Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

4
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Polityka

„Kronprins Haakon” śledzony. Rosyjska prowokacja w cieśninie Fram

Martyna Engeset-Pograniczna

09 listopada 2023 09:16

Udostępnij
na Facebooku
„Kronprins Haakon” śledzony. Rosyjska prowokacja w cieśninie Fram

Statek badawczy Kronprins Haakon w porcie Longyearbyen przed rozpoczęciem wyprawy GoNorth 2022. wikimedia.org/ fot. Evgenii Salganik/ https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0/

Norweski statek badawczy Kronprins Haakon od kilkunastu dni prowadził coroczne badania w położonej między Svalbardem a Grenlandią cieśninie Fram, gdy 11 września załoga zauważyła na radarach obecność dwóch tajemniczych obiektów.
Wkrótce okazało się, że są to rosyjski statek Jantar i podążająca za nim jednostka norweskiej straży przybrzeżnej.

Niepokojące działania Rosjan

Jantar podpłynął do Kronprins Haakon na odległość zaledwie około 200-300 metrów. Załoga rosyjskiego statku śledziła poczynania norweskiej jednostki przez kolejnych 18 godzin. Rosjanie filmowali i fotografowali norweskich badaczy.
Opinię publiczną poinformowano o tym zajściu 30 października. Kapitan jednostki Kronprins Haakon, Hallgeir Magne Johansen, w wywiadzie dla NRK określił bieg wydarzeń jako prowokacyjny, dziwaczny i przerażający. Takie zdarzenie w przypadku statku cywilnego jest czymś nietypowym, ale chociaż była to wyraźna prowokacja, nie doszło do złamania prawa.
Jantar, jednostka należąca do rosyjskiej marynarki wojennej, to oficjalnie statek przeprowadzający badania oceanograficznie. Jest to jednak de facto statek szpiegowski zajmujący się działaniami wywiadowczymi. Od rozpoczęcia służby w 2015 roku wzbudza niepokój obserwatorów. W ostatnich latach widziano go między innymi u wybrzeży Irlandii, w pobliżu podwodnych przewodów komunikacyjnych łączących Europę z Ameryką Północną, a także w okolicy jednego z francuskich portów, gdy testowano tam możliwości nowego okrętu podwodnego.

Gorąco wokół Arktyki

Zdarzenie w cieśninie Fram ma związek z pogorszeniem się stosunków norwesko-rosyjskich po wybuchu pełnoskalowej wojny w Ukrainie, ale również z trwającą od dawna eskalacją międzynarodowego konfliktu wokół Arktyki. Zmiany klimatyczne powodują kurczenie się jej pokrywy lodowej, co ułatwia transport dalekomorski oraz wydobywanie surowców. Rosja jest jednym z państw coraz agresywniej roszczących sobie do nich prawa.
Ostatnie działania Jantara miały po części charakter szpiegowski, ale też, przede wszystkim, propagandowy. Norwegia spodziewa się kolejnych tego typu incydentów.
Źródła: Dagsrevyen, NRK, defence24.pl, The Polar Journal, WP
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok