W kolejnym artykule na temat norweskiej kultury zapoznamy się z ciekawym zjawiskiem jakim jest joik – tradycjny śpiew Samów, rdzennej ludności zamieszkującej Skandynawię.
„Nie joikuje się o kimś, ale kogoś” to zdanie chyba najbardziej oddaje istotę znaczenia joiku. Czym jest ten szczególny rodzaj śpiewu? Joik wyraża tożsamość danej osoby, miejsca czy zwierzęcia. Stanowi również wyraz szacunku w stosunku do człowieka czy potęgi natury. Niegdyś związek między joikującym, a obiektem na temat którego się joikuje był bardzo silny. Współcześnie ten szczególny rodzaj muzyki przeżywa renesans i niezwykłe samskie dźwięki można usłyszeć na koncertach granych przed dużą publicznością i na festiwalach w całej Europie.
foto: wikimedia.org
Joik to oprócz bębna jeden z najważniejszych elementów kultury samskiej. W dawnych czasach istniała ciekawa tradycja „nadawania” joiku, który nosił nazwę „dovdna” każdemu nowonarodzonemu Samowi. Gdy dziecko dorastało otrzymywało własny „voksenjoik”, czyli joik dla osoby dorosłej. Pieśń mogła odnosić się do joiku z czasów dziecięcych lub być od niego zupełnie różna. Joik nie dzieli się na zwrotki. Często mamy do czynienia z kilkoma wersami, które się powtarzają. Niektórzy entuzjaści samskich pieśni żartują, że w ten sposób „joik nigdy się nie kończy”. Tradycyjnie śpiewało się joiki bez udziału instrumentów. Z biegiem czasu jednak niektórzy wykonawcy zdecydowali się na akompaniament w postaci bębna lub innych instrumentów. Pierwotnie joiki charakteryzowały się pentatoniką, czyli występowaniem skali muzycznej złożonej z pięciu stopni w obrębie jednej oktawy. Joikerzy nie musieli jednak odwoływać się do tej stylistyki, co pozwalało bardziej skupić się na treści, którą chcieli przekazać.
foto: wikimedia.org
Przez lata joik był tępiony przez społeczeństwa skandynawskie, które siłą asymilowały rdzennych mieszkańców północnych terenów Skandynawii. W czasach narzucania Samom chrześcijaństwa, uważano joikowanie za grzech. Śpiew ten towarzyszył rytuałom m.in. szamańskiemu wchodzeniu w trans. Mimo, że takie praktyki były zakazane i za wykonywanie joiku, można było zostać ukaranym karą śmierci, wiele osób decydowało się przekazywać techniki joikowania następnym pokoleniom. Dzięki temu nowe pokolenia mogły poznawać tajniki tego śpiewu. Współcześni artyści pochodzący z regionu Sapmi całymi garściami czerpią ze swojego muzycznego i kulturowego dziedzictwa. Doskonale widać to w twórczości np. Mari Boine.
Boine to chyba najbardziej znana artystka odwołująca się w swojej muzyce do joiku. Wokalistka urodziła się w Gámehisnjárga, miejscowości położonej na dalekim norweskim Finnmarku. Jest nie tylko piosenkarką, ale również aktywistką angażującą się w akcje, których celem jest zwrócenie uwagi na sytuację współczesnych Samów. Do swojej muzyki oprócz tradycyjnego joiku dodaje elementy bluesa i jazzu.
Innym ciekawym artystą śpiewającym joiki jest Per Niila Stålka. Wokalista prowadzi warsztaty joikowania i bierze udział w wielu inicjatywach, które mają na celu propagowanie tradycyjnej samskiej techniki śpiewu. Stålka występował w wielu krajach, dwa lata temu wystąpił również na festiwalu Etno*c w Częstochowie gdzie dał koncert wraz z polskimi muzykami zaangażowanymi w projekt Karpaty Magiczne.
Kolejnym joikerem, którego również można było oglądać w Polsce był Wimme Saari. Artysta pochodzi z Enontekis w Finalndii. Ma na swoim koncie sześć płyt. Podczas występu na tegorocznym festiwalu „Dźwięki Północy” artysta dał z siebie 100%, zagrał fenomenalny koncert i na pewno zdobył serca wielu nowych fanów. Wimme Saari łączy w swojej muzyce elementy tradycyjnego joiku z współczesnym brzmieniem. Nie traktuje joiku jak pomnik, którego nie należy zmieniać, ale bardziej jak żywy organizm, muzykę, którą nieustannie można odkrywać i szukać w niej nowych inspiracji.
Twoje centrum aktualności i najnowszych wiadomości z Norwegii. Publikujemy dziesiątki informacji dziennie, abyś był zawsze na bieżąco. W jednym miejscu znajdziesz kluczowe informacje: od alertów pogodowych i sytuacji na drogach, przez doniesienia z rynku pracy, po najważniejsze wydarzenia z Oslo, Bergen, Stavanger i wszystkich regionów Norwegii.
8 godzin temu
Kopiuj link
Skopiowano
Udostępnij
Norwegia przeznacza miliard koron na kolej i zamawia nowe pociągi
Rząd Norwegii planuje przeznaczyć dodatkowy miliard koron na utrzymanie kolei w przyszłym roku oraz zamówić 13 nowych pociągów regionalnych. Nowe pociągi mają o 40 proc. większą pojemność, co pozwoli na obsłużenie większej liczby pasażerów.
Raport Bane Nor wskazuje na potrzebę odnowy infrastruktury kolejowej o wartości 127,8 miliarda koron. Minister transportu Jon-Ivar Nygård podkreśla, że mimo początkowego wzrostu zaległości w utrzymaniu, w dłuższej perspektywie sytuacja ma się poprawić dzięki celowym inwestycjom.
0
0
0
0
0
8 godzin temu
Kopiuj link
Skopiowano
Udostępnij
Plany budowy domków letniskowych w Hafjell budzą kontrowersje
Gmina Øyer planuje budowę 5000 nowych domków letniskowych wokół ośrodka narciarskiego Hafjell, co wywołuje kontrowersje wśród działaczy ekologicznych. Tove Annethe Bøe z Norges Jeger- og Fiskerforbund Oppland wyraża obawy o wpływ inwestycji na przyrodę i dziką zwierzynę. Une Bastholm z Partii Zielonych krytykuje masową zabudowę terenów naturalnych w Norwegii.
W Norwegii na zabudowę rekreacyjną przeznaczono 1275 km², a na mieszkaniową jedynie 340 km². Bastholm apeluje do gmin o ponowne przemyślenie planów, by zatrzymać zabudowę terenów naturalnych. Działacze obawiają się, że polowanie i rekreacja na świeżym powietrzu znikną, a przyroda zostanie zniszczona.
0
0
0
0
0
9 godzin temu
Kopiuj link
Skopiowano
Udostępnij
Opóźnienia w zmianach prawa odszkodowań dla strażaków
Jan Inge Wilhelmsen, były strażak z Bergen, zachorował na raka tarczycy związanego z pracą, ale nie otrzymał odszkodowania z powodu obowiązujących przepisów. Stortinget zatwierdził zmiany w prawie, które mają ułatwić uzyskanie odszkodowania za wypadki przy pracy, jednak rząd Norwegii opóźnia ich wprowadzenie.
Nowe przepisy mają odwrócić ciężar dowodu, przenosząc go na instytucje takie jak NAV. Wilhelmsen i organizacje strażackie wyrażają zaniepokojenie opóźnieniami w realizacji tych zmian, podkreślając, że jakość życia wielu osób jest poważnie obciążona.
0
0
0
0
1
9 godzin temu
Kopiuj link
Skopiowano
Udostępnij
Porwanie 24-latka z Oslo: poszukiwania sprawców trwają
24-letni mężczyzna został porwany z Oslo i przewieziony za granicę przez przestępców. Policja w Oslo intensywnie poszukuje osób odpowiedzialnych za porwanie. Zgłoszenie o incydencie wpłynęło w nocy 16 września, a mężczyzna został odnaleziony 22 września.
Kilka osób zostało oskarżonych w tej sprawie. Wśród zatrzymanych jest 28-letni mężczyzna, który nie przyznaje się do winy, oraz 29-letni i 19-letni mężczyźni, z których młodszy został później zwolniony. Policja nie wyklucza kolejnych aresztowań.
0
0
0
0
2
9 godzin temu
Kopiuj link
Skopiowano
Udostępnij
Oslo planuje sprzedaż dawnego Munchmuseet na Tøyen
Byråd w Oslo planuje sprzedać dawne Munchmuseet na Tøyen, uzasadniając, że budynek nie jest już potrzebny miastu. Sprzedaż ma być warunkowana jego dalszym wykorzystaniem do celów kulturalnych. Budynek służył jako muzeum od 1963 do 2021 roku, a nowe Munchmuseet znajduje się teraz w Bjørvika.
Plany sprzedaży spotkały się z ostrą krytyką Omara Samy Gamala z Partii Socjalistycznej Lewicy (SV), który określił je jako „hańbę” i zapowiedział działania mające na celu ich zatrzymanie. Podkreślił, że budynek był ważnym miejscem dla lokalnej społeczności. Artykuł opublikowano 22 września 2025 r.
0
0
0
0
0
10 godzin temu
Kopiuj link
Skopiowano
Udostępnij
Podejrzane pożary w Trondheim: śledztwo w toku
Policja w Trondheim prowadzi śledztwo w sprawie 14 podejrzanych pożarów, z których większość dotyczyła szkół i przedszkoli. Jeden mężczyzna został oskarżony o dwa pożary w Kyvatnet Naturbarnehage, które miały miejsce 17 sierpnia i 17 września 2025 r.
Śledztwo obejmuje okres od maja do września 2025 r. Lars Johansen Lundlie z policji poinformował, że obecnie nie jest możliwe przeprowadzenie przesłuchań, ale planowane są one w najbliższym czasie. Policja bada również 12 innych nierozwiązanych przypadków pożarów w Trondheim.
0
0
0
0
0
11 godzin temu
Kopiuj link
Skopiowano
Udostępnij
Tromsø kommune ujawnia dane osobowe ponad 1500 osób
Tromsø kommune przyznało się do ujawnienia danych osobowych ponad 1500 osób w latach 2005-2019. Dane te były dostępne w publicznej liście korespondencji gminy. Błąd dotknął 1211 osób, których informacje o wnioskach o TT-kort zostały opublikowane.
Gmina usunęła już te dane i planuje dodatkowe środki zapobiegawcze. Sprawa została zgłoszona do Datatilsynet. Tromsø kommune wyraziło głębokie ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji. Artykuł opublikowano 22 września 2025 r.
0
1
0
1
1
12 godzin temu
Kopiuj link
Skopiowano
Udostępnij
Właściciel psa oskarżony po ataku w Lørenskog
W Lørenskog doszło do tragicznego zdarzenia, w którym większy pies zaatakował i zabił mniejszego psa. Właściciel agresywnego psa został oskarżony o naruszenie prawa dotyczącego psów, a sam pies został zabezpieczony przez policję. Zdarzenie miało miejsce 22 września 2025 r.
Właściciel mniejszego psa odniósł obrażenia dłoni podczas próby ochrony swojego zwierzęcia. Policja prowadzi dalsze działania w tej sprawie.
0
0
0
1
0
13 godzin temu
Kopiuj link
Skopiowano
Udostępnij
Nocne asfaltowanie drogi rv. 13 w Vestland
Statens vegvesen rozpocznie asfaltowanie drogi rv. 13 na odcinku od Hegerland/Lono do Røldalsvannet. Prace będą prowadzone nocą od 24 września przez trzy noce, w godzinach od 18:00 do 06:00 rano. Droga będzie częściowo zamknięta, a przejazd możliwy co trzy godziny.
Na odcinku wprowadzono ograniczenie prędkości do 50 km/h. Dodatkowo zbudowano 300 metrów nowego muru. Na miejscu będą obecni kierujący ruchem, aby zapewnić bezpieczeństwo i płynność ruchu.
0
0
0
0
1
14 godzin temu
Kopiuj link
Skopiowano
Udostępnij
Były polityk Frp skazany za przemyt narkotyków
Były reprezentant Partii Postępu (Frp) został skazany za przemyt narkotyków po tym, jak w jego bagażu znaleziono 0,98 grama MDMA na lotnisku Oslo Gardermoen we wrześniu 2024 r. Tłumaczył się pomyłką, twierdząc, że zabrał niewłaściwą torbę z Grecji, gdzie przebywał z przyjaciółmi.
Sąd uznał jego wyjaśnienia za niewiarygodne, podkreślając, że mógł łatwo odkryć obecność narkotyków w bagażu. Nałożono na niego karę 3 tys. koron norweskich za koszty sądowe.
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.