Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

3
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Lód i woda – Hardangerfjord


 
 Hardangerfjord, foto: Wikipedia  
Między Bergen a Haugesund znajduje się ujście Hardangerfjord – drugiego pod względem długości fiordu Norwegii. Nad jego głębokimi nawet na 800 m wodami znajdziemy „Język Trolla”, lodowiec, piękne wodospady i wiele innych atrakcji.

Historia osadnictwa nad brzegami fiordu sięga czasów, gdy po tych terenach przemieszczali się wędrowni myśliwi. Z czasem na żyznych ziemiach pojawili się rolnicy, a okolice fiordu do dziś nazywane są największym sadem Norwegii. Hardangerfjord uznaje się za miejsce narodzin współczesnej turystyki w Norwegii (a na pewno turystyki w wydaniu masowym) – to tu w 1875 roku biuro Thomasa Cooka zaczęło organizować cotygodniowe wycieczki statkiem. Dziś okolice fiordu stanowią raj dla poszukiwaczy wrażeń – zarówno tych mających postać wycieczek zbiorowych, jak i bardziej kameralnego indywidualnego obcowania z naturą.


widok_na_hardangerfjord_foto_wikipedia.jpg
Widok na Hardangerfjord, foto: Wikipedia

Raz na ludowo

Zacznijmy może tradycyjnie. Na południowym brzegu Hardangerfjord leży niewielka miejscowość Utne. W owej miejscowości zaś znajduje się Hardanger folkemuseum. Można tam obejrzeć bogatą kolekcję regionalnych strojów i tkanin, a także najnowszą wystawę instrumentów ludowych. Muzeum obejmuje też skansen. W lipcu w każdy wtorek jest szansa, by samemu spróbować upiec coś tradycyjnymi sposobami lub podziwiać rzemieślników w akcji.

Komu mało swojskości i tradycji, a znajdzie się nad fiordem latem, ten może popłynąć promem do Kinsarvik, a stamtąd udać się do Lofthus, gdzie znajduje się Skredhaugen. Jakkolwiek dziwnie to brzmi, można tam podziwiać domy z prywatnej kolekcji. Ludzie zbierają znaczki, monety, autografy sław, zaś artysta Bernhard Greve, który zamieszkał tu w 1918 roku, gromadził stare domostwa, budynki gospodarcze i narzędzia, które dziś możemy oglądać w towarzystwie licznych tu owiec i kur.


Pamiątka przemysłowej przeszłości

Nad fiordami często powstawały niewielkie ośrodki przemysłowe. Wiele z nich po zaprzestaniu działalności zostało przekształconych w muzea. Jednym z takich miejsc jest Tyssedal. Działająca w latach 1908-1989 elektrownia wodna pełni dziś rolę muzeum o nazwie Norsk Vasskraft og Industristadmuseum. Można tam zobaczyć nie tylko potężne turbiny i towarzyszącą im maszynerię, ale także pokazy multimedialne i fascynujący film „Det blå landet”. Ze względu na wartość historyczną kompleks elektrowni wraz z podobnymi obiektami w Odda i Notodden zyskał status norweskiego kandydata na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.


elektrownia_wodna_w_tyssedal_foto_wikipedia.jpg
Elektrownia wodna w Tyssedal, foto: Wikipedia

  

 

Wieczna zima

Na zachód od Tyssedal znajduje się kraina wiecznego lodu i śniegu – Park Narodowy Folgefonna. Na wielką (207 km2) lodową czapę składają się trzy lodowce pod wspólną nazwą Folgefonna – Północny, Centralny i Południowy. Ten ostatni, rozciągający się na obszarze 167 km2, jest trzecim co do wielkości lodowcem w Norwegii. Na Folgefonna funkcjonuje letnie centrum narciarskie, można też uprawiać wspinaczkę. Wielką popularnością cieszą się wycieczki po lodowcu z przewodnikiem. Bardziej szczegółową ofertę znajdziemy na: www.folgefonni-breforarlag.no i www.flatearth.no.


folgefonna_foto_wikipedia.jpg
Folgefonna, foto: Wikipedia


buerbreen_na_folgefonna_foto_wikipedia.jpg
Buerbreen na Folgefonna, foto: Wikipedia


Bezkresne przestrzenie

Na zachód od jednej z odnóg Hardangerfjord – Sørfjord, znajduje się największy w Norwegii park narodowy – Hardangervidda nasjonal park. Na powierzchni 3 422 km2 znajdziemy kilometry szlaków turystycznych, dziesiątki jezior, liczne zwierzęta rodem z obszarów polarnych i nieskończone możliwości odkrywania coraz to nowych cudów. Z zapuszczaniem się w nieznane okolice należy jednak uważać – zdarza się, że ktoś z Hardangervidda nie wraca. Dobrym miejscem, by zaopatrzyć się w mapę i garść wiadomości o parku, jest Hardangervidda Natursenter w Øvre Eidfjord. Można tam zobaczyć, w jaki sposób lądolód wyrzeźbił krajobraz współczesnej Norwegii czy spotkać średniowiecznego myśliwego i liczne żyjące w parku zwierzęta. Warto obejrzeć dwudziestominutowy panoramiczny film o Hardangervidda – robi niesamowite wrażenie.


hardangervidda_foto_wikipedia.jpg
Hardangervidda, foto Wikipedia


na_hardangervidda_foto_wikipedia.jpg
Na Hardangervidda, foto: Wikipedia


harteigen_na_hardangervidda_foto_wikipedia_edit.jpg
Harteigen na Hardangervidda, foto Wikipedia

 

 

Coś dla ciała

Zmęczonym górskimi wędrówkami proponujemy relaks w ramach Frukt- og siderruta w Ulvik. Jak wspomniałam, tereny wokół Hardangerfjorden słyną z produkcji owoców. W Ulvik można zwiedzić trzy typowe dla tego regionu gospodarstwa – Lekve, Syse i Hakestad. Wizyta obejmuje również degustację lokalnych produktów – jagnięciny, dżemów, musu owocowego, cydru i wina. Raj zwłaszcza dla miłośników jabłek.


Na językach

No dobrze, przesadziłam z ilością, język jest jeden, za to potężny – choć nie da się wykluczyć, że po wizycie w tym niezwykłym miejscu i wykonaniu niemal już chyba obowiązkowego zdjęcia w trakcie podskoku znajdziecie się na językach rodziny i znajomych. Na wykonanie wspomnianego podskoku potrzeba sporo odwagi – Trolltunga, bo o nim mowa, znajduje się na wysokości 700 m nad taflą jeziora Ringedalsvatnet, 1100 m n.p.m..

Aby dotrzeć do początku trasy, należy dojechać do Tyssedal, stamtąd zaś kierować się na Skjeggedal. Parking jest dobrze oznaczony, a cena za dzień postoju wynosi 100 NOK (pieniądze przeznaczane są na inwestycje w najbliższej okolicy). Wyprawa w słynne miejsce wymaga poświęcenia całego dnia – dojście do skały i z powrotem z parkingu zajmuje 8 do 10 godzin – ale chyba nie muszę nikogo przekonywać, że warto?


trolltunga_foto_wikipedia.jpg
Trolltunga, foto: Wikipedia


Okolice Hardangerfjord obfitują w różnorodne atrakcje – fiord wcina się w ląd na 179 km i praktycznie na całej jego długości znajdzie się coś ciekawego... Malownicze wodospady, rejsy statkiem, zagubione zagrody, dawne obiekty przemysłowe, słońce o północy… A nie, przepraszam, z tym ostatnim to się trochę za mocno rozpędziłam – to nas czeka następnym razem… Ha det bra, alle sammen!


Przydatne strony www:

www.hardangerfjord.com

www.visitodda.com

www.visiteidfjord.no

www.aakrafjorden.no


 



Dodatkowe informacje

Hardanger folkemuseum

Utne
5778 Utne

www.hardanger.museum.no

Godziny otwarcia:

01.01-30.04 i 01.09-31.12 pn-pt 09.00-15.00

01.05-31.08 pn-nd 10.00-17.00

Ceny biletów:

Dorośli – 70 NOK

Emeryci/studenci – 50 NOK

Dzieci do 16 lat – wstęp wolny

Grupy co najmniej 10 os. – 50 NOK/os.

Bilet do wszystkich oddziałów Hardanger og Voss museum – 150 NOK

Skredhaugen

Ernes

5781 Lofthus

www.hardanger.museum.no

Godziny otwarcia:

24.06-05.08 śr 18.00-20.00, sb-nd 12.00-17.00

Ceny biletów:

Dorośli – 50 NOK

Emeryci – 40 NOK

Dzieci do 16 lat – wstęp wolny

Norsk Vasskraft og Industristadmuseum

Naustbakken 7

5770 Tyssedal

www.nvim.no

Godziny otwarcia:

10.09-18.05 wt-pt 10.00-15.00

19.05-09.09 pn-nd 10.00-17.00

Zwiedzanie części multimedialnej z przewodnikiem – 11.00, 13.00, 15.00

Ceny biletów:

Dorośli – 70 NOK

Emeryci/studenci – 50 NOK

Dzieci do 12 lat – wstęp wolny

Grupy co najmniej 15 os. – 60 NOK/os.

Frukt- og siderruta

5730 Ulvik

www.siderruta.no

Od maja do sierpnia turyści mogą zwiedzić jedną z trzech zagród – 5 dni w tygodniu o godz. 13.00.

Grupy powyżej 10 os. mogą zwiedzić wszystkie gospodarstwa po wcześniejszym uzgodnieniu.

Dokładna oferta znajduje się na stronie internetowej.

01.08-24.12 otwarty jest sklepik z lokalnymi produktami w Syse Gard.

Natursenter Eidfjord AS
5784, Øvre Eidfjord

hardangerviddanatursenter.no

Godziny otwarcia:

01.04-14.06 i 21.08-31.10 pn-nd 10.00-18.00

15.06-20.08 pn-nd 09.00-20.00


 


Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok