Ekranizacja będzie oparta na historii młodej kobiety walczącej w obronie rdzennego dziedzictwa. Na zdjęciu Elle Márjá Eira.
Netflix/ materialy prasowe/ fot. Marie Louise Somby / Árvu
Po raz pierwszy w historii Netflix nakręci film fabularny o Samach. Produkcja powstanie na podstawie bestsellerowej książki Stjålet (Skradzione) autorstwa saamskiej pisarki Ann-Helen Laestadius. Reżyserią zajmie się Elle Márjá Eira.
Jak pisze Netflix, ekranizacja będzie oparta na historii młodej kobiety walczącej w obronie rdzennego dziedzictwa w świecie, w którym nasila się ksenofobia, zmiany klimatyczne zagrażają wypasowi reniferów, a młodzi ludzie wybierają samobójstwo w obliczu zbiorowej desperacji. Powieść ujawnia również napięcia, które powstają, gdy współczesne idee zderzają się z tradycyjną kulturą o głęboko zakorzenionych strukturach patriarchalnych.
Reżyserka Elle Márjá Eira jest filmowcem, muzykiem, pisarką i artystką, ale jednocześnie właścicielką reniferów. Jak stwierdziła na łamach prasy czuje, że historia może dotyczyć również jej. – W końcu świat dowie się, jak jest dzisiaj w Sápmi – mówi Eira.
Świat dowie się prawdy
Autorka książki również ma nadzieję, że wiele osób będzie w stanie utożsamić się z realiami przedstawionymi w filmie. – Jestem niesamowicie szczęśliwa, że Netflix zdecydował się nakręcić historię Sami jako film fabularny – mówi Ann-Helen Laestadius cytowana w komunikacie prasowym Netflixa.
Okładka norweskiej wersji książki, na której podstawie powstanie film Netflixa.vandam.netflix.com
Scenariusz napisał Peter Birro, premiera planowana jest na 2024 rok, a zdjęcia rozpoczną się wiosną 2023.
Powieść Stjålet została pierwotnie wydana w Szwecji w 2021 roku i od tego czasu została sprzedana do ponad 20 krajów, m.in. do Niemiec, Wielkiej Brytanii, USA i Kanady. Została również nagrodzona tytułem Książki Roku w Szwecji we wrześniu 2021 roku.
Źródła: NRK, Netflix
18-09-2022 13:53
6
0
Zgłoś