Kuchnia
Ryba dla odważnych
4

fotolia.pl - royalty free
W pierwszym tygodniu listopada rozpocznie się w Norwegii jedno z najbardziej oryginalnych kulinarnych wydarzeń w kraju. Mowa o Norsk Rakfiskfestival, czyli święcie sfermentowanej ryby.
Rakfisk to przysmak, który jedni kochają, a inni nienawidzą. Smak i zapach tradycyjnie przygotowanej ryby potrafi odstraszyć niejednego amatora kulinarnych przygód. Z drugiej strony, w Norwegii nie brakuje zwolenników tego niecodziennego dania. Co roku, w miejscowości Fagernes odbywa się Norsk Rakfestival, na którym zjada się nawet do kilku ton tego rybnego specjału.
Z czym to się je?
Rakfisk przyrządza się ze pstrąga, którego najpierw się filetuje, soli, a potem pozostawia na dwa lub trzy miesiące aby sfermentował. Zagorzali miłośnicy tego dania decydują się na pozostawienie ryby w spokoju aż na rok. W niektórych wypadkach, do solanki, w której moczył się pstrąg dodaje się nieco cukru, żeby przyśpieszyć fermentację. Po okresie "leżakowania" rakfisk jest pakowany próżniowo, lub zamrażany.
Tradycyjnie rakfisk spożywa się z lefse (norweskim plackiem z ziemniaków i mąki). Całe danie dekoruje się cebulką i śmietaną. Jednak współcześni kucharze prześcigają się w sposobach na podanie tego tradycyjnego dania. Podczas festiwalu można spróbować jak smakuje rakfisk podany w tortilli czy jako tapas.
Pierwsza edycja festiwalu odbyła się w 1990 roku. Wydarzenie zgromadziło wtedy niewiele ponad 30 osób. Organizatorzy szacują, że w tegorocznym Norsk Rakfestival może wziąć udział nawet 25 000 amatorów słynnego norweskiego przysmaku! Festiwal odbywa się zawsze w pierwszym tygodniu listopada.
Tradycyjnie rakfisk spożywa się z lefse (norweskim plackiem z ziemniaków i mąki). Całe danie dekoruje się cebulką i śmietaną. Jednak współcześni kucharze prześcigają się w sposobach na podanie tego tradycyjnego dania. Podczas festiwalu można spróbować jak smakuje rakfisk podany w tortilli czy jako tapas.
Pierwsza edycja festiwalu odbyła się w 1990 roku. Wydarzenie zgromadziło wtedy niewiele ponad 30 osób. Organizatorzy szacują, że w tegorocznym Norsk Rakfestival może wziąć udział nawet 25 000 amatorów słynnego norweskiego przysmaku! Festiwal odbywa się zawsze w pierwszym tygodniu listopada.

Rakfisk je się również z cebulką.
żródło: fotolia.com
Skąd wziął się rakfisk?
Danie sięga swoją tradycją epoki średniowiecza. Nazwa przysmaku pochodzi od słów „fisk” oznaczającego po norwesku rybę oraz „rak”, pochodzącego od staronordyckiego określenia „rakr”, które można by było przetłumaczyć jako „wilgoć”. W czasach, gdy Norwegia była jeszcze niezbyt zamożnym rolniczym krajem, rakfisk był przysmakiem, na który mógł sobie pozwolić każdy, nawet najbiedniejszy mieszkaniec. Być może właśnie dzięki temu, danie przetrwało do dzisiaj jako symbol tradycyjnej norweskiej kuchni dostępnej dla wszystkich. Przyrządzanie rakfisk było najpopularniejsze w regionach Trløndelag, Møre og Romsdal, a także w północnej części kraju. Stolicą rybnego przysmaku stało się jednak Valdres, w którym produkuje się najwięcej tego specjału.
Nie tylko Norwegia ma długie tradycje w fermentowaniu ryby, również Szwecja, Islandia, Rosja, Japonia i Chiny nadal przygotowują rybne przysmaki przy pomocy tej metody.
Skusicie się w tym roku na rakfisk? A może próbowaliście już takiego dania?
Nie tylko Norwegia ma długie tradycje w fermentowaniu ryby, również Szwecja, Islandia, Rosja, Japonia i Chiny nadal przygotowują rybne przysmaki przy pomocy tej metody.
Skusicie się w tym roku na rakfisk? A może próbowaliście już takiego dania?
To może Cię zainteresować
13
07-01-2019 20:38
1
0
Zgłoś
23-10-2015 00:21
2
0
Zgłoś
22-10-2015 13:26
2
0
Zgłoś
22-10-2015 13:23