11

Foto: Archiwum / NRK.no |
Polskim pracownikom, pracującym przy wywozie śmieci z gminy Asker z dnia na dzień zagrożono utratą pracy. Na nieszczęście dla szefostwa Adecco, skandaliczną rozmowę Polacy... nagrali.
Nagranie ze spotkania pomiędzy Adecco, a polskimi pracownikami - posłuchaj
Polacy byli zatrudnieni przez Adecco i wynajęci do firmy oczyszczania miasta Ragn Sells, która 1 listopada przejęła zadanie wywozu śmieci z gminy Asker.
Jednak po dwóch tygodniach okazało się, że polscy pracownicy nie są już potrzebni, więc Adecco zagroziło im zwolnieniem ze skutkiem natychmiastowym, z dnia na dzień. To, czego firma nie wiedziała, to to, że pracownicy nagrywają rozmowę przy użyciu telefonu komórkowego. I tak, kolokwialnie mówiąc, sprawa się rypła...
Według polskiego prawnika Sebastiana Garsteckiego z kancelarii Andersen & Bache-Wiig, zajmującego się sprawą, takie sytuacje jak ta, są nie do zaakceptowania. Ma on nadzieje, że spraw związanych z wykroczeniem w prawie pracy, których poszkodowanymi są Polacy, będzie coraz mniej.
„Takie sytuację są nie do zaakceptowania - Zatrudniający muszą ponieść konsekwencje za to, co się wydarzyło - Mam nadzieje, że takich spraw, będzie coraz mniej" - powiedział Garstecki dla iLogic Media.
- Albo sami złożycie wypowiedzenia, albo ... - czytaj więcej
MN/iLogic Media
Reklama
To może Cię zainteresować
1
27-01-2011 23:50
0
-1
Zgłoś
25-01-2011 17:51
0
0
Zgłoś
23-01-2011 10:57
1
0
Zgłoś
22-01-2011 18:27
0
0
Zgłoś
22-01-2011 14:00
0
0
Zgłoś
21-01-2011 20:18
1
0
Zgłoś