Rogaliki z nutellą

18 listopada 2014 08:08

Udostępnij
na Facebooku

Czy ktoś z Was ma ochotę na odrobinę słodyczy zatopionej w miękkim drożdżowym cieście? Mam dla Was propozycję na pyszne, małe rogaliki, takie jakich w Polsce pełno w każdej cukierni. Z powodzeniem można je zrobić w domu, z nadzieniem na jakie macie ochotę i zapewniam Was, że będą smaczniejsze od "sklepowych".

U mnie króluje nutella, ale równie często wykorzystuję marmoladę porzeczkową. I jeszcze jedna ciekawostka - ciasto wyrasta w lodowatej wodzie.

Składniki:

2,5 szklanki mąki (plus mąka do posypywania ciasta);
2 jajka;
1/3 szklanki mleka;
2 łyżki kwaśnej śmietany;
120 g roztopionego masła;
1/4 szklanki cukru;
1 łyżeczka cukru waniliowego;
20 g świeżych drożdży (np. czerwonych Idun);
nutella lub marmolada do nadzienia (nie polecam zwykłego dżemu - wypłynie);
jajko roztrzepane z łyżką mleka do smarowania rogalików;
cukier puder do oprószenia.

Przygotowanie:

Drożdże rozgniatam z łyżką cukru, dodaję 3 ciepłe mleka i 1 łyżkę mąki. Mieszam zaczyn i odstawiam w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Kiedy jest gotowy, mieszam mąkę z zaczynem i pozostałymi składnikami.

Wyrabiam około 10 min., ciasto może być klejące. Po wyrobieniu ciasta, oprószam je mąką i zawijam w ściereczkę, dokładnie zawiązuję rogi, ale wewnątrz pozostawiam trochę luzu - ciasto będzie przecież rosło. Następnie tak zawinięte ciasto wkładam do dużej misy z zimną wodą, na tyle dużą, aby ciasto mogło opaść na dno, było zakryte całkowicie wodą i miało szansę wypłynąć. Właśnie wtedy kiedy wypłynie na powierzchnie wody, jest gotowe do dalszej pracy. Ten etap zajmuje ok. godziny, czasem dwie.

Wyrośnięte ciasto krótko wyrabiam podsypując mąką. Następnie dzielę na 4 części. Każdą część kolejno rozwałkowuję na okrągły placek, który dzielę na 8 trójkątów (można na więcej jeśli sprawnie Wam wychodzi zwijanie rogalików). W szerszej części każdego trójkąta nakładam nadzienie po czym zwijam ciasto jak rulonik i formuję rogalik.

Gotowe rogaliki powinny wyrastać ok. 30 min. przed pieczeniem. Przed samym pieczeniem smaruję je jajkiem z mlekiem. Piekę ok. 15 min. w 180 stopniach. Po upieczeniu posypuję cukrem pudrem.