Premier Norwegii odwiedził Trumpa w Białym Domu: co z wojną w Ukrainie i nowymi cłami?

Przed lunchem zaplanowano jednak spotkanie wstępne w sali obrad gabinetu, w którym udział wzięli m.in. sekretarz stanu Marco Rubio i sekretarz skarbu Scott Bessent. Trump powitał Størego, nazywając go „wysoce szanowanym premierem Królestwa Norwegii”.

– To również przyjemność gościć tutaj mojego przyjaciela, który wykonał tak dobrą robotę w NATO – odniósł się do Stoltenberga.

Norweski minister finansów dobrze zna prezydenta USA z czasów, gdy był szefem NATO, natomiast Støre po raz pierwszy spotkał się z Trumpem twarzą w twarz. Jest dziesiątym z rzędu szefem rządu, który spotkał się z głową amerykańskiego państwa po zaprzysiężeniu na drugą kadencję prezydencką w styczniu. Norwegia wyszła z inicjatywą spotkania z Donaldem Trumpem na początku kwietnia.

– Norwegia zawsze była dobrym sojusznikiem, przyjacielem. Mamy dobre relacje – powiedział prezydent Donald Trump reporterom w Białym Domu.

Jens Stoltenberg wystąpił wcześniej tego dnia w programie telewizyjnym Fox & Friends na kanale Fox News. Powtórzył tam, że spotkanie najprawdopodobniej nie będzie miało charakteru negocjacyjnego.

Zapytany przez gospodarza o to, jakie przesłanie chciałby przekazać Donaldowi Trumpowi, Stoltenberg odpowiedział: – Norwegia dużo inwestuje w USA. Połowa naszego funduszu naftowego (Oljefondet) jest inwestowana w Stanach Zjednoczonych. Odzwierciedla to nasze zaufanie do amerykańskiej gospodarki, co jest ważne dla Stanów Zjednoczonych, ale także dla Norwegii.

Przed spotkaniem Støre oświadczył, że poruszy tematy norwesko-amerykańskiej współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa, sytuacji w Ukrainie, kwestii celnych i handlowych oraz znaczenia sojuszu między Norwegią a Stanami Zjednoczonymi. Zapowiedział też między innymi, że zaprosi Trumpa do Norwegii.

Stoltenberg już wcześniej podkreślał, że w kwestii zwyczajów Norwegia i Stany Zjednoczone nie zgadzają się ze sobą.

– Porozmawiamy o kwestiach, w których zgadzamy się ze Stanami Zjednoczonymi, a także o tych, w których istnieją różnice poglądów między Norwegią a USA – powiedział w wywiadzie dla NRK.

Spotkanie odbyło się niecały dzień po najkrwawszych od miesięcy atakach Rosji na Kijów. W Gabinecie Owalnym Støre i Stoltenberg powtórzyli stanowisko kraju fiordów w sprawie wojny, a mianowicie poparcie dla Ukrainy.

– USA, Norwegia i NATO będą bezpieczniejsze, jeśli Ukrainie uda się obronić przed atakiem militarnym, a cały świat będzie mniej bezpieczny, jeśli prezydent Putin postawi na swoim w Ukrainie – powiedział Stoltenberg w wywiadzie dla NRK.

– Rozmawialiśmy o wojnie między Ukrainą a Rosją – powiedział Trump prasie w Gabinecie Owalnym po spotkaniu z norweską delegacją. – Najważniejsze jest teraz, aby obie strony zdały sobie sprawę, że faktycznie muszą dotrzymać słowa i czuć presję. Ukraina jest atakowana. Oni się bronią. Ludzie tracą życie i jesteśmy przekonani, że konieczne jest zawieszenie broni z inicjatywy Stanów Zjednoczonych – skomentował Støre.

Trump określił odbyte rozmowy jako dobre. Støre także podzielił się swoimi wrażeniami: – Panie prezydencie, bardzo doceniam ton tego spotkania, które jest potwierdzeniem bardzo dobrej współpracy. Dziękuję bardzo – powiedział premier Norwegii.

Jeśli chodzi o cła, prezydent Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone chciałyby zostać sojusznikiem Norwegii. – Norwegia i Norwegowie to dobrzy ludzie biznesu i jest to bardzo mądry kraj. Tak było przez długi czas i jest, zwłaszcza teraz, gdy mamy takich przywódców – powiedział przed spotkaniem. – Porozmawiamy o handlu i innych sprawach. Myślę, że bardzo szybko uda nam się dojść do rozwiązania – dodał.

Na pytanie, czy rozmawiali bezpośrednio o cłach nałożonych na Norwegię, Trump odpowiedział: – Rozmawialiśmy o handlu, dobrze się rozumiemy – wątpię, żebyśmy mieli jakieś problemy. Jednak kiedy zapytano prezydenta USA Donalda Trumpa o 15-procentowe cło nałożone na Norwegię, nie złożył żadnej obietnicy obniżenia taryfy.

– Mają duży fundusz i nie mają długów, więc myślę, że prawdopodobnie są skłonni zapłacić nam więcej – powiedział Trump. – Bardzo dobrze dogadujemy się z Norwegią, jeśli chodzi o handel, ale myślę, że premier wie, że przez lata Stany Zjednoczone były bardzo wyrozumiałe dla wielu ludzi i teraz nadszedł czas, abyśmy i my odnieśli z tego korzyści.

Tylko 3 proc. całkowitego eksportu Norwegii trafia do Stanów Zjednoczonych. W 2024 roku Norwegia wyeksportowała towary o wartości 60 miliardów koron, głównie produkty ropopochodne, owoce morza i meble, natomiast importowała z USA za towary 82,7 miliarda koron.

Zapytany przez reporterów, czy Norwegia powinna kupować więcej towarów od Stanów Zjednoczonych, Trump odpowiedział, że nie widzi takiej potrzeby.

Źródła: Statsministerens kontor, E24, NRK, Fox News