Darmowy kurs języka norweskiego
Norweski z przymrużeniem języka. Takk for meg!
1

To ostatni Poradnik Językowy Katarzyna Sadowska
Witajcie w ostatnim odcinku naszego Poradnika. Jak w każdej kopalni, tak i w głowie, wszystko ma swój kres, przychodzi czas, że pokłady węgla (lub w tym przypadku pomysłów) się wyczerpują i – jak mówi piosenka - „trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść...” Jest też inne powiedzenie – „Jedyną niezmienną rzeczą w życiu są... zmiany”. I dziś, korzystając z okazji, skupimy się na słownictwie związanym z sytuacją, gdy coś kończymy, finalizujemy lub po prostu skądś odchodzimy.
Ale zanim przejdziemy do konkretów, wrócimy na chwilę do poprzedniego odcinka, który zakończyłem pewnym tajemniczym zdaniem...
Æ så æin mannj med æin hannjhonj i bannj og ettj spannj folljt med vannj.
Æ så æin mannj med æin hannjhonj i bannj og ettj spannj folljt med vannj.
Oczywiście był to dialekt z Trøndelag, czyli z okolic Trondheim, co bez trudu rozszyfrowała Pani Anita, która przetłumaczyła to zdanie na kolejne dwa języki – norweski i polski. Gratulacje!
Jeg så en mann med en hund i bånd og et spann fullt vann – Widziałem (jakiegoś) człowieka z psem na smyczy i wiadrem pełnym wody.
Nawiązując ostatni raz do dialektów, wspomnę jeszcze o dzisiejszej sytuacji, w której usłyszałem od kobiety wchodzącej do autobusu coś, co brzmiało mniej więcej tak:
Hammahenonnoh oetbahn...
Nie, nie była Arabką... Najpierw myślałem że to było tylko odchrząknięcie i że dopiero zaraz nastąpi tekst właściwy z zamówieniem, jaki bilet mam sprzedać, ale zaległa cisza. Odchrząknąłem więc w tym samym języku, ale też nie zostałem zrozumiany. Dopiero gdy zauważyłem, że jest z wnuczkiem, zrozumiałem, o co chodziło. To był klasyczny, deszczowy dialekt zachodni z Bergen - a to, co powiedziała, oznaczało po prostu:
Hamar – en honnør og ett barn – Hamar, jeden emeryt i jedno dziecko.
Teraz już wracamy do dzisiejszego odcinka i zabieramy się za zwroty, które mogą nam się przydać, gdy coś kończymy lub się z kimś rozstajemy.
Rozstania mogą być trudne...
rozstać się z kimś – ta avskjed med noen,
rozwieść się (w małżeństwie) – skille seg
tęsknić do kogoś – savner noen
tęsknić za czymś – savner noe
tęsknota – ei savn (gdy się komuś zgubi kotek, pisze się też savnet – zaginiony)
nostalgia – ei nostalgi
...albo oczekiwane z radością...
nareszcie koniec – endelig ferdig/ endelig slutt
nie mogłem się doczekać – jeg gledet meg så mye
skończyć z czymś, rzucić coś, odciąć się od czegoś – å bli kvitt noe
Czasami zmiany są przyjmowane neutralnie jako normalna kolej rzeczy:
Coś się kończy, coś się zaczyna – Noe starter mens andre tar sluttJedyne, co w życiu jest niezmienne to zmiany – Eneste som er uforanderlig er forandringer
Bądź zdrów! – Vær frisk!
Z Bogiem! – Guds fred... (Boży pokój)
Szerokości, szerokiej drogi, jedź ostrożnie! – Kjør forsiktig (kiedyś myślałem, że to aluzje do mojego stylu jazdy, ale z czasem zrozumiałem, że tak się tu po prostu mówi)
szczęśliwe zakończenie – lykkelig endeskończyć,
zakończyć – avsluttewykończyć (kogoś lub drogę),
dokończyć – gjøre ferdig
ukończyć (szkołę) – fullføre
zamknąć pewien rozdział – lukke et kapittel
zakończyć jakiś etap życia – avslutte en peride i livets
finalizować zamówienie – fullføre en bestilling
I jeszcze zwrot grzecznościowy na pożegnanie:
Ha det, kos deg – miej się dobrze, trzymaj się ciepło (radośnie)
A gdy opuszczamy przyjęcie lub żegnamy gospodarzy po wizycie, w dobrym tonie jest powiedzieć:
Takk for meg – dziękuję za mnie, czyli za wszystko, co mnie tu (miłego) spotkało.
Kończąc nasz cykl, ja też dziękuję Wam wszystkim za te 80 wspólnych tygodni, za te ciepłe komentarze i również za takie, które może nie były bezpośrednio miłe, ale motywowały mnie do lepszej pracy. Jednym słowem – Tusen takk for meg!
Tekst: Jacek Janowicz
Jeg så en mann med en hund i bånd og et spann fullt vann – Widziałem (jakiegoś) człowieka z psem na smyczy i wiadrem pełnym wody.
Nawiązując ostatni raz do dialektów, wspomnę jeszcze o dzisiejszej sytuacji, w której usłyszałem od kobiety wchodzącej do autobusu coś, co brzmiało mniej więcej tak:
Hammahenonnoh oetbahn...
Nie, nie była Arabką... Najpierw myślałem że to było tylko odchrząknięcie i że dopiero zaraz nastąpi tekst właściwy z zamówieniem, jaki bilet mam sprzedać, ale zaległa cisza. Odchrząknąłem więc w tym samym języku, ale też nie zostałem zrozumiany. Dopiero gdy zauważyłem, że jest z wnuczkiem, zrozumiałem, o co chodziło. To był klasyczny, deszczowy dialekt zachodni z Bergen - a to, co powiedziała, oznaczało po prostu:
Hamar – en honnør og ett barn – Hamar, jeden emeryt i jedno dziecko.
Teraz już wracamy do dzisiejszego odcinka i zabieramy się za zwroty, które mogą nam się przydać, gdy coś kończymy lub się z kimś rozstajemy.
Rozstania mogą być trudne...
rozstać się z kimś – ta avskjed med noen,
rozwieść się (w małżeństwie) – skille seg
tęsknić do kogoś – savner noen
tęsknić za czymś – savner noe
tęsknota – ei savn (gdy się komuś zgubi kotek, pisze się też savnet – zaginiony)
nostalgia – ei nostalgi
...albo oczekiwane z radością...
nareszcie koniec – endelig ferdig/ endelig slutt
nie mogłem się doczekać – jeg gledet meg så mye
skończyć z czymś, rzucić coś, odciąć się od czegoś – å bli kvitt noe
Czasami zmiany są przyjmowane neutralnie jako normalna kolej rzeczy:
Coś się kończy, coś się zaczyna – Noe starter mens andre tar sluttJedyne, co w życiu jest niezmienne to zmiany – Eneste som er uforanderlig er forandringer
Bądź zdrów! – Vær frisk!
Z Bogiem! – Guds fred... (Boży pokój)
Szerokości, szerokiej drogi, jedź ostrożnie! – Kjør forsiktig (kiedyś myślałem, że to aluzje do mojego stylu jazdy, ale z czasem zrozumiałem, że tak się tu po prostu mówi)
szczęśliwe zakończenie – lykkelig endeskończyć,
zakończyć – avsluttewykończyć (kogoś lub drogę),
dokończyć – gjøre ferdig
ukończyć (szkołę) – fullføre
zamknąć pewien rozdział – lukke et kapittel
zakończyć jakiś etap życia – avslutte en peride i livets
finalizować zamówienie – fullføre en bestilling
I jeszcze zwrot grzecznościowy na pożegnanie:
Ha det, kos deg – miej się dobrze, trzymaj się ciepło (radośnie)
A gdy opuszczamy przyjęcie lub żegnamy gospodarzy po wizycie, w dobrym tonie jest powiedzieć:
Takk for meg – dziękuję za mnie, czyli za wszystko, co mnie tu (miłego) spotkało.
Kończąc nasz cykl, ja też dziękuję Wam wszystkim za te 80 wspólnych tygodni, za te ciepłe komentarze i również za takie, które może nie były bezpośrednio miłe, ale motywowały mnie do lepszej pracy. Jednym słowem – Tusen takk for meg!
Tekst: Jacek Janowicz
Reklama
To może Cię zainteresować
5
25-06-2017 15:46
20
0
Zgłoś