu na obszarze sąsiadującego z Hallingdal Valdres. Sama gmina Gol, która nas dziś najbardziej interesuje, powstała 1 stycznia 1838 roku. W 1907 otwarto przechodzący przez miejscowość odcinek kolei Oslo-Bergen i dolina zyskała stałe i regularne połączenie „ze światem”. Dziś długa izolacja jest traktowana jako zaleta, a nieskażona natura i wspaniałe szlaki sprawiają, że Gol jest mekką miłośników jeżdżenia rowerem po górach.

gol_kommune_1.jpg 
Gmina Gol, foto: gol.kommune.no 

Jak to drzewiej bywało
Historię mieszkańców tych terenów możemy poznać w Gol Bygdemuseum – Skaga. Aby dotrzeć do skansenu, należy wspiąć się w górę biegnącą zakosami Skagavegen. Wysiłek spory, ale możliwość zwiedzenia uroczych drewnianych budyneczków i podziwiania widoku na miejscowość w dole jest warta straty tych paru kalorii. Komu mimo wszystko nie w smak wspinaczka, może wybrać się na spacer do elektrowni Myklefossen nieopodal centrum. To pierwsza elektrownia zapewniająca Gol dopływ prądu. Dziś okolice wybudowanego w 1913 roku założenia są popularnym terenem spacerowym.

gol-hol-og-nes-021-600x336.jpg 
Gol Bygdemuseum, foto: Wikipedia 

Hej ho, hej ho, na rabunek by się szło!
Naszym milusińskim z pewnością spodoba się park rozrywki Gordarike familiepark. Można tam spotkać wikingów, a nawet samemu stać się jednym z nich. Dawni wojownicy nauczą nas strzelania z łuku i posługiwania się toporem, a jeśli okażemy się tego godni, zabiorą nas statkiem na wyprawę wojenną przeciwko … Indianom. Oprócz atrakcji rodem ze średniowiecza i obozu indiańskiego na terenie Gordarike znajduje się park wodny, wystawa poświęcona nordyckim bogom, królewski grobowiec, amfiteatr, hala biesiadna i replika jednego z najpiękniejszych kościołów palowych w Norwegii – Gol stavkirke (oryginał można podziwiać w Folkemuseum w Oslo). Można się też przejechać e-kucykiem – elektrycznym samochodzikiem przyozdobionym końską łepetyną, lub zobaczyć park z góry podczas przejażdżki na tyrolkach. Coś dla ciała, coś dla duszy…

gol_nye_stavkirke_01.jpg 
Gol nye stavkirke, foto: Wikipedia 

Norweska katastrofa tunguska
Ok. 546 mln lat temu na południowy wschód od dzisiejszego Gol, w okolicy Gardnos, uderzył w ziemię meteoryt o średnicy 300 m. Siła upadku skruszyła skały i utworzyła potężny, widoczny do dziś krater. Wycieczka do krateru (możliwa od czerwca do początku września) uświadamia ludziom, z jak wielką siłą mamy do czynienia.

Na dwóch kółkach
Jak już wspomniałam, Gol jest mekką miłośników rowerów górskich. Gęsta sieć doskonale przygotowanych tras rowerowych może zapewnić niejeden niezapomniany urlop. Trasy mają zróżnicowany stopień trudności, część z nich nadaje się na wycieczki w gronie rodziny, część jest przeznaczona tylko dla prawdziwych „hardkorów”. Wspaniałe widoki, gościnne hytty i zwierzęta pasące się wolno w okolicy na pewno pozostawią niezatarte wrażenia. Jeśli zaś wolimy urlopować się zimą, nic nie stoi na przeszkodzie – gdy spadnie śnieg, na trasy wyruszają narciarze. Miłośnicy przemierzania bezkresnych białych przestrzeni na dwóch deskach ściągają tu z całego kraju. Warto do nich dołączyć.

redirect_gardnos.jpg  golsfjellet.jpg 
 Gardnos, foto: golinfo.no  Golsfjellet, foto: golinfo.no

I to by było wszystko na dziś, panie i panowie. Gol, mimo że jest tak niewielką miejscowością, zasługuje na poświęcenie co najmniej paru dni. Wspaniałe trasy, drewniane domki i stare kościoły, otwarte dla gości zagrody, zwierzęta… Może więc warto byłoby zatrzymać się czasem „w połowie drogi”?

Przydatne strony www:
www.golinfo.no
www.visitnorway.com
www.gol.kommune.no

  Dodatkowe informacje 
Gol bygdemuseum
Skagavegen
3550 Gol
www.hallingdal-museum.no 
Godziny otwarcia:
01.07-31.07 pn-pt 11.00-16.00
Teren muzeum jest otwarty dla zwiedzających codziennie
Ceny biletów:
Dorośli – 60 NOK
Dzieci/emeryci/studenci/grupy – 40 NOK 
Gordarike familiepark
Gamlevegen 6
3550 Gol
www.gordarike.no 
Godziny otwarcia:
08.05-30.06 i 12.08-15.09 sb-nd 10.30-15.00
01.07-07.07 i 05.08-11.08 pn-nd 10.30-16.00
08.07-04.08 pn-nd 10.00-16.30
Ceny biletów:
Pełen cennik znajduje się na stronie internetowej.
 
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok