Rozrywka
Dowcipny jak Norweg
7

Według rankingu opublikowanego przez Organizację Narodów Zjednoczonych, Norwegia zajmuje drugie miejsce w rankingu krajów uznawanych za najszczęśliwsze na świecie. Dodatkowo, norwescy naukowcy od lat prowadzą szeroko zakrojone badania na temat wpływu poczucia humoru na zdrowie człowieka. Jeden z badaczy twierdzi nawet, że poczucia humoru można się nauczyć i polepszać swoje umiejętności w tym zakresie przez rozmaite ćwiczenia.
Z czego najchętniej śmieją się Norwegowie?
Ylvis to obecnie najbardziej znana norweska grupa kabaretowa. Tworzą ją bracia Ylvisåker. Nie można ich jednak utożsamiać tylko z piosenką "What does the fox say?" , która osiągnęła już ponad 200 milionów wyświetleń na youtubie. Bracia mają na swoim koncie dużo więcej żartobliwych występów i wciąż zaskakują pomysłami na muzyczne parodie:
Zanim zdobyli międzynarodową sławę grali w teatrze i prowadzili program telewizyjny „I kveld med Ylvis". Grupa działała również „w terenie". Goście pewnego hotelu w Oslo mieli okazję przejechać się windą sterowaną głosem braci Ylvisåker. Innym razem kabaret Ylvis postanowił wcielić się w rolę głosu z bankomatu:
Co może być zaskakujące, wiele programów rozrywkowych w norweskiej telewizji nie jest nawet tłumaczona na norweski. Panuje założenie, że angielski jest w Norwegii powszechnie znany, dlatego też bardzo dużo tego języka przewija się przez skecze. W polskich programach rozrywkowych dominuje na ogół język polski. To jedna z pierwszych różnic między polską i norweską rozrywką. Kwestia jej tematyki niekiedy również bywa inna.

zdjęcie z książki "Joker", ze storny melhus.com
- Wydaje mi się, że norweskie poczucie humoru nie jest aż tak bardzo inne od polskiego. Różnicą może być to, że polityka rzadko wciągana jest do rozrywki. Poza tym, mam wrażenie że Norwegowie są bardziej kreatywni jeżeli chodzi o reklamy, niektóre są rzeczywiście całkiem śmieszne. - mówi Aga, która studiuje i pracuje w Norwegii.
Norwegowie żartują również ze Szwedów i z Duńczyków. Czasami funkcjonuje to na podobnej zasadzie jak polskie kawały o Polaku, Niemcu i Rusku. Innym razem norwescy komicy sięgają do różnic językowych między krajami skandynawskimi. Uti Vår Hage, norweski program rozrywkowy wyemitował w jednym z odcinków żartobliwy materiał o tym, że język duński jest za trudny nawet dla samych Duńczyków:
Natomiast przykładem na rodzaj norweskich żartów o Szwedach mogą być te dwa dowcipy:
Norweg i Szwed wybrali się do kina na western. Podczas seansu Norweg powiedział:
- Założymy się że kiedy Indianin wyjdzie zza kamienia, zastrzeli kowboja? Stawiam sto koron.
- Dobrze, załóżmy się - zgodził się Szwed.
W tym momencie pojawił się na ekranie Indianin i zastrzelił kowboja. Po seansie Norweg mówi do Szweda:
- Nie musisz mi płacić tych stu koron, widziałem ten film już wcześniej.
- Ja też ale nie sądziłem że kowboj zrobi ten sam błąd po raz drugi - odpowiedział Szwed.
Albo:
Jak nazywa się bystry człowiek w Szwecji?
- Turysta.

wikipedia.org
Norwegowie lubią również opowiadać żarty związane z ich językiem. Słowo "dyr" oznacza w języku norweskim zarówno drogi jak i zwierzę. Doskonałym przykładem żartu językowego jest ta oto rozmowa matki z córką:
Datter: - Mamma kan jeg få den lilla jakken?
Mor: - Nei, den er for dyr.
Datter: - Jeg trodde den var for mennesker.
Córka: Mamo, mogę dostać tę kurteczkę?
Mama: Nie, jest za droga.
Córka: Myślałam, że jest dla ludzi. (dyr = drogi/zwierzę)

wikipedia.org
Jeśli bardziej chcielibyśmy się skupić na tym, jakie żarty są wspólne zarówno dla języka norweskiego jak i polskiego, to są to na pewno kawały o lekarzach, blondynkach, restauracjach czy o szkole. W tym ostatnim przypadku polskiego Jasia zastępuje wtedy Ole. A jakie są wasze doświadczenia związane z norweskim humorem?
Reklama
To może Cię zainteresować
1
04-12-2013 19:10
0
0
Zgłoś
02-12-2013 23:34
0
0
Zgłoś
02-12-2013 23:20
0
-1
Zgłoś
01-12-2013 23:41
0
-3
Zgłoś
01-12-2013 11:26
1
0
Zgłoś
01-12-2013 11:14
0
-1
Zgłoś